 |
Na policzkach ciekły azot . |PiH
|
|
 |
Dwa palce przy skroni, puść w ruch tą ruletkę . |PiH
|
|
 |
Nie są możliwe już happy end'y
Wszystko jest jasne, pierdol to, biegnij. | PiH
|
|
 |
Rozczarowanie to chleb powszedni. | PiH
|
|
 |
Nic nie jest pewne, tym bardziej tutaj wierz mi
Gdzie jest dyrygent tej pieprzonej orkiestry. | PiH
|
|
 |
Ciemna noc, na drodze gwiezdnej biżuterii księżyc
A może to ktoś z góry patrzy na nas z przerębli. | PiH
|
|
 |
|
Odszedł jak każdy. Ostatni 'każdy' w moim życiu.
|
|
 |
12 tysięcy . dziękuję . *_*
|
|
 |
|
Nie mam z kim dzielić życia od jakiegoś czasu.
|
|
 |
|
Wróć już. Już zrozumiałam, wycierpiałam, wypłakałam, poniosłam karę. Wróć już.
|
|
 |
|
Przeprosić można kogoś, kogo się potrąciło na ulicy, a nie kogoś, kogo się miało w dupie przez kilka miesięcy.
|
|
 |
|
Przez ten miesiąc tygodnie były dla mnie o wiele dłuższe niż zawsze, a sen krótszy o kilkadziesiąt łez.
|
|
|
|