 |
Już nie wierzę, że gdzieś tam jest dla nas miejsce. Patrząc w gwiazdy już wiem, że nigdy nie znajdziemy się pośród nich. Nie ma przyszłości, przynajmniej tej wspólnej./esperer
|
|
 |
(...) zaczynam się bać. Gdy się budzę, jedyne co na mnie czeka to ciąg dalszy poprzedniego dnia. Obezwładnia mnie myśl o tym, co jeszcze przede mną.
|
|
 |
"Chciałabym, by ktoś mnie czasem odwiedził, porozmawiał, przekonał, że pomimo absurdu codzienności najważniejszy jest fakt istnienia."
|
|
 |
- za kim najbardziej tęsknisz ? - hmm .. tęsknie za ludźmi , którzy nauczyli mnie żyć . - jak to nauczyli żyć ? przecież każdy to potrafi . - ja nie potrafiłam . na szczęście spotkałam na drodze wspaniałych ludzi ,którzy pokazali mi jak się śmiać , kochać , jak czuć się szczęśliwą ..- to pewnie nauczyli cię też i płakać .. - niee , płakać nauczyłam się sama .. wtedy , gdy odeszli bez słowa pożegnania.
|
|
 |
Smutna dziewczyna na ziemi siedziała, Tylko muzyka jej płacz zagłuszała, Jeszcze przed chwilą uśmiech uroczy, A teraz zaciśnięte usta i zamknięte oczy, znak życia tylko łzy dają, które płyną po policzkach i nie przestają..
|
|
 |
' Chciałabym żeby wziął mnie za rękę i poprowadził. Żeby się o mnie starał żeby mu zależało... Tak! Chcę czuć wiedzieć że on bardzo mnie pragnie że jestem dla niego najważniejsza! I niech mi to mówi pisze! Nie chcę się niczego domyślać! Niech mnie kocha! A ja dam mu całą siebie taką jaka dziś jestem ciepła czuła tęskniąca.
he.is.my.hope
|
|
 |
Uwielbiała to jak się troszczył.
|
|
 |
"Jeśli jesteś to nie odchodź. Jeśli nie ma Cię to wróć..."
|
|
 |
Jesteś mi potrzebny. Potrzebny, bym mogła dla kogoś wstawać co dzień rano.
|
|
 |
Przez chwilę widziałam Cię w tłumie. Później odkryłam, że ludzie, którzy zostali rozdzieleni z kimś, kogo kochają, często dostrzegają ukochaną osobę w obcym człowieku. To ma jakiś związek z tym, że część mózgu odpowiedzialna za rozpoznawanie ludzi jest przegrzana i zbyt szybko reaguje. Ta okrutna sztuczka umysłu trwała zaledwie kilka chwil, ale to wystarczyło, żebym poczuła wręcz fizycznie jak bardzo Cię potrzebowałam.
|
|
 |
Siedziałeś w barze jak co weekend, chlałeś, niedługo chyba tam zamieszkasz na stałe i gdy przez gardło spłynął znowu kieliszek, chciałeś wykręcić jej numer i ją usłyszeć.
|
|
 |
Zastanów się nad tym, co mi kiedyś mówiłeś i nad tym, co teraz robisz.
|
|
|
|