głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kaarli

czy to nie ironia losu ? ignorujemy tych   którzy nas uwielbiają . uwielbiamy tych   którzy nas ignorują . kochamy tych   którzy nas ranią i ranimy tych   którzy nas kochają

sercezkamienia dodano: 17 grudnia 2010

czy to nie ironia losu ? ignorujemy tych , którzy nas uwielbiają . uwielbiamy tych , którzy nas ignorują . kochamy tych , którzy nas ranią i ranimy tych , którzy nas kochają

Lubię leżeć w łóżku  oglądać romantyczny film i wyobrażać sobie że jesteśmy razem.

fcuk dodano: 17 grudnia 2010

Lubię leżeć w łóżku, oglądać romantyczny film i wyobrażać sobie,że jesteśmy razem.

Uciekała od problemów mając pieprzoną nadzieję  że gdy wróci same znikną. Niestety  życie to nie bajka.  Tutaj takie cuda jak wspaniała miłość do końca życia nie zdarzają się  a jeśli już  to w kilku marnych przypadkach. Na pewno nie w jej.

fcuk dodano: 17 grudnia 2010

Uciekała od problemów mając pieprzoną nadzieję, że gdy wróci same znikną. Niestety, życie to nie bajka. Tutaj takie cuda jak wspaniała miłość do końca życia nie zdarzają się, a jeśli już, to w kilku marnych przypadkach. Na pewno nie w jej.

Przechadzałam się samotnie po tym samym osiedlu  co z nimi. Z ludźmi  których tak bardzo kochałam. Którzy byli dla mnie jak druga rodzina. Wciąż wspominałam te zabawy  które odbywały się na ich osiedlu. Tu  miejsce miały najróżniejsze rzeczy na świecie. Od zabaw lalkami  po zabawy z alkoholem. Śmiech  łzy  zabawa i chwile głębokiego smutku.. aż pewnego dnia... małe dzieci zaczęły wkraczać w dorosłość  wszystko się rozsypało.. w końcu nie było wielkiej paczki przyjaciół  którą tworzyli przed paroma laty..  Zostało tylko: mnóstwo zdjęć  parę filmików oraz miliony wspomnień  które zawsze będą żywe.

fcuk dodano: 16 grudnia 2010

Przechadzałam się samotnie po tym samym osiedlu, co z nimi. Z ludźmi, których tak bardzo kochałam. Którzy byli dla mnie jak druga rodzina. Wciąż wspominałam te zabawy, które odbywały się na ich osiedlu. Tu, miejsce miały najróżniejsze rzeczy na świecie. Od zabaw lalkami, po zabawy z alkoholem. Śmiech, łzy, zabawa i chwile głębokiego smutku.. aż pewnego dnia... małe dzieci zaczęły wkraczać w dorosłość, wszystko się rozsypało.. w końcu nie było wielkiej paczki przyjaciół, którą tworzyli przed paroma laty.. Zostało tylko: mnóstwo zdjęć, parę filmików oraz miliony wspomnień, które zawsze będą żywe.

Siedzę z kubkiem gorącej czekolady i zastanawiam się dlaczego moje życie sypie się w tak niewyobrażalnie szybkim tempie.

fcuk dodano: 16 grudnia 2010

Siedzę z kubkiem gorącej czekolady i zastanawiam się dlaczego moje życie sypie się w tak niewyobrażalnie szybkim tempie.

http:  www.photoblog.pl reggae haha  przeczytajcie.  www.formspring.me wanilia pytajcie.   d

waniilia dodano: 16 grudnia 2010

uwielbiała go. w trakcie  pierwszego  wspólnego pocałunku  tej cudownej pary   ona odczuwała euforię  on zaś  chęć zaliczenia kolejnej dziewczyny. doskonale wykorzystywał swoją niesamowitą urodę  brał już  większość ładniejszych panienek w szkole. zabrał ją  do siebie  pobudził wszelkie zmysły i kochał się z nią  szybko i mocno  jak lubił. egoista. najgorsze w tym wszystkim  jest to  iż jestem jego najlepszą przyjaciółką  zakochaną w nim przyjaciółką  jedną kobietą  której nie skrzywdził  jedną której ufa. to cholernie boli  a nawet napierdala.

waniilia dodano: 16 grudnia 2010

uwielbiała go. w trakcie, pierwszego, wspólnego pocałunku, tej cudownej pary - ona odczuwała euforię, on zaś, chęć zaliczenia kolejnej dziewczyny. doskonale wykorzystywał swoją niesamowitą urodę, brał już, większość ładniejszych panienek w szkole. zabrał ją, do siebie, pobudził wszelkie zmysły i kochał się z nią, szybko i mocno, jak lubił. egoista. najgorsze w tym wszystkim, jest to, iż jestem jego najlepszą przyjaciółką, zakochaną w nim przyjaciółką, jedną kobietą, której nie skrzywdził, jedną której ufa. to cholernie boli, a nawet napierdala.

 'no czego chcesz?'  zapytał mnie chamsko.  'ja? tylko tego.' przyciągnęłam go do siebie  by doskonale czuć  wystające żebra  które uwielbiałam. całowaliśmy się  tak namiętnie  jak nigdy dotąd  na oczach kilkudziesięciu osób.  'to wszystko'   odrzekłam. 'och  jesteś cudowna  dziękuję.'  'nie ma za co.'   odparłam pełna złości.

waniilia dodano: 16 grudnia 2010

-'no czego chcesz?'- zapytał mnie chamsko. -'ja? tylko tego.' przyciągnęłam go do siebie, by doskonale czuć, wystające żebra, które uwielbiałam. całowaliśmy się, tak namiętnie, jak nigdy dotąd, na oczach kilkudziesięciu osób. -'to wszystko' - odrzekłam. 'och, jesteś cudowna, dziękuję.' -'nie ma za co.' - odparłam pełna złości.

odchodząc  prosiłeś bym żyła  nie dla Ciebie  lecz dla nich   moich rodziców i reszty rodzny  dla przyjaciół  znajomych  dla cudownych chwil  które miały mnie jeszcze spotkać. bałeś się  mej nieprzewidywalności. zapłaciłeś  za wizyty u psychologa  schowałeś wszelkie prezenty  zdjęcia  próbowałeś odciąć wspomnienia. błagałeś o zapomnienie i wybaczenie. obiecałam Ci  iż poradzę sobie. jak dobrze  że Bóg daje mi tak olbrzymią siłę  pozwala udawać mi szczęście  którego nie zaznałam od kilkunastu miesięcy. co rano  wraz z makijażem  nakładam uśmiech  a zmywam go  wieczorem przed snem. przepraszam  za oszustwa. bo wiesz  mimo wszystko  nadal Cię kocham  Idioto.

waniilia dodano: 16 grudnia 2010

odchodząc, prosiłeś bym żyła, nie dla Ciebie, lecz dla nich - moich rodziców i reszty rodzny, dla przyjaciół, znajomych, dla cudownych chwil, które miały mnie jeszcze spotkać. bałeś się, mej nieprzewidywalności. zapłaciłeś, za wizyty u psychologa, schowałeś wszelkie prezenty, zdjęcia, próbowałeś odciąć wspomnienia. błagałeś o zapomnienie i wybaczenie. obiecałam Ci, iż poradzę sobie. jak dobrze, że Bóg daje mi tak olbrzymią siłę, pozwala udawać mi szczęście, którego nie zaznałam od kilkunastu miesięcy. co rano, wraz z makijażem, nakładam uśmiech, a zmywam go, wieczorem przed snem. przepraszam, za oszustwa. bo wiesz, mimo wszystko, nadal Cię kocham, Idioto.

chciałam zostawić Go  na zawsze. nie oszukujmy się  nabrałam pewności  iż nie ułoży się nam. było idealnie  na taki krok  nie zaangażowałam się jeszcze. lecz  On rozpłakał się jak dzieciak. ja   niedoświadczona  zbyt młoda i nieodporna na wrażliwość  postanowiłam zostać z Nim. dziś  żałuję tego  bo ''Mój Książe''  po miesiącach doskonałego związku  zostawił mnie na lodzie  zaczął umawiać się  ze śliczną blondynką  a mnie nazywać plastikiem. życie? zbyt bolesne i nieprzewidywalne.

waniilia dodano: 16 grudnia 2010

chciałam zostawić Go, na zawsze. nie oszukujmy się, nabrałam pewności, iż nie ułoży się nam. było idealnie, na taki krok, nie zaangażowałam się jeszcze. lecz, On rozpłakał się jak dzieciak. ja - niedoświadczona, zbyt młoda i nieodporna na wrażliwość, postanowiłam zostać z Nim. dziś, żałuję tego, bo ''Mój Książe'', po miesiącach doskonałego związku, zostawił mnie na lodzie, zaczął umawiać się, ze śliczną blondynką, a mnie nazywać plastikiem. życie? zbyt bolesne i nieprzewidywalne.

codziennie tęsknie za Tobą  po raz ostatni.

fcuk dodano: 16 grudnia 2010

codziennie tęsknie za Tobą po raz ostatni.

Nie wiązałam z nim jakiś szczególnych nadzieji. Wiedziałam  że mamy inny charakter  sposób spędzania wolnego czasu  inne zdanie w wielu sprawach.Jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedł. Spędzałam z nim sporo czasu  chyba nawet przyzwyczaiłam się do jego obecności w swoim życiu   wiele się od Niego nauczyłam   tych złych i dobrych rzeczy. Dziś jest mi smutno bo już nigdy nie napijemy się razem kawy  nie pójdziemy rozrabiać do parku i nie spiszą nas strażaki za spozywanie alkoholu w miejscu publicznym. Czasami mi go brakuje  tak po prostu.

fcuk dodano: 16 grudnia 2010

Nie wiązałam z nim jakiś szczególnych nadzieji. Wiedziałam, że mamy inny charakter, sposób spędzania wolnego czasu, inne zdanie w wielu sprawach.Jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedł. Spędzałam z nim sporo czasu, chyba nawet przyzwyczaiłam się do jego obecności w swoim życiu, wiele się od Niego nauczyłam - tych złych i dobrych rzeczy. Dziś jest mi smutno bo już nigdy nie napijemy się razem kawy, nie pójdziemy rozrabiać do parku i nie spiszą nas strażaki za spozywanie alkoholu w miejscu publicznym. Czasami mi go brakuje, tak po prostu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć