głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kaasiaaczek

Alątęąę.. d teksty nie.bylbym.tu.soba dodał komentarz: Alątęąę..;d do wpisu 30 kwietnia 2013
Nie szukaj mnie  to nie ma sensu. Nie odnajdziesz mnie  a tym bardziej nie dotrzesz do wnętrza mojego serca. Wiele miesięcy temu powstała tam blokada  do której nikt nie zna szyfru. Ja też nie podam kodu  który pozwoliłby ułatwić wślizgnięcie się do mojego serca. Nie chcę przechodzić po raz kolejny przez ból i cierpienie  na które przez całe życie jestem skazana. Zanim cokolwiek powiesz do mnie o uczuciach  że chcesz  aby coś między nami było musisz mi pokazać  że mogę Ci ufać. Musisz mi udowodnić  że Twoje dłonie to dobre miejsce  w których może zostać złożone moje serce. Muszę wiedzieć wcześniej  że jesteś dobrym kandydatem  aby za jakiś czas nie odczuć rozczarowania  bo wiem  jak wiele to może mnie później kosztować łez i nerwów. A nie o to chodzi  aby całe życie iść pod górkę. Tak  jak każdy zasługuję na szczęście. A ja chcę wiedzieć  że potrafisz kochać do tego stopnia  że nie odejdziesz dopóki śmierć Cię nie zabierze.

remember_ dodano: 30 kwietnia 2013

Nie szukaj mnie, to nie ma sensu. Nie odnajdziesz mnie, a tym bardziej nie dotrzesz do wnętrza mojego serca. Wiele miesięcy temu powstała tam blokada, do której nikt nie zna szyfru. Ja też nie podam kodu, który pozwoliłby ułatwić wślizgnięcie się do mojego serca. Nie chcę przechodzić po raz kolejny przez ból i cierpienie, na które przez całe życie jestem skazana. Zanim cokolwiek powiesz do mnie o uczuciach, że chcesz, aby coś między nami było musisz mi pokazać, że mogę Ci ufać. Musisz mi udowodnić, że Twoje dłonie to dobre miejsce, w których może zostać złożone moje serce. Muszę wiedzieć wcześniej, że jesteś dobrym kandydatem, aby za jakiś czas nie odczuć rozczarowania, bo wiem, jak wiele to może mnie później kosztować łez i nerwów. A nie o to chodzi, aby całe życie iść pod górkę. Tak, jak każdy zasługuję na szczęście. A ja chcę wiedzieć, że potrafisz kochać do tego stopnia, że nie odejdziesz dopóki śmierć Cię nie zabierze.

znasz go lepiej niż samą siebie. potrafisz dokończyć za niego każde zdanie. gdy się uśmiecha  wiesz doskonale dlaczego to robi. przez miesiące  w których oddychaliście wspólnym powietrzem  nauczyliście się siebie na pamięć. żaden z fragmentów jego ciała nie jest Ci obcy. gdy nagle odejdzie czujesz jakbyś straciła serce. załamujesz się. zaciskasz pięści i nerwowo uderzasz nimi w ścianę. płaczesz tak długo  aż brakuje Ci łez. wtedy skomlisz jak pies. nie widzisz sensu w swojej egzystencji. chcesz umrzeć. niespodziewanie pojawia się ktoś  kto wyciąga Cię z dołka. zaczynasz wychodzić z domu  uśmiechać się. nadal myślisz o swojej byłej miłości  ale jest już łatwiej  lepiej. nigdy nie zapomnisz  to nierealne  ale musisz nauczyć się żyć ze świadomością  że go nie ma i nie wróci.

waniilia dodano: 30 kwietnia 2013

znasz go lepiej niż samą siebie. potrafisz dokończyć za niego każde zdanie. gdy się uśmiecha, wiesz doskonale dlaczego to robi. przez miesiące, w których oddychaliście wspólnym powietrzem, nauczyliście się siebie na pamięć. żaden z fragmentów jego ciała nie jest Ci obcy. gdy nagle odejdzie czujesz jakbyś straciła serce. załamujesz się. zaciskasz pięści i nerwowo uderzasz nimi w ścianę. płaczesz tak długo, aż brakuje Ci łez. wtedy skomlisz jak pies. nie widzisz sensu w swojej egzystencji. chcesz umrzeć. niespodziewanie pojawia się ktoś, kto wyciąga Cię z dołka. zaczynasz wychodzić z domu, uśmiechać się. nadal myślisz o swojej byłej miłości, ale jest już łatwiej, lepiej. nigdy nie zapomnisz, to nierealne, ale musisz nauczyć się żyć ze świadomością, że go nie ma i nie wróci.

nauczyłam się  że można żyć bez tlenu. z czasem ból łagodnieje  nie mija  ale też nie dominuje w egzystencji. można wstać  usiąść na krześle i spokojnie zjeść kanapkę z nutellą  która dotychczas była nie do przełknięcia oraz zasnąć wieczorem jak dziecko. myśl  że kiedykolwiek byłeś obok jest gdzieś w głębi serduszka  przypomina się w chwilach wygodnych  chwilach pierdolonej samotności i tylko wtedy pozwalam sobie na płacz  lecz w towarzystwie żyję i oddycham pełną piersią tym powietrzem  które zmieniło swój smak i biegnę na spotkanie nowej rzeczywistości.

waniilia dodano: 30 kwietnia 2013

nauczyłam się, że można żyć bez tlenu. z czasem ból łagodnieje, nie mija, ale też nie dominuje w egzystencji. można wstać, usiąść na krześle i spokojnie zjeść kanapkę z nutellą, która dotychczas była nie do przełknięcia oraz zasnąć wieczorem jak dziecko. myśl, że kiedykolwiek byłeś obok jest gdzieś w głębi serduszka, przypomina się w chwilach wygodnych, chwilach pierdolonej samotności i tylko wtedy pozwalam sobie na płacz, lecz w towarzystwie żyję i oddycham pełną piersią tym powietrzem, które zmieniło swój smak i biegnę na spotkanie nowej rzeczywistości.

Nie tęsknie już za Tobą. Staję się powoli obojętna na Twoją nieobecność. Przyzwyczajam się do tego i układam sobie na nowo życie. I wiesz  cieszę się z tego  że nie robisz mi większych problemów z tego względu i jednocześnie pomagasz swoim milczeniem. Mogę dzięki temu ułożyć swoje myśli  pozbierać się po wszystkim co kiedyś było pomiędzy nami i jakoś zacząć żyć  spokojnie  bez łez i nerwów. To nawet nie jest takim złym pomysłem  ponieważ powoli się czegoś uczę. Od nowa startuję i nie cofam się do przeszłości. Powoli przestaję o niej mówić i myśleć. Szczególnie Ciebie już nie wspominam. Nie rusza mnie już nic w sercu  gdy ktoś wypowie Twoje imię bądź usłyszę miejscowość  z której pochodzisz. Mam spokój  którym mogę się właśnie cieszyć i wiesz? Robię to i robić będę. Będę żyć tak  jak chciałam od początku. Bez Ciebie będę szczęśliwa  bo bajka się skończyła.

remember_ dodano: 29 kwietnia 2013

Nie tęsknie już za Tobą. Staję się powoli obojętna na Twoją nieobecność. Przyzwyczajam się do tego i układam sobie na nowo życie. I wiesz, cieszę się z tego, że nie robisz mi większych problemów z tego względu i jednocześnie pomagasz swoim milczeniem. Mogę dzięki temu ułożyć swoje myśli, pozbierać się po wszystkim co kiedyś było pomiędzy nami i jakoś zacząć żyć, spokojnie, bez łez i nerwów. To nawet nie jest takim złym pomysłem, ponieważ powoli się czegoś uczę. Od nowa startuję i nie cofam się do przeszłości. Powoli przestaję o niej mówić i myśleć. Szczególnie Ciebie już nie wspominam. Nie rusza mnie już nic w sercu, gdy ktoś wypowie Twoje imię bądź usłyszę miejscowość, z której pochodzisz. Mam spokój, którym mogę się właśnie cieszyć i wiesz? Robię to i robić będę. Będę żyć tak, jak chciałam od początku. Bez Ciebie będę szczęśliwa, bo bajka się skończyła.

Już nie jesteśmy przyjaciółmi  ani tym bardziej nie możemy zapisać siebie do grona znajomych. Od tej pory staliśmy się dla siebie zupełnie obcymi ludźmi. Nie wiem  czy to zaakceptujesz  czy też nie  ale ja obiecałam sobie  że więcej nie napiszę  ani tym bardziej do Ciebie nie zadzwonię. Jeżeli będzie się działo coś naprawdę złego  przeczekam ten czas i nie ulegnę emocjom  a już tym bardziej wpływom innych osób. Nie będę tą samą dziewczyną  którą znałeś przez tyle lat. Nie będę Ci ulegać  aby być na każde Twoje skinienie palca. Nie chcę tego  rozumiesz? Czuję się nareszcie uwolniona od Ciebie  od naszej wspólnej przeszłości i uczuć  które nas łączyły. Bynajmniej wówczas tak sądziłam  że coś nas jeszcze łączy  ale teraz? Nie mam żadnych wątpliwości  że los nie chce  abyśmy łączyli nasze dwa  jakże różne światy. Nie pasujemy do siebie i to było widać od początku. Każde z nas jednak miało inny charakter  a my uwielbialiśmy walkę. Lecz uzależnienie dziś przegrało  przykro mi.

remember_ dodano: 29 kwietnia 2013

Już nie jesteśmy przyjaciółmi, ani tym bardziej nie możemy zapisać siebie do grona znajomych. Od tej pory staliśmy się dla siebie zupełnie obcymi ludźmi. Nie wiem, czy to zaakceptujesz, czy też nie, ale ja obiecałam sobie, że więcej nie napiszę, ani tym bardziej do Ciebie nie zadzwonię. Jeżeli będzie się działo coś naprawdę złego, przeczekam ten czas i nie ulegnę emocjom, a już tym bardziej wpływom innych osób. Nie będę tą samą dziewczyną, którą znałeś przez tyle lat. Nie będę Ci ulegać, aby być na każde Twoje skinienie palca. Nie chcę tego, rozumiesz? Czuję się nareszcie uwolniona od Ciebie, od naszej wspólnej przeszłości i uczuć, które nas łączyły. Bynajmniej wówczas tak sądziłam, że coś nas jeszcze łączy, ale teraz? Nie mam żadnych wątpliwości, że los nie chce, abyśmy łączyli nasze dwa, jakże różne światy. Nie pasujemy do siebie i to było widać od początku. Każde z nas jednak miało inny charakter, a my uwielbialiśmy walkę. Lecz uzależnienie dziś przegrało, przykro mi.

Nie chcę już o Ciebie walczyć. Nie chcę toczyć kolejnej walki z losem o coś co naprawdę nie ma sensu. Zrozumiałam to wczoraj. Wiem  że późno  ale podobno lepiej późno niż wcale  prawda? Lepiej będzie jeżeli każde z nas pójdzie własną ścieżką  odsuniemy się od siebie i za jakiś czas zapomnimy o wzajemnym istnieniu. Ty zapomnisz o tym  gdzie mieszkam  jak mam na imię  i jak się nazywam i ja zrobię to samo z Tobą. Zamknę definitywnie kolejny rozdział w życiu  który wiecznie oparty jest na kłamstwach i wystartuję od nowa. Zbuduję własne życie bez zabawy w miłość  czy jakiekolwiek inne uczucia. A jeżeli ktoś będzie chciał się do mnie zbliżyć  aby spróbować być moim przyjacielem  czy przyjaciółką  to zrozumie  że nie tak łatwo jest dotrzeć do mojego serca i wnętrza. Nie będę taka  jak byłam. Nie dostanie już każdy ode mnie szansy na wejście do mojego prywatnego świata. Może i to dziś dla Ciebie jest śmieszne i Cię bawi  ale ja zrozumiałam  ile straciłam prawdziwych życiowych wartości.

remember_ dodano: 29 kwietnia 2013

Nie chcę już o Ciebie walczyć. Nie chcę toczyć kolejnej walki z losem o coś co naprawdę nie ma sensu. Zrozumiałam to wczoraj. Wiem, że późno, ale podobno lepiej późno niż wcale, prawda? Lepiej będzie jeżeli każde z nas pójdzie własną ścieżką, odsuniemy się od siebie i za jakiś czas zapomnimy o wzajemnym istnieniu. Ty zapomnisz o tym, gdzie mieszkam, jak mam na imię, i jak się nazywam i ja zrobię to samo z Tobą. Zamknę definitywnie kolejny rozdział w życiu, który wiecznie oparty jest na kłamstwach i wystartuję od nowa. Zbuduję własne życie bez zabawy w miłość, czy jakiekolwiek inne uczucia. A jeżeli ktoś będzie chciał się do mnie zbliżyć, aby spróbować być moim przyjacielem, czy przyjaciółką, to zrozumie, że nie tak łatwo jest dotrzeć do mojego serca i wnętrza. Nie będę taka, jak byłam. Nie dostanie już każdy ode mnie szansy na wejście do mojego prywatnego świata. Może i to dziś dla Ciebie jest śmieszne i Cię bawi, ale ja zrozumiałam, ile straciłam prawdziwych życiowych wartości.

Kochani! serdecznie Wam dziękuje za ponad 2000 obserwowanych  jesteście niesamowici ! nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy. :    M.

maniia dodano: 29 kwietnia 2013

Kochani! serdecznie Wam dziękuje za ponad 2000 obserwowanych, jesteście niesamowici ! nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy. :) - M.

Nie wiem kim jestem. Nie znam siebie. Nie znam swojego pochodzenia  genów. Nie wiem czy naprawdę jestem tym kimś za kogo każdy mnie uważa. Często mam w głowie masę myśli  które nie pozwalają mi racjonalnie o tym wszystkim myśleć. Pojawiają się różne pytania  na które lubię szukać odpowiedzi. Szczególnie na nieznane mi pytania  które uwielbiają męczyć moją duszę. Wiele razy stawiam przed sobą różne tezy  do których wyszukuję potwierdzenia w dawnych dokumentach. Przeszłość jest zamazana  nic nie jestem w stanie z niej wyczytać. Widzę jedynie teraźniejszość i siebie. Widzę to co mam wokół. Nie jestem w stanie dotrzeć do tego co jest moją tajemnicą. Czuję niedosyt istnienia  bo wiem  że muszę poznać swoje prawdziwe oblicze i korzenie.Może to będzie miało duży wpływ na mnie  rozwieje wszelkie moje wątpliwości  które stawiam na swojej drodze. Inaczej to się źle skończy. Nie tylko dla mnie  ale też i dla innych  ponieważ zdaję sobie sprawę  jak bardzo jestem w stanie zranić inne osoby.

remember_ dodano: 29 kwietnia 2013

Nie wiem kim jestem. Nie znam siebie. Nie znam swojego pochodzenia, genów. Nie wiem czy naprawdę jestem tym kimś za kogo każdy mnie uważa. Często mam w głowie masę myśli, które nie pozwalają mi racjonalnie o tym wszystkim myśleć. Pojawiają się różne pytania, na które lubię szukać odpowiedzi. Szczególnie na nieznane mi pytania, które uwielbiają męczyć moją duszę. Wiele razy stawiam przed sobą różne tezy, do których wyszukuję potwierdzenia w dawnych dokumentach. Przeszłość jest zamazana, nic nie jestem w stanie z niej wyczytać. Widzę jedynie teraźniejszość i siebie. Widzę to co mam wokół. Nie jestem w stanie dotrzeć do tego co jest moją tajemnicą. Czuję niedosyt istnienia, bo wiem, że muszę poznać swoje prawdziwe oblicze i korzenie.Może to będzie miało duży wpływ na mnie, rozwieje wszelkie moje wątpliwości, które stawiam na swojej drodze. Inaczej to się źle skończy. Nie tylko dla mnie, ale też i dla innych, ponieważ zdaję sobie sprawę, jak bardzo jestem w stanie zranić inne osoby.

Muzyka na full  słuchawki na uszach  klawiatura przede mną  a w głowie masa myśli  za którymi nie nadążam. Mam chęć wyżyć się na klawiaturze  pisać bez ograniczeń  ale ciężko dobiera się słowa  kiedy jedna myśl przerasta drugą. Cisza nie pomaga  hałas jedynie odrobinę uspokaja chociaż gdybym mogła to pod głosiłabym to wszystko o wiele bardziej  aby ogłuchnąć chociaż na chwilę. Może wtedy pozbyłabym się pewnych emocji  odczułabym jakiś... spokój? Jednak i tak się tego zrobić nie da. To zniszczy jedynie wszystko bardziej. Ktoś pewnie powiedziałby  że mogę płakać skoro nie radzę sobie właśnie z tym stresem  ale po co miałabym ukazywać swoje chwile słabości  których zapewne niedługo się pozbędę? Przyjdzie wieczór  noc..To co mam w głowie ucichnie. Przeniesie się wszystko na sen. Możliwe  że wtedy uporządkuje się wspomnienia  uczucia  emocje  a jeżeli nie zacznę po raz kolejny oszukiwać samą siebie i grać przed sobą i ludźmi tak  aby stać się perfekcjonistką w tym co robię.

remember_ dodano: 29 kwietnia 2013

Muzyka na full, słuchawki na uszach, klawiatura przede mną, a w głowie masa myśli, za którymi nie nadążam. Mam chęć wyżyć się na klawiaturze, pisać bez ograniczeń, ale ciężko dobiera się słowa, kiedy jedna myśl przerasta drugą. Cisza nie pomaga, hałas jedynie odrobinę uspokaja chociaż gdybym mogła to pod głosiłabym to wszystko o wiele bardziej, aby ogłuchnąć chociaż na chwilę. Może wtedy pozbyłabym się pewnych emocji, odczułabym jakiś... spokój? Jednak i tak się tego zrobić nie da. To zniszczy jedynie wszystko bardziej. Ktoś pewnie powiedziałby, że mogę płakać skoro nie radzę sobie właśnie z tym stresem, ale po co miałabym ukazywać swoje chwile słabości, których zapewne niedługo się pozbędę? Przyjdzie wieczór, noc..To co mam w głowie ucichnie. Przeniesie się wszystko na sen. Możliwe, że wtedy uporządkuje się wspomnienia, uczucia, emocje, a jeżeli nie zacznę po raz kolejny oszukiwać samą siebie i grać przed sobą i ludźmi tak, aby stać się perfekcjonistką w tym co robię.

warto czasami wejść w powiadomienia i zobaczyć ze taki talen mnie obserwuje  .  dzięki! teksty maniia dodał komentarz: warto czasami wejść w powiadomienia i zobaczyć ze taki talen mnie obserwuje *.* dzięki! do wpisu 29 kwietnia 2013
No cześć. Duża część z nas chce choć w małym stopniu wrócić do  starego  moblo. Dlatego też zwracam się z prośbą do Was o dołączenie do naszej Moblowej Grupy na fejsiku. Razem możemy więcej. Organizujemy różne zloty  poznajemy się  rozmawiamy na czatach.. Zawiązało się przez to wiele przyjaźni. Kto wie  może właśnie tam znajdziesz jedną z ważniejszych osób w swoim życiu? :  wchodzicie w link i następnie   dołącz do grupy. a My was akceptujemy. podstawa? UDZIELANIE SIĘ. https:  www.facebook.com groups moblo   z pozdrowieniami od chorej Mani

maniia dodano: 29 kwietnia 2013

No cześć. Duża część z nas chce choć w małym stopniu wrócić do "starego" moblo. Dlatego też zwracam się z prośbą do Was o dołączenie do naszej Moblowej Grupy na fejsiku. Razem możemy więcej. Organizujemy różne zloty, poznajemy się, rozmawiamy na czatach.. Zawiązało się przez to wiele przyjaźni. Kto wie, może właśnie tam znajdziesz jedną z ważniejszych osób w swoim życiu? :) wchodzicie w link i następnie - dołącz do grupy. a My was akceptujemy. podstawa? UDZIELANIE SIĘ. https://www.facebook.com/groups/moblo/ z pozdrowieniami od chorej Mani ;)

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć