 |
Jak spotkasz ich pozdrów i spytaj jak żyją. Bo łączyło nas więcej niż przyjaźń i piwo. To smutne, zabiła ich ulica i miłość, I przez to nic już nie będzie jak było. Mieliśmy błękitne oczy i nikt nas nie kochał. Oprócz nas samych, kurwa nikt nas nie kochał, to smutne, I jeśli jeszcze kiedyś ich spotkasz , pozdrów ich proszę i powiedz, że szkoda mi ich.///sofferennze
|
|
 |
Jest dobrze tak, jak jest. I nagle pojawiasz się znowu, uśmiechasz się do mnie. Czuję, że jednak mogę Cię mieć ♥
|
|
 |
Cześć. Od dawna Cię nie widziałam. Żal ściska gardło gdy wspominam o tych starych planach...
|
|
 |
Czasem masz wielką ochotę napisać to wszystko,ale nie wychodzi. :c
|
|
 |
Po jakiego grzyba się tym interesujesz? To już nie twój biznes, nie twoje życie.
|
|
 |
Czasem humor się poprawia.Na chwilę ale zawsze to coś. =)
|
|
 |
Akurat ten most chcę spalić.Przed innymi mam trochę wahań,ale nie tym.
|
|
 |
Miałam sobie znaleźć raj na ziemi...znalazłam co innego.
|
|
 |
Miałam wybór.Oczywiście,że go miałam. To,że dokonałam złego to już inna sprawa. ;)
|
|
 |
Nie złamię się, nigdy w życiu. never
|
|
 |
Pokaż im,że wszystko masz pod kontrolą. ;)
|
|
 |
Skoro to co było nie wystarczyło, to musi się trudno.
|
|
|
|