 |
stali w deszczu, trzymali się za ręce. to było tuż przed jej domem. odprowadził ją. nie mówili nic, patrzyli na siebie.
|
|
 |
Obudziła się z niemym krzykiem w środku nocy. Cała roztrzęsiona nie wiedziała co się dzieje. Kolejny raz zasnęła w ubraniu, po wypiciu butelki taniego wina. Nie zmywając wczorajszego makijażu, nie ściągając nawet szpilek. Leżała drętwo na łóżku trzymając w ręku chusteczkę. To sen o nim ją obudził. Nie pamiętała szczegółów, ale zrozumiała jego przesłanie. Dotarło do niej, że jeżeli nam na czymś zależy, to trzeba o to walczyć. Pomimo wszystko. Pomimo przeciwności losu. Zagryzła wargę i gwałtownie podnosząc się z łóżka, chwyciła za płaszcz, wybiegając z mieszkania. Biegła w rozczochranych włosach, niedbałym makijażu zrobionym dzień wcześniej. Biegnąc jak oszalała, targając swoją sukienkę. Zobaczyła go na ich wspólnej ławce. Siedział w świetle jednej z latarni. Było widać tylko jego twarz. Podeszła delikatnie stąpając z nadzieją, że uda jej się wyrazić swoje uczucie. Wyciągnęła do niego rękę, a on patrząc na nią z pogardą w oczach, wyszeptał : "Miłości nie można kazać czekać. Spóźniłaś się".
|
|
 |
Uciekam do świata snów. Do miejsca gdzie jestem inna, lepsza, tam gdzie wszystko mi wychodzi i wszędzie otacza mnie szczęście i miłość. Chcę je przeżyć jak najdłużej, dlatego kładę się bardzo wcześnie, świadoma, że za parę godzin moja utkana z marzeń bańka pęknie. I znów będę musiała czekać cały dzień, na regeneracje zranionej duszy...
|
|
 |
Ktoś kiedyś powiedział: Dobre dziewczynki piszą pamiętniki. Złe dziewczynki nigdy nie mają czasu. Ja... Ja po prostu chcę mieć życie, które zapamiętam. Nawet jeśli nie zapisze tego w żadnym pamiętniku.
|
|
 |
jestem tak cholernie odważna, kiedy mówię komuś, co Tobie napiszę, co powiem, co zrobię. a gdy przyjdzie co do czego staję się taka zakłopotana, taka mała, taka zakochana.
|
|
 |
Szurałam butami po mokrym betonie myśląc jak kiedyś szłam tą drogą beztrosko radosna z Tobą u boku.
|
|
 |
Idąc ulicą wciąż wyobrażam sobie setki sytuacji, w których mogłabym Cię za chwilę spotkać. Co powinnam powiedzieć, co zrobić, jak spojrzeć i jak bardzo udawać, że już o Tobie zapomniałam.
|
|
 |
Mam wszystko czego potrzebuję - powietrze i czyste kartki papieru. Lubię rano wstać, nie wiedząc co się zdarzy, kogo spotkam, gdzie mnie rzuci los. Człowiek nigdy nie wie jaka przyjdzie karta, trzeba brać życie takim, jakie jest. Sprawić, by liczył się każdy dzień
Dla mnie te godziny, które spędzam z Tobą to pachnący ogród, delikatne światło poranka i fontanna, która śpiewa dla niego... Ty i tylko Ty sprawiasz, że żyję..
|
|
 |
Nie zawsze coś w życiu wychodzi, ale nie powinniśmy się poddawać ... Znajdę to co nie możliwe... znajdę samą siebie…
Zakochał się w kimś innym. Poczułam to i miałam wrażenie , że świat nagle zwolnił. Byłam w tym momencie niesamowicie wściekła , gniew przyćmił nawet poczucie zdrady. Nienawidziłam go i nienawidziłam anonimowej kobiety , który mi go ukradła.
|
|
 |
zaryzykowałam. napisałam mu jak bardzo go uwielbiam. odpisał, że wybacza.
|
|
 |
chciałaś miłości . chciałaś szczęścia ? to teraz cierp .
przecież nic nie ma za darmo .
nawet za uśmiech na twarzy trzeba w dzisiejszych czasach płacić .
- krzyczał jej prosto w twarz diabeł .
|
|
 |
chcę w końcu przestać chcieć, bo gdy mówię, że nie chcę - tak naprawdę chcę, ale wiem, że jak będę chcieć, to nigdy nie dostanę.
|
|
|
|