 |
mała dziewczynka, zakochana bez pamięci i chłopiec, niegrzeczny, nieprzyzwoity, lecz kochany. widywali się codzień, pisali słodkie esemesy. nie byli razem, jednakże było to kwestią kilku, maksymalnie kilkunastu dni. chodzili na romantyczne spacery, całowali się namiętnie, często była cała w śniegu, przez urocze zabawy. po tym wszystkim, miał czelność pocałować, jej koleżankę, dobrą kumpelę. a ona idiotka, robiła to z uśmiechem na ustach, chociaż była zajęta. idiotka i egoista.
|
|
 |
nie cofnę czasu, jednakże chciałabym by wszystko co mamy, doskonale pasowało do siebie. by dwa przeciwieństwa, przyciągały się tak idealnie, jak dotąd. moje krągłości z Twoimi wystającymi żebrami, oczy brązowe z niebieskimi, maleństwo z olbrzmem, opanowana z wariatem. marzę by, dosłownie całość, wyglądała tak jak dziś, perfekcyjnie.
|
|
 |
obiecałam, że nie zmienię się, dla żadnego faceta. istotnie, nie dotrzymałam danego słowa. opętał mnie, namówił, na wypicie kilku kieliszków, wspólne zapalenie. chciałam mu dorównać. nosiłam krótkie spódniczki, bo o to prosił, imprezowałam, nie martwiąc się, konsekwencjami wszystkiego. po paru miesiącach porzucił mnie jak laleczkę Barbie. z nieśmiałego chłopca, niepoprawnego marzyciela, stał się tyranem. stracił wszystko. od najwierniejszych przyjaciół, po swoją ukochaną. umarł w sercach wielu bliskich. zatracił się, w szarej codzienności, alkoholik.
|
|
 |
Poszukuję magicznego kleju, który sklei moje rozłamane, na milony części serce. Kupisz mi go? Dziękuję.
|
|
 |
'Pokazałeś mi co to miłość. Bawiliśmy się w to codziennie, z dnia na dzień podobało nam się to coraz bardziej. Po paru miesiącach powiedziałeś, że mam się bawić sama i odszedłeś.
|
|
 |
Siedzę, na jednej z kuchennych półek, z kubkiem gorącej herbaty. Jej aromat roznosi się po całym pomieszczeniu, a jej ciepło po moim organizmie. Siedzę i patrzę przez okno, za którym już dawno zrobiło się ciemno. Mocno ściskając kubek w swych dłoniach myślę o Tobie. Zastanawiam się co teraz robisz? Czy tak jak ja siedzisz samotnie i rozmyślasz o czymś dla Ciebie ważnym? A może wręcz przeciwnie jesteś z kimś i Twój nastrój diametralnie różni się od mojego?
Zastanawiam się, czy kiedykolwiek na dłużej zagościłam w Twojej głowie? Tak jak Ty ostatnio w mojej. Myślałam że wyzbyłam się tego już dawno, jednak nie potrafię zapomnieć i wyłączyć Cię z mojego świata. Ostatnio wiele rzeczy przestało się układać. Moje życie to istny bałagan, z którym nie potrafię już sama sobie poradzić. To chyba właśnie to chwilowe załamanie wywołało to, że znów jesteś. Nie radzę sobie i pragnę by ktoś mi pomógł. Był blisko, złapał za rękę i trzymał ją mocno, tak abym czuła jego siłę.
|
|
 |
'ogólnie jakos daje rade bez ciebie. w ciągu dnia, jestem zbyt zajęta żeby myśleć o tym ,ze Cię nie ma. w ciągu dnia mam przyjaciół, szkołę.. tylko gdy przychodzi ten jebany wieczór. gdy kłade się spać a na moim telefonie nie ma ani jednego sms'a od ciebie. dopiero wtedy zaczyna do mnie docierać ,ze cie nie ma i nigdy już chyba nie będzie.
|
|
 |
pokaż mu, że cię nie zniszczył. że popełnił największy błąd swojego życia rozstając się z tobą.
|
|
 |
wiedziałam tylko, że muszę żyć dalej, muszę być silna i muszę się uśmiechać, bo nikogo nie obchodzi, że posypał mi się świat.
|
|
 |
`- no to mamy godzinę. wychowawczą porozmawiajmy o uczuciach.każdy powie swoje najbardziej romantyczne przeżycie. proszę. może pierwsza G .. - dobrze. a wiec.. Moim najbardziej romantycznym przeżyciem było gdy rysowałam pod jego oknem w dniu jego urodzin na chodniku serce z napisem , że go kocham. zszedł do mnie. pocałował w czoło i powiedział,że dłużej nie może mnie oszukiwać i ma inną dziewczynę. rzucił mnie w swoje urodziny. kiedy wszedł do domu lunął deszcz. zmył serce i duży napis " Kocham Cię Słońce. Najlepszego w dniu urodzin. Twoje Kochanie. " Odeszłam zmoknięta.. Czy jest dość romantycznie? Tak? Więc dziękuje. 'i usiadłam' czułam jego wzrok na moich plecach. popatrzyłam się na niego. oczy mi się zaszkliły. wstał spakował się podszedł do mnie i powiedział ' przepraszam ' i wyszedł. '/gramofomanka
|
|
 |
`
i choć raz pierdolmy wszystko, weź mnie mocno złap , zatrzymaj świat , popatrz mi głęboko w oczy i powiedz że za chuja mnie nikomu nie oddasz. choć to kurwa nic, mógłbyś sprawić że poczułabym się komuś potrzebna.
|
|
 |
Z pierwszym płatkiem śniegu spłynęła ostatnia łza. Nie zmarnuję na Ciebie kolejnej pory roku.
|
|
|
|