głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kaczonso

''Czy możesz wybaczyć beznadziejnym?  Bo błagam  na kolanach''

twoja.zguba dodano: 25 maja 2013

''Czy możesz wybaczyć beznadziejnym? Bo błagam, na kolanach''

''Czy możesz usłyszeć ciszę?  Czy możesz ujrzeć ciemność?  Czy możesz naprawić co zniszczone?  Czy możesz poczuć...  Czy możesz poczuć moje serce?''

twoja.zguba dodano: 25 maja 2013

''Czy możesz usłyszeć ciszę? Czy możesz ujrzeć ciemność? Czy możesz naprawić co zniszczone? Czy możesz poczuć... Czy możesz poczuć moje serce?''

''Miłość oznacza dawanie szans  gdy tak naprawdę wyczerpał się ich limit    zjem ci babciee

twoja.zguba dodano: 25 maja 2013

''Miłość oznacza dawanie szans, gdy tak naprawdę wyczerpał się ich limit" / zjem_ci_babciee

 Jakiś czas temu to ty stanowiłeś całe moje szczęście i tylko ze   świadomością  że mam ciebie potrafiłam się uśmiechać. Bez   względu na to  kto mnie rozśmieszał. Mając ciebie ja miałam   dosłownie wszystko  jeśli chodzi o uczucia. Dałeś mi to   wszystko oczekując w zamian tylko tego samego. To był   dobry układ. Ja miałam opiekę i świadomość  że jestem dla  kogoś ważna  a ty bezgraniczne wsparcie i pewność  że   każdy problem możesz podzielić na pół.

zjem_ci_babciee dodano: 24 maja 2013

"Jakiś czas temu to ty stanowiłeś całe moje szczęście i tylko ze świadomością, że mam ciebie potrafiłam się uśmiechać. Bez względu na to, kto mnie rozśmieszał. Mając ciebie ja miałam dosłownie wszystko, jeśli chodzi o uczucia. Dałeś mi to wszystko oczekując w zamian tylko tego samego. To był dobry układ. Ja miałam opiekę i świadomość, że jestem dla kogoś ważna, a ty bezgraniczne wsparcie i pewność, że każdy problem możesz podzielić na pół."

Wiem że Ty też będziesz płakała zanim on zniknie na zawsze. Że też będziesz kalkulowała i rozpamiętywała wspólne chwile. Przyzwyczaisz się do jego osoby będzie Ci wygodnie w jego sercu. I kolejne dni będą próbą odnalezienia się w nowej sytuacji. W życiu pozbawionym jego.I nieważne że to zdecydujesz o końcu waszego związku i nieważne że to Tobie będzie dane podjęcie tej decyzji za was dwoje. Bo przecież to Ty chciałaś po raz kolejny spróbować oszukać swoją naturę.To Ty pragnęłaś by tym razem było inaczej. Ale nic z tego.. Masz naturę zdobywcy. Nie interesuje Cię napawanie się widokiem i radość ze zdobyczy tylko samo zdobywanie hoyden

hoyden dodano: 24 maja 2013

Wiem,że Ty też będziesz płakała zanim on zniknie na zawsze. Że też będziesz kalkulowała i rozpamiętywała wspólne chwile. Przyzwyczaisz się do jego osoby,będzie Ci wygodnie w jego sercu. I kolejne dni będą próbą odnalezienia się w nowej sytuacji. W życiu pozbawionym jego.I nieważne,że to zdecydujesz o końcu waszego związku,i nieważne,że to Tobie będzie dane podjęcie tej decyzji za was dwoje. Bo przecież to Ty chciałaś po raz kolejny spróbować oszukać swoją naturę.To Ty pragnęłaś by tym razem było inaczej. Ale nic z tego.. Masz naturę zdobywcy. Nie interesuje Cię napawanie się widokiem i radość ze zdobyczy tylko samo zdobywanie/hoyden

1.Twój jednodniowy zarost potrafi narobić wiele szkód. Właśnie zauważyłam na swojej twarzy czerwony ślad. Czuję jak piecze starta skóra. Nie mogę przestać dotykać miejsca w którym Twoja twarz musiała zatrzymać się odrobinę za długo by zostawić po sobie pamiątkę. Napawam się jego widokiem. Znaczyłoby że znów przynależę do kogoś i moje ciało odtąd jest już nie tylko moje. A serce bije teraz w pakiecie z Twoim. Zastanawiam się tylko jak długo zagrzeję miejsca w Twoim życiu. I ile ról będzie mi dane w nim odegrać. To nie jest tak że ranię z premedytacją. To nie jest tak że napawam się widokiem facetów których udało mi się zranić. Nigdy nie byłam dumna z tego.Nie jestem taka jak moja mama czy siostra. One już wybrały mężczyznę na całe życie. Może mama zapomniała mi przekazać odpowiedzialnego za to genu. Trę czerwony ślad z całej siły. Chcę żeby zniknął. Nie możesz zaznaczać na niej swoich ścieżek.Przy mnie i tak zbłądzisz. Taka już jestem. Muszę zaakceptować swoją odmienność hoyden

hoyden dodano: 24 maja 2013

1.Twój jednodniowy zarost potrafi narobić wiele szkód. Właśnie zauważyłam na swojej twarzy czerwony ślad. Czuję jak piecze starta skóra. Nie mogę przestać dotykać miejsca w którym Twoja twarz musiała zatrzymać się odrobinę za długo by zostawić po sobie pamiątkę. Napawam się jego widokiem. Znaczyłoby,że znów przynależę do kogoś i moje ciało odtąd jest już nie tylko moje. A serce bije teraz w pakiecie z Twoim. Zastanawiam się tylko jak długo zagrzeję miejsca w Twoim życiu. I ile ról będzie mi dane w nim odegrać. To nie jest tak,że ranię z premedytacją. To nie jest tak,że napawam się widokiem facetów,których udało mi się zranić. Nigdy nie byłam dumna z tego.Nie jestem taka jak moja mama,czy siostra. One już wybrały mężczyznę na całe życie. Może mama zapomniała mi przekazać odpowiedzialnego za to genu. Trę czerwony ślad z całej siły. Chcę,żeby zniknął. Nie możesz zaznaczać na niej swoich ścieżek.Przy mnie i tak zbłądzisz. Taka już jestem. Muszę zaakceptować swoją odmienność/hoyden

2. Bo to nie jest choroba.Tu nie pomoże seria zastrzyków czy sprowadzony z zagranicy lek. Podobnie jak z homoseksualizmem . Z tym człowiek się rodzi.Czerwony ślad zyskał jedynie na sile. Teraz przypomina swoim kolorem krew. Tak będzie krwawiło Ci serce gdy zostawię Cię bez cienia racji. I teraz kolejny raz to Ty będziesz się zastanawiał co jest z Tobą nie tak dlaczego nie umiałeś zatrzymać mnie przy sobie. Marne to pocieszenie ale z Tobą wszystko w porządku Kochanie. To ja urodziłam się wyjątkowo odporna na miłość hoyden

hoyden dodano: 24 maja 2013

2. Bo to nie jest choroba.Tu nie pomoże seria zastrzyków,czy sprowadzony z zagranicy lek. Podobnie jak z homoseksualizmem . Z tym człowiek się rodzi.Czerwony ślad zyskał jedynie na sile. Teraz przypomina swoim kolorem krew. Tak będzie krwawiło Ci serce gdy zostawię Cię bez cienia racji. I teraz kolejny raz to Ty będziesz się zastanawiał co jest z Tobą nie tak,dlaczego nie umiałeś zatrzymać mnie przy sobie. Marne to pocieszenie,ale z Tobą wszystko w porządku Kochanie. To ja urodziłam się wyjątkowo odporna na miłość/hoyden

Jesteś dla siebie bardzo surowa.. Ale może naprawdę takie kobiety jak Ty nie powinny w ogóle zawracać głowy fajnym wartościowym facetom. Może istnieje taka damska wersja lovelasa. Przecież Ty tez łatwo się zakochujesz a później odchodzisz stwierdzając że to po prostu nie to. Zwalasz to na brak miłości...A może to Ty robisz wszystko by jej nie doświadczyć. Może takie jak Ty nigdy nie staną na ślubnym kobiercu i nie powiedzą z miłością w oczach sakramentalnego  tak .Nigdy nie zostaną wspaniałymi żonami i prawdziwymi matkami. Nie będą jak Hera opiekunkami domowego ogniska. Zastanów się nad tym dobrze. Nie zadawaj cierpienia tylko dlatego że chcesz spróbować być typową matką Polką. Jesteś jak wiatr. Dziki szybki i nieokiełznany. Może to nie Tobie jest pisane by ktoś wreszcie złapał Cię w swoje ręce. Bo Ty zawsze będziesz próbowała się z nich wyswobodzić i tęskniła za utraconą wolnością  hoyden

hoyden dodano: 24 maja 2013

Jesteś dla siebie bardzo surowa.. Ale może naprawdę takie kobiety jak Ty nie powinny w ogóle zawracać głowy fajnym,wartościowym facetom. Może istnieje taka damska wersja lovelasa. Przecież Ty tez łatwo się zakochujesz,a później odchodzisz stwierdzając,że to po prostu nie to. Zwalasz to na brak miłości...A może to Ty robisz wszystko by jej nie doświadczyć. Może takie jak Ty nigdy nie staną na ślubnym kobiercu i nie powiedzą z miłością w oczach sakramentalnego "tak".Nigdy nie zostaną wspaniałymi żonami i prawdziwymi matkami. Nie będą jak Hera opiekunkami domowego ogniska. Zastanów się nad tym dobrze. Nie zadawaj cierpienia tylko dlatego,że chcesz spróbować być typową matką Polką. Jesteś jak wiatr. Dziki,szybki i nieokiełznany. Może to nie Tobie jest pisane by ktoś wreszcie złapał Cię w swoje ręce. Bo Ty zawsze będziesz próbowała się z nich wyswobodzić i tęskniła za utraconą wolnością /hoyden

I będziesz szczęśliwa dopóki znów nie strzeli Ci coś do głowy do momentu gdy nie zechcesz od życia czegoś więcej. I po raz kolejny nie docenisz tego co masz by móc ruszyć w świat. On woła Cię za każdym razem gdy próbujesz osiąść w tym jednym miejscu gdy chcesz zamieszkać gdzieś na stałe.Kusi Cię perspektywą lepszej przyszłości i to co budowałaś tak długi czas rozpada się jak domek z kart. Bo potrafisz tak przekreślić wszystko z dnia na dzień nie oglądając się za siebie.Może po prostu taka już jesteś. I nie ma sensu z tym walczyć hoyden

hoyden dodano: 24 maja 2013

I będziesz szczęśliwa dopóki znów nie strzeli Ci coś do głowy,do momentu gdy nie zechcesz od życia czegoś więcej. I po raz kolejny nie docenisz tego co masz by móc ruszyć w świat. On woła Cię za każdym razem gdy próbujesz osiąść w tym jednym miejscu,gdy chcesz zamieszkać gdzieś na stałe.Kusi Cię perspektywą lepszej przyszłości i to co budowałaś tak długi czas rozpada się jak domek z kart. Bo potrafisz tak przekreślić wszystko z dnia na dzień,nie oglądając się za siebie.Może po prostu taka już jesteś. I nie ma sensu z tym walczyć/hoyden

''Miłość oznacza dawanie szans  gdy tak naprawdę wyczerpał się ich limit

zjem_ci_babciee dodano: 24 maja 2013

''Miłość oznacza dawanie szans, gdy tak naprawdę wyczerpał się ich limit"

Ile razy się staramy  tyle razy spieprzamy. Wystarczy się nie starać  by dostać to czego chcemy.   bez.komenatrza

zjem_ci_babciee dodano: 23 maja 2013

Ile razy się staramy, tyle razy spieprzamy. Wystarczy się nie starać, by dostać to czego chcemy. / bez.komenatrza

Zdecydowałam się być z Tobą. I odtąd stałam się odpowiedzialna nie tylko za siebie ale i za Ciebie. Bo Twoje bezpieczeństwo jest teraz dla mnie równie ważne jak moje. Może nawet bardziej. Wyzbyłam się egoizmu i stałam się dostępna dla Ciebie przez całą dobę. Przy każdej czynności myślę ciągle o Tobie. Gdy coś robię zastanawiam się dwa razy w obawie że coś może Cię zranić. Tak to już jest w związkach. Kiedy stajesz się dla kogoś powietrzem sensem życia musisz być odpowiedzialny za swoje czyny. Tracisz wolność i spontaniczność. Ale zyskujesz za to o wiele więcej. Nie myślę o tym co straciłam stając się Twoja tylko o tym co zyskałam. I kiedy leżę koło Ciebie a ty głaszczesz mnie po włosach wiem że było warto. Mówią że miłości nie można dotknąć poczuć ani przytulić. Ale co drugi dzień staje przede mną jej prawdziwy okaz. Namacalny dowód na jej istnienie przejawiający się w Twojej postaci hoyden

hoyden dodano: 23 maja 2013

Zdecydowałam się być z Tobą. I odtąd stałam się odpowiedzialna nie tylko za siebie,ale i za Ciebie. Bo Twoje bezpieczeństwo jest teraz dla mnie równie ważne jak moje. Może nawet bardziej. Wyzbyłam się egoizmu i stałam się dostępna dla Ciebie przez całą dobę. Przy każdej czynności myślę ciągle o Tobie. Gdy coś robię zastanawiam się dwa razy w obawie,że coś może Cię zranić. Tak to już jest w związkach. Kiedy stajesz się dla kogoś powietrzem,sensem życia musisz być odpowiedzialny za swoje czyny. Tracisz wolność i spontaniczność. Ale zyskujesz za to o wiele więcej. Nie myślę o tym co straciłam stając się Twoja,tylko o tym co zyskałam. I kiedy leżę koło Ciebie a ty głaszczesz mnie po włosach wiem,że było warto. Mówią,że miłości nie można dotknąć,poczuć,ani przytulić. Ale co drugi dzień staje przede mną jej prawdziwy okaz. Namacalny dowód na jej istnienie przejawiający się w Twojej postaci/hoyden

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć