 |
Tee, Mała. Nie rycz! - podszedł do mnie jakiś menel, z butelką taniego wina w ręku i przerwał moje rozmyślania.
|
|
 |
- Wiesz... właśnie zauważyłam księżyc za oknem... - Ja też i wiesz co? - Tak? - Skoro jest on jeden na całą Ziemię, a widzimy go teraz obydwoje, to zobacz jaki ten świat jest mały....
|
|
 |
- Byłaś grzeczna ? - I to jeszcze jak . Mijałam go na ulicy i nawet go nie oplułam.
|
|
 |
Usiadła na parapecie, powoli piła truskawkową herbatę. Wspominała nie tak stare dobre czasy. Dorosła i coraz mniej za nimi tęskniła, ale pamietała i chciała do nich wrócić.
|
|
 |
Przez jeden głupi uśmiech nie mogę się na niczym skoncentrować.
|
|
 |
obiecaj mi, że rzucisz mnie w słoneczny dzień. że będę mogła pójść wtedy na plażę i popatrzeć na tyłki chłopaków . nie chcę siedzieć w domu i płakać razem z chmurami.
|
|
 |
I'm hungry. You're my chocolate.
|
|
 |
- Ko.. - Co ko ? - Ko.. ko.. - Kochasz mnie ? - Kota czy nakarmiłeś, idioto.
|
|
 |
skłamię mówiąc, że absolutnie nic mnie już nie obchodzisz. ale wolę skłamać, niż dać Ci poczucie tej satysfakcji.
|
|
 |
Hmmm, jak widać bardzo lubisz plątać się w mojej głowie, ale dałbyś sobie już spokój, co?
|
|
 |
Mężczyzna to mężczyzna. Ale przystojny mężczyzna to zupełnie coś innego.
|
|
 |
ma spojrzenie warte grzechu i najsłodsze usta świata...
|
|
|
|