głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika juttxdd

'ide drogą. którą miałam iść razem z Tobą'

jaskolkowa17 dodano: 21 stycznia 2011

'ide drogą. którą miałam iść razem z Tobą'

Do jasnej kurwy ! co ja takiego w Tobie widzialam ? Dwudziestoletniego palanta  który wiecznie pije piwo i trzyma papierosa w dłoni..

jaskolkowa17 dodano: 21 stycznia 2011

Do jasnej kurwy ! co ja takiego w Tobie widzialam ? Dwudziestoletniego palanta, który wiecznie pije piwo i trzyma papierosa w dłoni..

Ja zrozumiałam to tak   że sie zakochała i kupiła sobie z tegoi powodu kolejne buty    teksty jaskolkowa17 dodał komentarz: Ja zrozumiałam to tak , że sie zakochała i kupiła sobie z tegoi powodu kolejne buty ;) do wpisu 8 stycznia 2011
kiedyś myślałam   że nasza przyjaźń jest tak mocna jak spirytus . a okazało się   że to nic innego jak guma rozpuszczalna   jest i wystarczy kilka dużych gryzów i znika   przepada   pozostaje wspomnieniem .

jaskolkowa17 dodano: 27 grudnia 2010

kiedyś myślałam , że nasza przyjaźń jest tak mocna jak spirytus . a okazało się , że to nic innego jak guma rozpuszczalna - jest i wystarczy kilka dużych gryzów i znika , przepada , pozostaje wspomnieniem .

a kiedy ona się rozpłakała ze szczęścia  że go przy sobie ma  nie wiedział co zrobić. przytulał ją  głaskał po włosach  ocierał jej łzy. co chwila mówił coś takiego  że bezwarunkowo musiała się uśmiechnąć. grymas na jej twarzy coraz bardziej go martwił. obiecał  że jak tylko przestanie da jej ulubionego batonika. cokolwiek  żeby tylko nie płakała. i wtedy spoglądając przez łzy w jego oczy  ujrzała to po raz pierwszy. zależało mu na niej. cholernie mu na niej zależało.

monisiaa93 dodano: 15 listopada 2010

a kiedy ona się rozpłakała ze szczęścia, że go przy sobie ma, nie wiedział co zrobić. przytulał ją, głaskał po włosach, ocierał jej łzy. co chwila mówił coś takiego, że bezwarunkowo musiała się uśmiechnąć. grymas na jej twarzy coraz bardziej go martwił. obiecał, że jak tylko przestanie da jej ulubionego batonika. cokolwiek, żeby tylko nie płakała. i wtedy spoglądając przez łzy w jego oczy, ujrzała to po raz pierwszy. zależało mu na niej. cholernie mu na niej zależało.

od temtego czasu się dużo zmieniło   pamiętasz? zawsze kręciłam loki . teraz prostowane wyglądają lepiej   więc prostuję. kiedyś nie lubiłam chupa chupsów   dziś się nimi obżeram . kiedyś nie lubiłam wieczorem wychodzić na dwór   dziś wychodzę specjalnie po to by zobaczyć zachód słońca . kiedyś do herbaty słodziłam 1 łyżeczkę cukru   dziś słodzę dwie. kiedyś Cię kochałam . teraz już nie .

monisiaa93 dodano: 15 listopada 2010

od temtego czasu się dużo zmieniło , pamiętasz? zawsze kręciłam loki . teraz prostowane wyglądają lepiej , więc prostuję. kiedyś nie lubiłam chupa chupsów , dziś się nimi obżeram . kiedyś nie lubiłam wieczorem wychodzić na dwór , dziś wychodzę specjalnie po to by zobaczyć zachód słońca . kiedyś do herbaty słodziłam 1 łyżeczkę cukru , dziś słodzę dwie. kiedyś Cię kochałam . teraz już nie .

 Jestem jeszcze zakochana resztkami bezsensownej miłości i jest mi tak cholernie smutno teraz   że chcę to komuś powiedzieć . To musi być ktoś zupełnie obcy   kto nie może mnie zranić ..

monisiaa93 dodano: 15 listopada 2010

`Jestem jeszcze zakochana resztkami bezsensownej miłości i jest mi tak cholernie smutno teraz , że chcę to komuś powiedzieć . To musi być ktoś zupełnie obcy , kto nie może mnie zranić ..

Opuszkiem wskazującego palca  przejechał linię jej delikatnej talii. Dotykał ją delikatnie  jak gdyby bał się  że skrzywdzi ją tym niewinnym gestem. Dostrajał ją wedle swoich wyostrzonych zmysłów  jakie wzbudziła w nim na sam widok.  Piękna    pomyślał  po czym chciał ją mieć  już teraz  by razem mogli unieść się w dzikiej ekstazie wśród tysiąca jęków. Była jego jedyną kochanką  powiernicą wszelkich sekretów  przyjaciółka z którą spędzał każdą wolną chwilę.    I tylko Ty mnie jeszcze nie zdradziłaś.   szepnął cicho  szarpiąc strunami swej gitary.

monisiaa93 dodano: 15 listopada 2010

Opuszkiem wskazującego palca, przejechał linię jej delikatnej talii. Dotykał ją delikatnie, jak gdyby bał się, że skrzywdzi ją tym niewinnym gestem. Dostrajał ją wedle swoich wyostrzonych zmysłów, jakie wzbudziła w nim na sam widok. "Piękna" - pomyślał, po czym chciał ją mieć, już teraz, by razem mogli unieść się w dzikiej ekstazie wśród tysiąca jęków. Była jego jedyną kochanką, powiernicą wszelkich sekretów, przyjaciółka z którą spędzał każdą wolną chwilę. - I tylko Ty mnie jeszcze nie zdradziłaś. - szepnął cicho, szarpiąc strunami swej gitary.

On.Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru  czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia  jego ciepły głos a zarazem pobudzający. Każde spotkanie  każda chwila  każde słowo było dla niej najważniejsze najwspanialsze.. jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to co było złe.

monisiaa93 dodano: 15 listopada 2010

On.Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze,najwspanialsze.. jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to co było złe.

Idzie  Sama  Nikt nie zwraca na nią uwagi  Nikt nawet nie spojrzy  Ona  Siada w kącie  Zwija się w kłębek  Płacze  Ktoś do niej podchodzi  Obrzuca pogardliwym uśmieszkiem  Odchodzi  Znowu podchodzi  Ona zrywa się na nogi  Patrzy na niego z przerażeniem  On na nią ze zdziwieniem   Płaczesz?    pyta   Oczywiście    ona odpowiada    Oczywiście    Cze...Czemu?    Jak to: czemu?    Przecież...Zawsze byłaś taka wesoła  uśmiechałaś się do wszystkich...    Tak?    jej usta wyginają się w smutnym uśmiechu     A patrzyłeś mi kiedyś w oczy?

monisiaa93 dodano: 15 listopada 2010

Idzie Sama Nikt nie zwraca na nią uwagi Nikt nawet nie spojrzy Ona Siada w kącie Zwija się w kłębek Płacze Ktoś do niej podchodzi Obrzuca pogardliwym uśmieszkiem Odchodzi Znowu podchodzi Ona zrywa się na nogi Patrzy na niego z przerażeniem On na nią ze zdziwieniem "Płaczesz?" - pyta "Oczywiście" - ona odpowiada - "Oczywiście" "Cze...Czemu?" "Jak to: czemu?" "Przecież...Zawsze byłaś taka wesoła, uśmiechałaś się do wszystkich..." "Tak?" - jej usta wyginają się w smutnym uśmiechu - "A patrzyłeś mi kiedyś w oczy?

  Marta..    Co tam ?    Zobaczymy czy Bartek mnie zauważa ?    Jak chcesz to sprawdzić ?    Podejdę do niego gdy będzie miał słuchawki w uszach i spytam czy mnie kocha  jeśli nie usłyszy znaczy  że mnie nie zauważa  a jeśli odpowie TAK to znaczy  że .. No wiesz  p    Oki  p  Podeszła do niego gdy włożył słuchawki do uszu i było słuchać lecącą z nich muzykę    Kochasz mnie ?    Oczywiście  że tak !  Odpowiedział  wyjmując słuchawki z uszu    Jak mnie usłyszałeś ? Miałeś głośno muzykę pod głoszoną w mp3 .    Jak się kogoś kocha to się go słyszy nawet przy największym hałasie

monisiaa93 dodano: 15 listopada 2010

- Marta.. - Co tam ? - Zobaczymy czy Bartek mnie zauważa ? - Jak chcesz to sprawdzić ? - Podejdę do niego gdy będzie miał słuchawki w uszach i spytam czy mnie kocha, jeśli nie usłyszy znaczy, że mnie nie zauważa, a jeśli odpowie TAK to znaczy, że .. No wiesz; p - Oki; p Podeszła do niego gdy włożył słuchawki do uszu i było słuchać lecącą z nich muzykę - Kochasz mnie ? - Oczywiście, że tak ! Odpowiedział, wyjmując słuchawki z uszu - Jak mnie usłyszałeś ? Miałeś głośno muzykę pod głoszoną w mp3 . - Jak się kogoś kocha to się go słyszy nawet przy największym hałasie; *

  Widziałam go ! widziałam !    Gdzie ?    Jechałam autobusem do szkoły i autobus zatrzymał się na tym przystanku gdzie on siedział    Pomachał ci ?    ..    ej .. co jest ?..    uśmiechnęłam się do niego i pomachałam  a on siedział z poważną miną .. nie poznałam go ..    jak to go 'nie poznałaś' ?    nie w tym sensie .. na tym przystanku nie był ten chłopak w którym się zabujałam w tym wyluzowanym  zabawnym  kochającym sport chłopakiem .. był taki inny ..    inny ? ..    Był taki.. pochmurny ..   ..    Ale wiesz ... W tych jego oczach.. w tych jego pięknych błękitnych oczach zobaczyłam tamtego luzaka z zabawnym charakterem .. ..Wiem.. wiem  że kiedyś go zobaczę.. zobaczę tego luzaka  z poczochranymi włosami  bez koszulki  biegającego na boisku i uśmiechniętego..    skąd ta pewność ?    skąd ? może stąd  że go tak dobrze znam  a może  że po prostu w to wierzę ...

monisiaa93 dodano: 15 listopada 2010

- Widziałam go ! widziałam ! - Gdzie ? - Jechałam autobusem do szkoły i autobus zatrzymał się na tym przystanku gdzie on siedział - Pomachał ci ? - .. - ej .. co jest ?.. - uśmiechnęłam się do niego i pomachałam, a on siedział z poważną miną .. nie poznałam go .. - jak to go 'nie poznałaś' ? - nie w tym sensie .. na tym przystanku nie był ten chłopak w którym się zabujałam w tym wyluzowanym, zabawnym, kochającym sport chłopakiem .. był taki inny .. - inny ? .. - Był taki.. pochmurny .. -.. - Ale wiesz ... W tych jego oczach.. w tych jego pięknych błękitnych oczach zobaczyłam tamtego luzaka z zabawnym charakterem .. ..Wiem.. wiem, że kiedyś go zobaczę.. zobaczę tego luzaka, z poczochranymi włosami, bez koszulki, biegającego na boisku i uśmiechniętego.. - skąd ta pewność ? - skąd ? może stąd, że go tak dobrze znam, a może, że po prostu w to wierzę ...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć