 |
masz whiskey? wypijmy za zdrowie braci. za przyjaźń, której nie trzeba tłumaczyć.
|
|
 |
pilnuj nas przez ten czas, traktuj to jak modlitwe wiem, że gdy mam Ciebie moja dusza nie zniknie
|
|
 |
przyjaźń nie zna ustępstw, niech wiedzą, że myślisz o nich. i niech poczują krew, gdy dajesz im serce na dłoni
|
|
 |
"ten romans to nie flirt na pokaz, jesteś śliczna nawet jak śmigasz w papilotach, i nawet gdy masz łzy w oczach.."
|
|
 |
tym bardziej mam prawo sie dziwić, że Ty doskonale wiesz, że ludzie nie są pamiętliwi aż tak. jeśli masz strach, że już ktoś Cie skreślił, to dobrze byłoby zadzwonić i to sprawdzić, wierz mi..
|
|
 |
ja widzę, że świat już prawie runął i co? i mam kurwa dobry humor
|
|
 |
wierz mi, trudno o zaufanie, gdy tak pięknie bezgrzeszni chwytają za kamień
|
|
 |
całe zło lokując w czasie przeszłym ty stoisz tu i krzyczysz głośniej od reszty. i to jest, muszę przyznać nowszy trend, bo wczoraj stałeś obok w tłumie widząc owczy pęd. a dziś zdrowszy ten, kto gotów dostrzec tych wszystkich, którzy tak pięknie mówią, że to prostsze niż myślisz..
|
|
 |
mam własne zdanie wole fajki od śrutu nie mam złotych łańcuszków ani 10 par butów nie żartuje z uczuć unikam idiotów i tłuków i kocham moich ludzi co podnoszą mnie na duchu
|
|
 |
załóż moje buty zobaczysz czy bedzie ci wygodnie. jesteś zepsuty? jeśli tak to wejdziesz w nie spokojnie..
|
|
 |
najłatwiej kogoś oceniać ślepotą własnej pychy, ciąży waga sumienia, głupotą właśnie dyszysz
|
|
 |
głowa do góry nie ma sensu się rozczulać. czarne chmury? siłą w sercu je otulaj
|
|
|
|