głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kaasiaaczek

Zaoszczędziłem :D teksty nie.bylbym.tu.soba dodał komentarz: Zaoszczędziłem :D do wpisu 24 kwietnia 2013
nie szukaj szczęścia na siłę  chcesz tym zbudować tylko więcej ludzkiego cierpienia? nie jest ci mało tych łez  które zostały przez ciebie wylane? nie żałujesz tego  jak wiele osób zraniłeś swoim zachowaniem? przecież miłość na siłę nie ma żadnego sensu. ona tak naprawdę nie istnieje. to zaledwie gra pomiędzy tobą  a kimś  kto naprawdę cię kocha. ty wychodzisz z tego  jako osoba wygrana  bo zgarniasz satysfakcję z zadanego ciosu. a osoba po przeciwnej stronie zaczyna umierać przez brak twojej miłości  przez twoją grę  która sprawiła  że zabiłeś to co naprawdę było naprawdę w życiu cenne.

remember_ dodano: 24 kwietnia 2013

nie szukaj szczęścia na siłę, chcesz tym zbudować tylko więcej ludzkiego cierpienia? nie jest ci mało tych łez, które zostały przez ciebie wylane? nie żałujesz tego, jak wiele osób zraniłeś swoim zachowaniem? przecież miłość na siłę nie ma żadnego sensu. ona tak naprawdę nie istnieje. to zaledwie gra pomiędzy tobą, a kimś, kto naprawdę cię kocha. ty wychodzisz z tego, jako osoba wygrana, bo zgarniasz satysfakcję z zadanego ciosu. a osoba po przeciwnej stronie zaczyna umierać przez brak twojej miłości, przez twoją grę, która sprawiła, że zabiłeś to co naprawdę było naprawdę w życiu cenne.

zrozum  ja już nie chcę uciekać przed tym wszystkim. nie chcę uciekać przed tym uczuciem  którym cię darzę. jak długo mam oszukiwać siebie  ciebie i ludzi wokół  że nic dla mnie nie znaczysz? jak długo mam kłamać twierdząc  że nie jesteś nikim dla mnie ważnym? jak długo mam sobie wmawiać  że jesteś tylko dla mnie kimś z przeszłości  kto nie powinien już siedzieć w moich myślach? jak często mam powtarzać sobie  że jestem szczęśliwa mając przy sobie wolność?

remember_ dodano: 24 kwietnia 2013

zrozum, ja już nie chcę uciekać przed tym wszystkim. nie chcę uciekać przed tym uczuciem, którym cię darzę. jak długo mam oszukiwać siebie, ciebie i ludzi wokół, że nic dla mnie nie znaczysz? jak długo mam kłamać twierdząc, że nie jesteś nikim dla mnie ważnym? jak długo mam sobie wmawiać, że jesteś tylko dla mnie kimś z przeszłości, kto nie powinien już siedzieć w moich myślach? jak często mam powtarzać sobie, że jestem szczęśliwa mając przy sobie wolność?

mam nadzieję  że docenisz każde ze słów jakie kieruję do Twojej zagubionej duszyczki. na pewno chciałbyś wiedzieć jak teraz wyglądam. moje włosy są roztrzepane jak zwykle  a makijaż zniszczyłam płacząc. w tym przypadku 'kocham Cię' to za mało. jesteś moją morfiną. drżę na samą myśl  że uciekniesz. czekałam na Ciebie mimo cierpienia i niesamowitego strachu. wytrzymywałam każdy cios  chociaż nieraz rozrywał mi serce. jestem jak pies  którego jesteś właścicielem  wciąż trzymasz mnie na emocjonalnej smyczy. tylko jej nie puszczaj! nie chcę zostać sama. nigdy nie byłam waleczna  zawsze poddawałam się na starcie  a dziś dalej idę przed siebie  bo wiem  że czekasz na mecie. metą jest nasz dom  nasze słodkie dzieciaczki  brak uzależnień  brak innych  my  nasze idealne życie planowane przez całe miesiące.

waniilia dodano: 24 kwietnia 2013

mam nadzieję, że docenisz każde ze słów jakie kieruję do Twojej zagubionej duszyczki. na pewno chciałbyś wiedzieć jak teraz wyglądam. moje włosy są roztrzepane jak zwykle, a makijaż zniszczyłam płacząc. w tym przypadku 'kocham Cię' to za mało. jesteś moją morfiną. drżę na samą myśl, że uciekniesz. czekałam na Ciebie mimo cierpienia i niesamowitego strachu. wytrzymywałam każdy cios, chociaż nieraz rozrywał mi serce. jestem jak pies, którego jesteś właścicielem, wciąż trzymasz mnie na emocjonalnej smyczy. tylko jej nie puszczaj! nie chcę zostać sama. nigdy nie byłam waleczna, zawsze poddawałam się na starcie, a dziś dalej idę przed siebie, bo wiem, że czekasz na mecie. metą jest nasz dom, nasze słodkie dzieciaczki, brak uzależnień, brak innych, my, nasze idealne życie planowane przez całe miesiące.

kiedy Ty imprezujesz  ja odpalam fajkę i piszę na klawiaturze tak szybko jakby to miały być ostatnie kliknięcia w życiu. próbuję odnaleźć zapomnienie w pisaniu  naiwnie wierząc  że może ono ukoi moją zdruzgotaną duszyczkę. tak kurewsko potrzebuję Twojego dotyku  ale nie tak łatwo mi go zdobyć. raz jesteś na tak  raz na nie. kłócimy się  zrywamy  całujemy  wracamy. serce irracjonalnie zbliża mnie do Ciebie  tak jakby potrzebowało naszego związku na stałe  choć wie doskonale  iż jest to zupełnie nierealne. dławię się słonymi łzami  znów brakuje mi powietrza.

waniilia dodano: 24 kwietnia 2013

kiedy Ty imprezujesz, ja odpalam fajkę i piszę na klawiaturze tak szybko jakby to miały być ostatnie kliknięcia w życiu. próbuję odnaleźć zapomnienie w pisaniu, naiwnie wierząc, że może ono ukoi moją zdruzgotaną duszyczkę. tak kurewsko potrzebuję Twojego dotyku, ale nie tak łatwo mi go zdobyć. raz jesteś na tak, raz na nie. kłócimy się, zrywamy, całujemy, wracamy. serce irracjonalnie zbliża mnie do Ciebie, tak jakby potrzebowało naszego związku na stałe, choć wie doskonale, iż jest to zupełnie nierealne. dławię się słonymi łzami, znów brakuje mi powietrza.

Siedzę w domu od 3 dni  młoda lata z zaliczeniami od nauczyciela do nauczyciela  lub przesiaduje w książkach do późnej nocy. Parę osób próbuje wyjść na prostą z ocenami  kolo załatwia praktyki w firmie  niedaleko swojej kwatery. Niektórzy chodzą do pracy. Wszyscy żyją myślą 'byle do piątku'  a mnie dosięga coraz to większe wkurwienie. Szlajam sie po chacie  pomagam dziadkowi o ogrodzie  latam codziennie z odkurzaczem po piętrach ścierając panele  robię wszystko by czas jakoś zleciał. nie nadaję sie do siedzenia w domu  wychodze na rower  biorę deskę  na osiedlu zawsze niby kogoś sie spotka  ale to tylko chwilowe przerwy pomiędzy pracą  szkołą i obowiązkami. Kurwa  dajcie wszystkim wolne albo wykotwiczę.

nie.bylbym.tu.soba dodano: 24 kwietnia 2013

Siedzę w domu od 3 dni, młoda lata z zaliczeniami od nauczyciela do nauczyciela, lub przesiaduje w książkach do późnej nocy. Parę osób próbuje wyjść na prostą z ocenami, kolo załatwia praktyki w firmie, niedaleko swojej kwatery. Niektórzy chodzą do pracy. Wszyscy żyją myślą 'byle do piątku', a mnie dosięga coraz to większe wkurwienie. Szlajam sie po chacie, pomagam dziadkowi o ogrodzie, latam codziennie z odkurzaczem po piętrach ścierając panele, robię wszystko by czas jakoś zleciał. nie nadaję sie do siedzenia w domu, wychodze na rower, biorę deskę, na osiedlu zawsze niby kogoś sie spotka, ale to tylko chwilowe przerwy pomiędzy pracą, szkołą i obowiązkami. Kurwa, dajcie wszystkim wolne albo wykotwiczę.

Przełamię się. Pierwszy raz od tak wielu miesięcy się przełamię i do Ciebie napiszę. Zobaczę  jak zareagujesz. Czy ucieszysz się z mojej wiadomości  czy wręcz przeciwnie. Czuję  że muszę to zrobić. Zdaję sobie sprawę z tego  jak wiele rzeczy pomiędzy nami może zostać zniszczone  że ten czas  który ostatnio był naszą przerwą teraz może się obrócić przeciwko nam  ale wiesz ja muszę spróbować. Muszę mieć pewność  że zrobiłam to co byłam w stanie zrobić. Nie mogę żyć w takiej niepewności i strachu  że postanowiliśmy się rozejść bez pożegnania. To nie miało tak nigdy wyglądać. Kiedyś obiecaliśmy sobie  że się nie rozstaniemy  ale nasze drogi same się jednak rozeszły. Oboje zdajemy sobie sprawę z tego  że nic nie będzie takie łatwe i proste  jak kiedyś  ale co Ty na to  abyśmy od nowa spróbowali? Może powrócimy do czasów  gdzie ważna była dla nas przyjaźń i zapomnimy o dawnych błędach? Nauczymy się na nowo ze sobą rozmawiać?

remember_ dodano: 24 kwietnia 2013

Przełamię się. Pierwszy raz od tak wielu miesięcy się przełamię i do Ciebie napiszę. Zobaczę, jak zareagujesz. Czy ucieszysz się z mojej wiadomości, czy wręcz przeciwnie. Czuję, że muszę to zrobić. Zdaję sobie sprawę z tego, jak wiele rzeczy pomiędzy nami może zostać zniszczone, że ten czas, który ostatnio był naszą przerwą teraz może się obrócić przeciwko nam, ale wiesz ja muszę spróbować. Muszę mieć pewność, że zrobiłam to co byłam w stanie zrobić. Nie mogę żyć w takiej niepewności i strachu, że postanowiliśmy się rozejść bez pożegnania. To nie miało tak nigdy wyglądać. Kiedyś obiecaliśmy sobie, że się nie rozstaniemy, ale nasze drogi same się jednak rozeszły. Oboje zdajemy sobie sprawę z tego, że nic nie będzie takie łatwe i proste, jak kiedyś, ale co Ty na to, abyśmy od nowa spróbowali? Może powrócimy do czasów, gdzie ważna była dla nas przyjaźń i zapomnimy o dawnych błędach? Nauczymy się na nowo ze sobą rozmawiać?

Pomimo tego  że nie możesz mieć wszystkiego  postaw jeden w życiu ważny cel.. :

rap_jak_tlen dodano: 24 kwietnia 2013

Pomimo tego, że nie możesz mieć wszystkiego, postaw jeden w życiu ważny cel.. :)

są ludzie  którzy swoim charakterem niszczą to co zbudowali sercem..

rap_jak_tlen dodano: 24 kwietnia 2013

są ludzie, którzy swoim charakterem niszczą to co zbudowali sercem..

dziś przytulę Cię tylko po to  by zaraz odejść

rap_jak_tlen dodano: 24 kwietnia 2013

dziś przytulę Cię tylko po to, by zaraz odejść ;)

Przestałam się przejmować tym co mówisz  jak się zachowujesz. Lecz coś jednak wciąż w Tobie widzę  co mnie boli. Możliwe  że to wyłącznie Twoja obojętność  której nawet nie chcesz się pozbyć. Umiejętnie dajesz mi do zrozumienia  jak wiele błędów popełniałam i wciąż popełniam. Dobijasz mnie tym starannie  bo czasami Twoje gesty obojętności są niczym strzał z łuku tuż w serce. Oczywiście  że się nie przejmujesz niczym  bo Ty tego nie widzisz  jak to może boleć. Dla Ciebie to wyłącznie zabawa  a dla mnie to coś czego nie jestem w stanie się pozbyć. Chciałabym  abyś to ze sobą zabrał i może zniknął z mojego życia. Bo ja już tak dłużej nie potrafię się bawić. Ile mam znosić tego bólu i cierpienia  do którego mnie prowokujesz? Ja już nie mam sił na taką zabawę  kochanie.

remember_ dodano: 23 kwietnia 2013

Przestałam się przejmować tym co mówisz, jak się zachowujesz. Lecz coś jednak wciąż w Tobie widzę, co mnie boli. Możliwe, że to wyłącznie Twoja obojętność, której nawet nie chcesz się pozbyć. Umiejętnie dajesz mi do zrozumienia, jak wiele błędów popełniałam i wciąż popełniam. Dobijasz mnie tym starannie, bo czasami Twoje gesty obojętności są niczym strzał z łuku tuż w serce. Oczywiście, że się nie przejmujesz niczym, bo Ty tego nie widzisz, jak to może boleć. Dla Ciebie to wyłącznie zabawa, a dla mnie to coś czego nie jestem w stanie się pozbyć. Chciałabym, abyś to ze sobą zabrał i może zniknął z mojego życia. Bo ja już tak dłużej nie potrafię się bawić. Ile mam znosić tego bólu i cierpienia, do którego mnie prowokujesz? Ja już nie mam sił na taką zabawę, kochanie.

rzygam tym wszystkim. wiesz o czym marzę? by to rzucić. uciec gdzieś daleko. nie słyszeć Twojego krzyku  którego tak bardzo się boję. pierdolnąć wszystkie zakazy i nakazy otrzymane od Ciebie. spojrzeć w Twoje tęczówki i wyszeptać   żegnaj  a później odejść bez słowa. przecież tak mało nas łączy. chyba nie miałabym czego wspominać. może oprócz naszych początków  wtedy było inaczej  zaskakiwałeś mnie swoją czułością i opiekuńczością  ale pozory mylą. jesteś skurwielem  dyktatorem  serce zgubiłeś gdzieś na ruchliwej ulicy  gdzie zostało skopane przez ludzi. mimo wszystko coś irracjonalnego trzyma nas blisko. nie wiem co to? może miłość.

waniilia dodano: 23 kwietnia 2013

rzygam tym wszystkim. wiesz o czym marzę? by to rzucić. uciec gdzieś daleko. nie słyszeć Twojego krzyku, którego tak bardzo się boję. pierdolnąć wszystkie zakazy i nakazy otrzymane od Ciebie. spojrzeć w Twoje tęczówki i wyszeptać - żegnaj, a później odejść bez słowa. przecież tak mało nas łączy. chyba nie miałabym czego wspominać. może oprócz naszych początków, wtedy było inaczej, zaskakiwałeś mnie swoją czułością i opiekuńczością, ale pozory mylą. jesteś skurwielem, dyktatorem, serce zgubiłeś gdzieś na ruchliwej ulicy, gdzie zostało skopane przez ludzi. mimo wszystko coś irracjonalnego trzyma nas blisko. nie wiem co to? może miłość.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć