 |
on: ale czy myślisz ..
ona: nie. nigdy. jedynie mogłabym z Tobą zostać, gdybyś mi powiedział, że jesteś w ciąży.
on: przecież to nierealne.
ona: no właśnie, jeden problem z głowy.
odwróciła się na pięcie i poszła. była tak dumna, że gdyby mogła zaczęłaby unosić się w powietrzu. a on nic nie mógł powiedzieć. stał i wpatrywał się jak znika za zakrętem. dopiero teraz zrozumiał jak bardzo ją zranił i jak bardzo, ale to bardzo mu na niej zależy. wkońcu zrozumiał, że ją kocha.
|
|
 |
Położyć się na swojej poduszce i płakać w spokoju.
Bo ona tak naprawdę chciała tylko pić i tęsknić.
I umrzeć czasami chciała. Najlepiej na atak wspomnień.
|
|
 |
- nie boję się umierać. Przeraża mnie tylko jedna myśl..
- jaka?
- że zostawię Cię samą.
|
|
 |
gdy jesteśmy szczęśliwi nic dookoła
nas nie obchodzi. to, że zepsuł
się telewizor czy to, że pada deszcz.
bo wtedy liczy się tylko nasze
szczęście. czasem naszym szczęściem
jest druga osoba, która daje nam
strasznie dużo uśmiechu i nadaje
barw naszemu życiu. musimy dbać
o tą osobę, bo gdyby nie ona nasze
życie nie miałoby sensu. jest takim
naszym słońcem, naszym osobistym
słońcem, które odgania dla nas chmury.
|
|
 |
Jesteś jak :
-ogień- bo moje serce płonie z miłości do Ciebie
-pamiętnik- bo mogę się Tobie z wszystkiego zwierzyć
-przeznaczenie- bo moja przyszłość zależy od Ciebie
-szczęście- bo tak często Cię potrzebuję
-lekarstwo- bo potrafisz ulżyć memu cierpieniu
-dusza- bo wiesz o mnie wszystko
-serce- bo żyć bez Ciebie nie mogę ...
|
|
 |
* idzie chłopak *
- patrz ! materiał na mężaa .
- skąd wiesz ?
- ma przekute uchoo .
- no i ?
- zna ból i kupuje biżuterię.
|
|
 |
- skąd masz mój numer gg .. ?
- z wikipedii . wystarczy wpisać najpiękniejsza kobieta na świecie . < 3
|
|
 |
-Podobno masz do sprzedania miłość...
-Tak, mam, ale jeśli ją kupisz musisz liczyć się z konsekwencjami.
-A dużo ich ?
-Hm, nieprzespane noce, przepłakane dni, zmarnowane życie... i takie tam.
|
|
 |
Pewnego dnia nie wytrzymałam.
Złapałam tusz i przejechałam nim po rzęsach.
Wyszłam do Ciebie...
I zamiast cudownego " czemu płaczesz? "
Usłyszałam " Chyba się rozmazałaś"
|
|
 |
- A może ja nie zasługuję na szczęście?
- A kto tak powiedział?
- Ja, już sama nie wiem...
- Tak! Sama nie wiesz! Użalasz się nad sobą, a nie pomyślisz, że niektórzy, mają dużo gorzej od Ciebie!
- Ode mnie? A czy można mieć gorzej?
- Tak! Myślisz, że tylko Ty jesteś skrzywdzona? Że wszyscy się na Ciebie uwzięli? Rozejrzyj się w około! Są ludzie, którzy nie mają wystarczająco pieniędzy, by kupić chociaż chleb! A Ty? Jesteś bogata!
- Tak? Może i bogata, ale nieszczęśliwa!
- Żarty sobie robisz prawda? Czyli sądzisz, że gdybyś miała wszystko, była byś szczęśliwa?
- Tak! Była bym, bez dwóch zdań!
- to się mylisz! My jesteśmy tylko ,,pionkami we władaniu innych". Ci, którzy mają większą władzę, robią z nami co chcą! Ty robisz to samo! Możesz dzięki mediom, oczernić wszystkich! A inni? Nie mogą nic!
- Nie mogą? A ja mogę? Myślisz, że tak łatwo jest rządzić kimś?
- Nie! Dlatego właśnie, Ci którzy są mocniejsi, mają nad nami władzę.
|
|
 |
Chcę się wypłakać w Twych ramionach.
Wysłuchaj mnie.
Przetłumacz moje łzy na słowa.
Niech Twoje ramiona będą mym schronieniem.
|
|
 |
Przez brudne szyby widzę ludzi,
Poszukują prostej drogi, by się nie zagubić,
Oni dadzą radę, ty też sobie poradzisz,
Czasem musi się coś sypnąć, aby móc to naprawić.
|
|
|
|