głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika juznikt

Lepiej  bez Ciebie po prostu jest mi lepiej. I teraz nasuwa się pytanie kiedy zaczęło mnie to wszystko unieszczęśliwiać. I czemu przeoczyłam ten moment. Zagubienie? Roztrzepanie? Lęk? Chyba coś na pograniczu. Nawet nigdy nic o Tobie nie napisałam  jak było tak dobrze. Jak motyle. Jak szczęście. A podobno tacy idealni... o ironio  chyba się z Tobą dzisiaj napije.

girlwithtattoo dodano: 20 października 2017

Lepiej, bez Ciebie po prostu jest mi lepiej. I teraz nasuwa się pytanie kiedy zaczęło mnie to wszystko unieszczęśliwiać. I czemu przeoczyłam ten moment. Zagubienie? Roztrzepanie? Lęk? Chyba coś na pograniczu. Nawet nigdy nic o Tobie nie napisałam, jak było tak dobrze. Jak motyle. Jak szczęście. A podobno tacy idealni... o ironio, chyba się z Tobą dzisiaj napije.

Kocham jak mówisz mi skarbie

zxcv1331 dodano: 16 października 2017

Kocham jak mówisz mi skarbie;*

Postawiłem wszystko na jedną kartę.. I wygralem

zxcv1331 dodano: 14 października 2017

Postawiłem wszystko na jedną kartę.. I wygralem ;*

znów wchodzimy do gry

zxcv1331 dodano: 12 października 2017

znów wchodzimy do gry ;)

?? teksty zxcv1331 dodał komentarz: ?? do wpisu 12 października 2017
i na całe życie zakoooooooooooochaj się

zxcv1331 dodano: 4 października 2017

i na całe życie zakoooooooooooochaj się

w Twoich oczach widze coś czego nie moge pojąć

zxcv1331 dodano: 23 września 2017

w Twoich oczach widze coś,czego nie moge pojąć

Przez jakiś czas było dobrze. Uśmiech nie schodził mi z twarzy. Czułam  że w końcu jest dobrze  że mogę być teraz szczęśliwa. Co się z tym stało? Nadeszła jesień i znowu wszystko się jebie... Nie mam ochoty wstawać rano i gdyby nie praca nie podniosłabym się z łóżka przez cały dzień. Straciłam chęci by się o cokolwiek starać skoro i tak nikt tego nie docenia. Wykańcza mnie to  że nadal jestem sama  samotna. Problemy znowu wracają  ale nie umiem już sobie z nimi radzić  a już na pewno nie tłumić w sobie

zmadrzeej dodano: 17 września 2017

Przez jakiś czas było dobrze. Uśmiech nie schodził mi z twarzy. Czułam, że w końcu jest dobrze, że mogę być teraz szczęśliwa. Co się z tym stało? Nadeszła jesień i znowu wszystko się jebie... Nie mam ochoty wstawać rano i gdyby nie praca nie podniosłabym się z łóżka przez cały dzień. Straciłam chęci by się o cokolwiek starać skoro i tak nikt tego nie docenia. Wykańcza mnie to, że nadal jestem sama, samotna. Problemy znowu wracają, ale nie umiem już sobie z nimi radzić, a już na pewno nie tłumić w sobie

Dyskomfort patrzenia na siebie i współżycia ze sobą.

girlwithtattoo dodano: 9 września 2017

Dyskomfort patrzenia na siebie i współżycia ze sobą.

Psychicznie czuję się wykończona i nie mam ochoty na nic. Im dłużej duszę wszystko w sobie tym bardziej niszczą mnie codzienne sytuacje. Nie potrafię już dłużej udawać  że jestem silna  bo nie jestem. Już nie. Za dużo na mnie spadło ze zbyt wieloma rzeczami sobie nie dawałam rady. Nie prosiłam nigdy o pomoc  bo wierzyłam  że sama sobie poradzę. Nie przejmowałam się żadną porażką  bo wiedziałam  że będzie kolejna szansa.

zmadrzeej dodano: 1 września 2017

Psychicznie czuję się wykończona i nie mam ochoty na nic. Im dłużej duszę wszystko w sobie tym bardziej niszczą mnie codzienne sytuacje. Nie potrafię już dłużej udawać, że jestem silna, bo nie jestem. Już nie. Za dużo na mnie spadło ze zbyt wieloma rzeczami sobie nie dawałam rady. Nie prosiłam nigdy o pomoc, bo wierzyłam, że sama sobie poradzę. Nie przejmowałam się żadną porażką, bo wiedziałam, że będzie kolejna szansa.

Nagorzej jest ruszyć z miejsca  gdy wciąż zdajesz sobie sprawę  że zawsze możesz zawrócić. Nic Cię tu nie trzyma  a na siłę wmawiasz sobie  że kolejny powrót coś zmieni. Gówno prawda  zniszczy Cię jeszcze bardziej. Przecież nie jesteś w stanie znieść tego poniżenia więcej. Nie chcesz czuć się upokorzona przez Niego  mimo to nadal chcesz zawrócić. Czyżby Jego kontrola i satysfakcja sprawiały Ci radość? Pierdolona masochistka z Ciebie  co boi się zaryzykować. Wolisz Jego i ból zamiast rzucić się w nieznane  a z tym już nie potrafię Ci pomóc. Lizzie

zmadrzeej dodano: 1 września 2017

Nagorzej jest ruszyć z miejsca, gdy wciąż zdajesz sobie sprawę, że zawsze możesz zawrócić. Nic Cię tu nie trzyma, a na siłę wmawiasz sobie, że kolejny powrót coś zmieni. Gówno prawda, zniszczy Cię jeszcze bardziej. Przecież nie jesteś w stanie znieść tego poniżenia więcej. Nie chcesz czuć się upokorzona przez Niego, mimo to nadal chcesz zawrócić. Czyżby Jego kontrola i satysfakcja sprawiały Ci radość? Pierdolona masochistka z Ciebie, co boi się zaryzykować. Wolisz Jego i ból zamiast rzucić się w nieznane, a z tym już nie potrafię Ci pomóc./Lizzie

Nie mam siły  zdaje sobie z tego sprawę już kolejny raz. Myśli zaprzeczają tysiącu kolejnym. Znowu płaczę  i nie wytrzymuję otaczającego mnie bólu. Ten świat.. stał się jakiś obcy. Wszystko zmieniło kształt i nawet dobre patrzenie na niego stało się zbyt trudne. Próbuję się uśmiechać  szczerze uśmiechać  tak jak zawsze mnie o to prosiłeś  ale uwierz  nie potrafię już. Kąciki ust opadają w dół częściej niż się unoszą. To chyba przez tą szarą codzienność i otaczająca mnie monotonie. Zdaję sobie sprawę  że jest coraz gorzej. Z dnia na dzień więcej pytań  i braku odpowiedzi na nie. Brakuje mi sił  i odwagi by iść dalej. Błąkam się gdzieś między drogami  którymi naprawdę ciężko iść. Błąkam się  myśląc nad kolejnym krokiem. Teraz pewnie powiedziałbyś  żebym wybrała drogę tą z rozumem  bo serce nie zawsze idzie tą dobrą.

zmadrzeej dodano: 1 września 2017

Nie mam siły, zdaje sobie z tego sprawę już kolejny raz. Myśli zaprzeczają tysiącu kolejnym. Znowu płaczę, i nie wytrzymuję otaczającego mnie bólu. Ten świat.. stał się jakiś obcy. Wszystko zmieniło kształt i nawet dobre patrzenie na niego stało się zbyt trudne. Próbuję się uśmiechać, szczerze uśmiechać, tak jak zawsze mnie o to prosiłeś, ale uwierz, nie potrafię już. Kąciki ust opadają w dół częściej niż się unoszą. To chyba przez tą szarą codzienność i otaczająca mnie monotonie. Zdaję sobie sprawę, że jest coraz gorzej. Z dnia na dzień więcej pytań, i braku odpowiedzi na nie. Brakuje mi sił, i odwagi by iść dalej. Błąkam się gdzieś między drogami, którymi naprawdę ciężko iść. Błąkam się, myśląc nad kolejnym krokiem. Teraz pewnie powiedziałbyś, żebym wybrała drogę tą z rozumem, bo serce nie zawsze idzie tą dobrą.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć