głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kaczonso

Nie mógł przecież udawać.Kiedy trzymał mnie w ramionach widziałam jak zachowywał prawdziwą ostrożność.Jakbym była zrobiona ze szkła a nie uformowana przez Boga z gliny.Kiedy patrzył na mnie widziałam ogromne przejęcie na jego twarzy.Coś dominowało go od środka.Podejrzewam że to była miłość.Taka prawdziwa a nie ta z rodzaju zamkniętych jedynie w dwóch słowach  Kocham Cię . Przecież gołym okiem było widać jaka byłam dla niego ważna.Kiedy odszedł zaczęłam doszukiwać się przejawu kłamstw w chwilach które dzieliliśmy.Ale nie odnalazłam ani grama fałszu.Musi więc być inny powód jego nieobecności.Nie ma go w moim otoczeniu wiatr nie przywołuje jego zapachu ani głosu i oko nie jest w stanie zakodować sobie jego wyraźnego widoku.Wszystko się zaciera.A przecież kiedy podróżowałam koniuszkiem palca po jego przystojnej twarzy dotykałam po kolei miejsc które uwielbiałam byłam pewna że nigdy nie zapomnę ani nie przeoczę żadnego jej elementu.Podstępny czas próbuje pozbawić mnie nawet wspomnień hoyden

hoyden dodano: 14 października 2013

Nie mógł przecież udawać.Kiedy trzymał mnie w ramionach widziałam jak zachowywał prawdziwą ostrożność.Jakbym była zrobiona ze szkła,a nie uformowana przez Boga z gliny.Kiedy patrzył na mnie widziałam ogromne przejęcie na jego twarzy.Coś dominowało go od środka.Podejrzewam,że to była miłość.Taka prawdziwa a nie ta z rodzaju zamkniętych jedynie w dwóch słowach "Kocham Cię . Przecież gołym okiem było widać jaka byłam dla niego ważna.Kiedy odszedł zaczęłam doszukiwać się przejawu kłamstw w chwilach które dzieliliśmy.Ale nie odnalazłam ani grama fałszu.Musi więc być inny powód jego nieobecności.Nie ma go w moim otoczeniu,wiatr nie przywołuje jego zapachu ani głosu i oko nie jest w stanie zakodować sobie jego wyraźnego widoku.Wszystko się zaciera.A przecież kiedy podróżowałam koniuszkiem palca po jego przystojnej twarzy,dotykałam po kolei miejsc które uwielbiałam byłam pewna,że nigdy nie zapomnę ani nie przeoczę żadnego jej elementu.Podstępny czas próbuje pozbawić mnie nawet wspomnień/hoyden

''Tyl­ko za­kom­plek­siony  niedo­war­tościowa­ny i dum­ny mężczyz­na pot­ra­fi tak ideal­nie ig­rać uczu­ciami ko­biety  bo prze­cież mu­si pod­wyższyć swoją sa­moocenę  mając ich setki.''

twoja.zguba dodano: 13 października 2013

''Tyl­ko za­kom­plek­siony, niedo­war­tościowa­ny i dum­ny mężczyz­na pot­ra­fi tak ideal­nie ig­rać uczu­ciami ko­biety, bo prze­cież mu­si pod­wyższyć swoją sa­moocenę, mając ich setki.''

Miłość rządzi się swoimi prawami.To nie ja byłam odpowiedzialna za pokochanie niewłaściwej osoby. Owszem mogłam wszystko jeszcze raz sobie przemyśleć przekalkulować zrobić bilans zysków i strat. Lub po prostu nie zamykać uszu na to co mówią o nim inni.Mogę sobie zarzucić jedynie tę nieostrożność.Nie moja wina że stopniowo się w nim zakochiwałam mimo podszeptów rozumu żebym uważała. Chyba to wszystko zaczęło się od jego głosu który był ukojeniem w ciężkich dniach. Później zatapiałam się w odcieniu jego oczu.Coraz głębiej i głębiej zapadałam w stan zakochania. A później? Później to już nie było odwrotu. Stałam się jedną z tych dziewczyn które zabiłyby w imię miłości.Pomijając jeden istotny fakt że ta miłość nie była warta takiego czynu i poświęcenia. Jesteśmy prawdziwymi mistrzami w wielu dziedzinach. Konstruujemy zdobywamy a nawet podbijamy świat. A w obliczu miłości stajemy się tak bezradni że tą bezradność mamy wypisaną na twarzach hoyden

hoyden dodano: 10 października 2013

Miłość rządzi się swoimi prawami.To nie ja byłam odpowiedzialna za pokochanie niewłaściwej osoby. Owszem mogłam wszystko jeszcze raz sobie przemyśleć,przekalkulować,zrobić bilans zysków i strat. Lub po prostu nie zamykać uszu na to co mówią o nim inni.Mogę sobie zarzucić jedynie tę nieostrożność.Nie moja wina,że stopniowo się w nim zakochiwałam mimo podszeptów rozumu,żebym uważała. Chyba to wszystko zaczęło się od jego głosu,który był ukojeniem w ciężkich dniach. Później zatapiałam się w odcieniu jego oczu.Coraz głębiej i głębiej zapadałam w stan zakochania. A później? Później to już nie było odwrotu. Stałam się jedną z tych dziewczyn,które zabiłyby w imię miłości.Pomijając jeden istotny fakt,że ta miłość nie była warta takiego czynu i poświęcenia. Jesteśmy prawdziwymi mistrzami w wielu dziedzinach. Konstruujemy,zdobywamy,a nawet podbijamy świat. A w obliczu miłości stajemy się tak bezradni,że tą bezradność mamy wypisaną na twarzach/hoyden

Nauczyłam się że nie warto oglądać się za siebie.Bo można przez nieuwagę zaczepić stopą o przeszłość.I tą jedną kończyną w niej pozostać.Bo jakże do licha bez jednej stopy można iść na przód? Nikt nie zabrania wspomnień bo one są częścią naszego życia.Tylko te cholery łatwo przyjmują nad nami kontrolę.Stworzone są do dominacji nad człowiekiem.Coś mija często bezpowrotnie a my zostajemy.Czy nam się to podoba czy nie.Gdy mnie zostawiłeś nie chciałam przenosić się w czasoprzestrzeni.Zaczynać wszystko od nowa.Tak bardzo wsiąkłam w to stare życie.Ale stopniowo przyzwyczajałam się że pomimo naszych oporów kula ziemska wciąż się obraca.Więc z punktu naukowego ja też nie stoję w miejscu.Zrozumiałam to dosłownie.Przestałam  tracić czas na rozpamiętywanie błędów i dawnych utraconych chwil.Nie wyrzuciłam Cię z serca ani z pamięci.Ale zaczęłam żyć życiem a nie Tobą.Przyniosło to niebywałe skutki.Dziś jestem szczęśliwa.Długo o to szczęście walczyłam hoyden

hoyden dodano: 9 października 2013

Nauczyłam się,że nie warto oglądać się za siebie.Bo można przez nieuwagę zaczepić stopą o przeszłość.I tą jedną kończyną w niej pozostać.Bo jakże do licha bez jednej stopy można iść na przód? Nikt nie zabrania wspomnień bo one są częścią naszego życia.Tylko te cholery łatwo przyjmują nad nami kontrolę.Stworzone są do dominacji nad człowiekiem.Coś mija,często bezpowrotnie,a my zostajemy.Czy nam się to podoba czy nie.Gdy mnie zostawiłeś nie chciałam przenosić się w czasoprzestrzeni.Zaczynać wszystko od nowa.Tak bardzo wsiąkłam w to stare życie.Ale stopniowo przyzwyczajałam się,że pomimo naszych oporów kula ziemska wciąż się obraca.Więc z punktu naukowego ja też nie stoję w miejscu.Zrozumiałam to dosłownie.Przestałam, tracić czas na rozpamiętywanie błędów i dawnych,utraconych chwil.Nie wyrzuciłam Cię z serca,ani z pamięci.Ale zaczęłam żyć życiem,a nie Tobą.Przyniosło to niebywałe skutki.Dziś jestem szczęśliwa.Długo o to szczęście walczyłam/hoyden

Witaj królewno.Oprowadź mnie po swoim królestwie. Smutek oblepia ściany twojego zamku. Czuć w powietrzu lekką tęsknotę za utraconym dzieciństwem. Zgubiłaś gdzieś po drodze marzenia o byciu kochaną podziwianą uwielbianą i szanowaną.Może zaniechałaś ich bo tak długo i uparcie Ci się nie spełniały.Może to i dobrze...Nie rozczarujesz się tak bardzo bo jesteś świadoma że wymarzony książę może nigdy się nie zjawić. Całowałaś wiele żab i żadna nie zmieniła się w młodzieńca o zabójczej urodzie i dobrym sercu. Po co Ci ta długa chusta którą trzymasz przy swoim łóżku? Chyba nie sądzisz że będziesz jak Roszpunka? Zamiast warkocza chcesz użyć chusty by umożliwić Księciu dotarcie do siebie? A więc jednak nie porzuciłaś nadziei na szczęśliwe życie?I wiesz co Ci powiem? Bardzo dobrze..Nie można się poddawać.Nigdy hoyden

hoyden dodano: 9 października 2013

Witaj królewno.Oprowadź mnie po swoim królestwie. Smutek oblepia ściany twojego zamku. Czuć w powietrzu lekką tęsknotę za utraconym dzieciństwem. Zgubiłaś gdzieś po drodze marzenia o byciu kochaną,podziwianą,uwielbianą i szanowaną.Może zaniechałaś ich bo tak długo i uparcie Ci się nie spełniały.Może to i dobrze...Nie rozczarujesz się tak bardzo bo jesteś świadoma,że wymarzony książę może nigdy się nie zjawić. Całowałaś wiele żab i żadna nie zmieniła się w młodzieńca o zabójczej urodzie i dobrym sercu. Po co Ci ta długa chusta,którą trzymasz przy swoim łóżku? Chyba nie sądzisz,że będziesz jak Roszpunka? Zamiast warkocza chcesz użyć chusty by umożliwić Księciu dotarcie do siebie? A więc jednak nie porzuciłaś nadziei na szczęśliwe życie?I wiesz co Ci powiem? Bardzo dobrze..Nie można się poddawać.Nigdy/hoyden

nie zgadzam się :  teksty zjem_ci_babciee dodał komentarz: nie zgadzam się :) do wpisu 7 października 2013
Daj spokój. Jakie ograniczenia jeszcze zastosujesz? Chyba nie przywiążesz mnie do krzesła lub nie zamkniesz w złotej klatce? Kiedy w końcu dotrze do Twojej głowy że ja nie ucieknę. To że wiele razy próbowałam wyswobodzić się z czyiś rąk nie znaczy że tym razem będzie tak samo. Wiem że doskonale wychodziło mi rezygnowanie już na starcie lub przed dotarciem do mety. Byłam mistrzynią w uciekaniu przed miłością.Ale tym razem jest inaczej. Jestem pewna że chcę zostać przy Tobie.Zasypiać w twoich objęciach i budzić się w nich. Może kiedyś przypisywałam miejsce na swój dom w różnych miejscach w różnych krańcach świata ale teraz to Twoje serce jest moim domem. Więc usuń swoje niesłuszne podejrzenia w cień pozbyj się wątpliwości i zrezygnuj z obaw co do mnie. Zaufaj mi. Bo jeszcze nigdy czegoś tak wielkiego i wspaniałego nie czułam do nikogo hoyden

hoyden dodano: 7 października 2013

Daj spokój. Jakie ograniczenia jeszcze zastosujesz? Chyba nie przywiążesz mnie do krzesła lub nie zamkniesz w złotej klatce? Kiedy w końcu dotrze do Twojej głowy,że ja nie ucieknę. To,że wiele razy próbowałam wyswobodzić się z czyiś rąk nie znaczy,że tym razem będzie tak samo. Wiem,że doskonale wychodziło mi rezygnowanie już na starcie lub przed dotarciem do mety. Byłam mistrzynią w uciekaniu przed miłością.Ale tym razem jest inaczej. Jestem pewna,że chcę zostać przy Tobie.Zasypiać w twoich objęciach i budzić się w nich. Może kiedyś przypisywałam miejsce na swój dom w różnych miejscach,w różnych krańcach świata,ale teraz to Twoje serce jest moim domem. Więc usuń swoje niesłuszne podejrzenia w cień,pozbyj się wątpliwości i zrezygnuj z obaw co do mnie. Zaufaj mi. Bo jeszcze nigdy czegoś tak wielkiego i wspaniałego nie czułam do nikogo/hoyden

Dokładnie..Słowa prosto z serca. Oj chyba nie zmieni się w kawał mięsa bo wtedy kto będzie nas tak tu poruszał? A my Cię tu wszyscy chcemy dalej czytać. Życzę by wszystko dobrze Ci się ułożyło    teksty hoyden dodał komentarz: Dokładnie..Słowa prosto z serca. Oj chyba nie zmieni się w kawał mięsa bo wtedy kto będzie nas tak tu poruszał? A my Cię tu wszyscy chcemy dalej czytać. Życzę by wszystko dobrze Ci się ułożyło ;) do wpisu 6 października 2013
Spróbuje opisać miłość.Ubrać ją w słowa. By choć raz miała odrobinę cielesności. Wygląda jak twoje oczy które zmieniają się gdy patrzą na mnie. Stają się ciepłe łagodne i radosne. Pachnie Tobą. Tym dobrze mi znanym zapachem który wyczuje z kilometra.Tak dobrze mój węch przyswoił sobie Twoją woń. Jest w dotyku ciepła jak twoje ciało które jest moim grzejnikiem na chłodne wieczory. Smakuje jak Twoje usta po zjedzeniu Twojej ulubionej czekolady.Jest pyszna.I wciąż chce się jej więcej. Brzmi jak twój głos który koi moje skołatane nerwy i zawsze potrafi sprowadzić mnie na właściwy tor.Bezpieczny tor. Symbolizuje wiarę.Która musi być i nie opuszczać nas na dłużej. Kochanie to Ty jesteś moją miłością.Niewiele brakowało a bym ją przegapiła. Choć dawała mi znaki to nie widziałam ich. Zdawałam się być ślepa i głucha na nią. Odkąd Cię mam mogę pochwalić się sokolim wzrokiem i kocim słuchem. Już nigdy nie stracę Cię. Z zasięgu mojego oka i ucha hoyden

hoyden dodano: 5 października 2013

Spróbuje opisać miłość.Ubrać ją w słowa. By choć raz miała odrobinę cielesności. Wygląda jak twoje oczy,które zmieniają się gdy patrzą na mnie. Stają się ciepłe,łagodne i radosne. Pachnie Tobą. Tym dobrze mi znanym zapachem,który wyczuje z kilometra.Tak dobrze mój węch przyswoił sobie Twoją woń. Jest w dotyku ciepła jak twoje ciało,które jest moim grzejnikiem na chłodne wieczory. Smakuje jak Twoje usta po zjedzeniu Twojej ulubionej czekolady.Jest pyszna.I wciąż chce się jej więcej. Brzmi jak twój głos,który koi moje skołatane nerwy i zawsze potrafi sprowadzić mnie na właściwy tor.Bezpieczny tor. Symbolizuje wiarę.Która musi być i nie opuszczać nas na dłużej. Kochanie to Ty jesteś moją miłością.Niewiele brakowało a bym ją przegapiła. Choć dawała mi znaki to nie widziałam ich. Zdawałam się być ślepa i głucha na nią. Odkąd Cię mam mogę pochwalić się sokolim wzrokiem i kocim słuchem. Już nigdy nie stracę Cię. Z zasięgu mojego oka i ucha/hoyden

To wielka sprawa wywoływać emocje w ludziach. Poruszyłeś mnie tym wpisem.Piękne... teksty hoyden dodał komentarz: To wielka sprawa wywoływać emocje w ludziach. Poruszyłeś mnie tym wpisem.Piękne... do wpisu 5 października 2013
To jest po prostu piękne. Nic dodać nic ująć... teksty hoyden dodał komentarz: To jest po prostu piękne. Nic dodać nic ująć... do wpisu 5 października 2013
Zapełnij pustkę która została po Twoim odejściu.Wlej w moje serce trochę życia.Tchnij je by umiało bić samodzielnie. By bez Twojej pomocy pracowało by przyjęło poprawny rytm. Nie umiesz? A więc właśnie. Ja też nie potrafię normalnie funkcjonować bez Ciebie. Podtrzymuje funkcje życiowe aparatura podłączona w szczęśliwe sny o Tobie. Karmi mnie kroplówka wspomnień i przetaczają mi hektolitry Twojej krwi.Bym mogła Cię poczuć. Jednak oszukać organizm jest trudno.On czuje że coś jest nie tak. Narazie zadowala się czymś na podobę Ciebie. To jednak tylko kwestia czasu gdy zorientuje się jak bardzo próbowaliśmy go oszukać. Musimy zakończyć tę farsę i najmożliwiej delikatnie wytłumaczyć mu   że odtąd zdane jest tylko na siebie. Nie ma innego wyjścia.Może nie pęknie na miliony kawałków tylko rozdzieli się na dwie części.I uda nam się je poskładać do kupy.Zupełnie jak kiedyś hoyden

hoyden dodano: 5 października 2013

Zapełnij pustkę,która została po Twoim odejściu.Wlej w moje serce trochę życia.Tchnij je by umiało bić samodzielnie. By bez Twojej pomocy pracowało,by przyjęło poprawny rytm. Nie umiesz? A więc właśnie. Ja też nie potrafię normalnie funkcjonować bez Ciebie. Podtrzymuje funkcje życiowe aparatura podłączona w szczęśliwe sny o Tobie. Karmi mnie kroplówka wspomnień i przetaczają mi hektolitry Twojej krwi.Bym mogła Cię poczuć. Jednak oszukać organizm jest trudno.On czuje,że coś jest nie tak. Narazie zadowala się czymś na podobę Ciebie. To jednak tylko kwestia czasu gdy zorientuje się jak bardzo próbowaliśmy go oszukać. Musimy zakończyć tę farsę i najmożliwiej delikatnie wytłumaczyć mu ,że odtąd zdane jest tylko na siebie. Nie ma innego wyjścia.Może nie pęknie na miliony kawałków tylko rozdzieli się na dwie części.I uda nam się je poskładać do kupy.Zupełnie jak kiedyś/hoyden

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć