 |
kiedy chodzę totalnie roztrzęsiona, zdenerwowana, i potrafię zjechać każdego za byle drobnostkę, przydałbyś mi się. szczególnie Twój uspokajający oddech, który sprawiał, że zapominałam o wszystkich zmartwieniach. Twój cichy głos szepczący, że jesteś i będziesz bez względu na wszystko.
|
|
 |
wiem tylko, że nigdy nie oddałabym milionów za Twój powrót, pocałunek czy chociażby uśmiech. nie kupiłabym Cię za żadną kasę, mając w poważaniu fakt, że po pierwsze: to głupie; po drugie: miłość nie ma ceny, jak ser żółty, najnowsze bmw, czy mieszkanie. miłości się nie kupuje - miłość się zdobywa.
|
|
 |
wciąż go pamiętam. jak zeszłoroczne słońce, czy stokrotki pięknie wyrastające na świeżo skoszonej trawie. wciąż go wspominam. jak dzieciństwo, pierwszy dzień w szkole, czy pierwszą komunię świętą. wciąż za nim tęsknię. jak za upalnym latem i beztroskimi wakacjami.
|
|
 |
A na deser poproszę tamtego przystojniaka,
który siedzi przy stoliku obok
|
|
 |
a teraz gdy juz mnie prawie masz, odchodzisz.
|
|
 |
forget that there was something more than "hello"
|
|
 |
pojemnik na plastik aż sam prosi by Cię do niego wrzucić laleczko.
|
|
 |
-A między nami coś było?
-No wiesz, jakieś 2 MB archiwum gg.
|
|
 |
I nagle Ty obok i wkoło jakoś jaśniej. :*
|
|
 |
cześć.
kocham Cię.
pamiętasz?
|
|
 |
tęsknić za kimś kto ledwo kojarzy kim jesteś.
|
|
 |
Jeżeli dobrze rozumiesz chemię to powinneś z czasem wiedzieć jakie reakcje zachodzą pomiędzy ludźmi.
|
|
|
|