 |
- dziękuje.
- za co ?
- za to że jesteś.
|
|
 |
/ mimo mocnej wady serca z twojego powodu,
przeszłam w szkole obok Ciebie obojętnie.
ty zdziwiony, że nie mam smutnego wzroku.
a ja... mało nie zmarłam na zawał.
|
|
 |
- co ja mam robić?
- zostaw go. pozwól mu zatęsknić. zobacz czy jemu zależy. bo Tobie zależy i on to wie.
|
|
 |
są słowa , których mówić nienależy. Takich , których się nie zdradza. Kórych głębi nikt nie zmierzy , nie pogubi , nie poskrada.
Czasem wcale nie potrzeba słów wspaniałych , wzniosłych , dumnych.
Czasem lepiej jest dla siebie mówić stylem jak najprostszym.
A więc powiem prosto z mostu , bo ja wiem zrozumiesz przecież.
Ja dziękuje Ci po prostu za to , że na prawde jesteś ;*!
|
|
 |
Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny, były dużo ważniejsze niż komplementy innych.Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to, co było złe.
|
|
 |
Uwielbaim Cię za to, że jesteś, że im dłużej Cię znam, tym bardziej przybywa mi powodów do uwielbiana Cię jeszcze mocniej, za to, że każdy poranek zaczynam myśląc o Tobie. Uwielbiam Cię za to, że nie jesteś typowy, zwyczajny, że jesteś sobą. Jesteś wszystkim czego potrzebuje, że nie zmieniasz się z biegiem czasu, nie ma nikogo takiego jak Ty. Dla mnie, jesteś jedynym w swoim rodzaju, doskonale doskonałym, niesamowitym, jesteś Mój. Uwielbiam Cię za to, że ciągle chcesz mnie poznawać, pomimo moich błędów i wad nie rezygnujesz. Uwielbiam Cię za wszystko i za nic, z każdym dniem będę Cię uwielbiała co raz bardziej. Uwielbiam Cię za to, że nie chce przy Tobie niczego udawać, za to, że myślę o Tobie o wiele więcej, niż powinnam. :***
|
|
 |
- A tak pomiędzy nami, czy chciałabyś być taka jak ja?
- sądzę, że tak...
- radzę, wystrzegaj się takich błędów.
|
|
 |
Ocknął się pod koniec jego życia,
spojrzał wstecz i stwierdził,
że te lata, w których cierpiał,
były najlepszymi latami jego życia, ponieważ
to one wykreowało go takiego, jakim jest teraz.
Wszystkie te lata, w których był szczęśliwy
to totalne marnotrawstwo, niczego się w nich nie nauczył.
|
|
 |
Czasami bywają tak bardzo złe dni, że chce się przestać istnieć przynajmniej na moment. Wszystko, co zrobimy wychodzi nam gorzej niż zwykle. Przewrócimy kubek z poranną kawą zalewając notatki, które robiliśmy pól nocy. Zgubimy klucze. Ostatni autobus właśnie nam ucieknie.Wszystkie rzeczy, które staraliśmy się zrobić dobrze wyszły źle.
|
|
 |
układam w myślach słowa, a zanim je wypowiem, mówi je ona.
patrzę na świat po swojemu. Ona patrzy po swojemu. Razem patrzymy przez jedne okulary.
nikt się tak nie śmieje.
nikt się tak nie poświęca dla drugiego człowieka. czy ty słuchałbys przez dwa tygodnie o tym że jest ci źle bo jesteś w urojonej ciąży? Sprzątałbyś czyjeś wymioty opo całym domu? mył kogoś bo tego potrzebował, tak bezinteresownie?
kochał bez granic i szczerze?
był...
po prostu samym istnieniem cieszył?
wątpię.
|
|
 |
Każdy ma swojego anioła,
nawet na ziemi,
pozwól tylko nim być dla Ciebie!
Otrzeć Twoje gorzkie łzy,
pocieszyć w każdym smutku,
pomóc, nawet kiedy już nie wierzysz,
że ktoś do Ciebie wyciągnie rękę.
Pozwól komuś zapłakać,
kiedy, wie że może Cię starcić,
czasami tak niewiele brakuje,
by przestać wierzyć.
Ale prawdziwa przyjaźń,
nie zna granic,
nawet przez chwilę nie zapomina!
|
|
 |
you would not believe your eyes
if ten million fireflies
lit up the world as i fell asleep
cuz they fill the open air
and leave teardrops everywhere
you think me rude, but i would just stand and stare
id like to make myself believe
that planet earth turns slowly
its hard to say that id rather stay awake when im asleep
cuz everything is never as it seems....
|
|
|
|