 |
Jedni są matowi, inni błyszczą , ale raz na jakiś czas pojawia się ktoś kogo nie da się zastąpić nikim innym .
|
|
 |
|
Na początku było mi źle ale wiedziałam, że muszę to zrobić i nawet największe uczucie nie ma tutaj znaczenia. Musiałam zakończyć tą znajomość, chorą miłość i uzależnienie do Ciebie. Walczyłam sama z sobą by nie odpisać Ci na wiadomość, nie zadzwonić i nie usłyszeć Twojego głosu w słuchawce bo najzwyczajniej tęskniłam za tym jak słodko zdrabniałeś moje imię, kłóciłeś się, że kochasz bardziej ode mnie. Ale musiałam przestać patrzeć przez okulary zamalowane miłością a spojrzeć w przyszłość. Dziś? Nie jest dobrze ale lepiej, nadal mi Ciebie brakuje ale chyba już nie tęsknie. Czuje się wolna, zdolna do wszystkiego jeśli tylko tego chcę, nie będąca dla kogoś tylko na moment.
|
|
 |
już mi zbrzydło to wszystko i pierdolę ten kodeks. dziś przytulę Cię tylko po to, by zaraz odejść
|
|
 |
Moje zaufanie w stosunku do Ciebie spadło tak nisko, że nawet nie uwierzę Ci jeśli powiesz, która jest godzina
|
|
 |
|
- Boże, jak ja go kocham . - przecież ty go nawet na oczy nie widziałaś . - a ty kurwa Biebera widziałaś ?
|
|
 |
|
dołujący jest fakt, że już nigdy nie zobaczę migającej koperty przy twoim imieniu .
|
|
 |
Wiesz, to nie chodzi o to, że tak to wszystko się skończyło. Jedyne co mnie boli, to sposób w jaki mnie potraktowałeś
|
|
 |
Twoje życie nie poprawi się przez przypadek. Poprawi się, jeśli zaczniesz je zmieniać
|
|
 |
Nigdy ci tego nie mówiłam, ale wątpię bardzo często
|
|
 |
Z właściwą osobą każda chwila jest magiczna
|
|
 |
A kiedy za mną zatęsknisz pamiętaj, że pozwoliłeś mi odejść
|
|
|
|