głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika justyva

Pochylił się w moją stronę tak mocno  że nasze nosy prawię się zetknęły. Też się odrobinę pochyliłam. A potem pokręcił głową dotykając nosem mojego nosa i powiedział:   Gdybyśmy byli Eskimosami  już byśmy się zaręczyli...

martysg dodano: 13 grudnia 2009

Pochylił się w moją stronę tak mocno, że nasze nosy prawię się zetknęły. Też się odrobinę pochyliłam. A potem pokręcił głową dotykając nosem mojego nosa i powiedział: - Gdybyśmy byli Eskimosami, już byśmy się zaręczyli...

Zamalowane kolorem czarnym serce z ich inicjałami  które kiedyś wyrył scyzorykiem na pniu drzewa. Zagreźdane długopisem Jego imię na okładce zeszytu. Wyrwana kartka z pamiętnika  upamiętniająca ich najszczęsliwsze chwile. Podarte fotografie. Gasnące uśmiechy. Zapłakane oczy. Kolejna burza w Jej życiu....

martysg dodano: 13 grudnia 2009

Zamalowane kolorem czarnym serce z ich inicjałami, które kiedyś wyrył scyzorykiem na pniu drzewa. Zagreźdane długopisem Jego imię na okładce zeszytu. Wyrwana kartka z pamiętnika, upamiętniająca ich najszczęsliwsze chwile. Podarte fotografie. Gasnące uśmiechy. Zapłakane oczy. Kolejna burza w Jej życiu....

ejjjj lalko!!!podobasz mi się wiesz?

martysg dodano: 13 grudnia 2009

ejjjj lalko!!!podobasz mi się wiesz?;);)

Ona nie przypominała podręcznikowego bóstwa  nieziemskiej bogini  muzy wielkich artystów  co jednym spojrzeniem darowuje natchnienie. Nie była podobna do nocy gwieździstej ani dnia soczystego. Nie była ideałem. Nie przypominała niczego  co piękne. Mówiła  że nie okazuje uczuć  ale robiła to mówiąc o nich. Próbowała być egoistką  bezskutecznie. Żyła po swojemu i chciała kogoś  kto będzie miał swój świat i znajdzie w nim dla niej miejsce. Nie chciała wiele  chciała jedynie mieć wszystko. Nie chciała podbić świata  tylko by ktoś go podbił dla niej  owinął w wielką czerwoną kokardę i dał jej w prezencie. Chciała spokojnego życia  w którym bez przerwy będzie się coś działo. Chciała żyć długo  ale nie dożyć starości. Umrzeć po cichu  ale żeby każdy o tym wiedział...

martysg dodano: 13 grudnia 2009

Ona nie przypominała podręcznikowego bóstwa, nieziemskiej bogini, muzy wielkich artystów, co jednym spojrzeniem darowuje natchnienie. Nie była podobna do nocy gwieździstej ani dnia soczystego. Nie była ideałem. Nie przypominała niczego, co piękne. Mówiła, że nie okazuje uczuć, ale robiła to mówiąc o nich. Próbowała być egoistką, bezskutecznie. Żyła po swojemu i chciała kogoś, kto będzie miał swój świat i znajdzie w nim dla niej miejsce. Nie chciała wiele, chciała jedynie mieć wszystko. Nie chciała podbić świata, tylko by ktoś go podbił dla niej, owinął w wielką czerwoną kokardę i dał jej w prezencie. Chciała spokojnego życia, w którym bez przerwy będzie się coś działo. Chciała żyć długo, ale nie dożyć starości. Umrzeć po cichu, ale żeby każdy o tym wiedział...

 przybiegnij do mnie bardzo szybko   po co.?   szybko.! potrzebuję Cię.!

martysg dodano: 13 grudnia 2009

-przybiegnij do mnie bardzo szybko - po co.? - szybko.! potrzebuję Cię.!

ten świat jest jakiś pojebany dziś nie sądzisz?

martysg dodano: 13 grudnia 2009

ten świat jest jakiś pojebany dziś nie sądzisz?

nad miastem noc jedna z tych o których aż myśleć strach...

martysg dodano: 13 grudnia 2009

nad miastem noc jedna z tych o których aż myśleć strach...

u Maszynki :D

czarna12488 dodano: 13 grudnia 2009

u Maszynki :D

wiesz kiedy jest prawdziwa miłość? .. .. wtedy  gdy On zakocha się we mnie potarganej  z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem  a nie gdy będę szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za mną jak sto innych facetów! Wtedy  gdy nie będzie cenił mnie za to jak wyglądam  ale jaka jestem i kiedy uświadomi sobie  że daję mu więcej emocji niż gra komputerowa.

martysg dodano: 13 grudnia 2009

wiesz kiedy jest prawdziwa miłość? .. .. wtedy, gdy On zakocha się we mnie potarganej, z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie gdy będę szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za mną jak sto innych facetów! Wtedy, gdy nie będzie cenił mnie za to jak wyglądam, ale jaka jestem i kiedy uświadomi sobie, że daję mu więcej emocji niż gra komputerowa."

Kiedyś była inna. Była tak po prostu szczęśliwa. Teraz jest inaczej. Teraz powinieneś przewrócić oczami i stwierdzić  że to głupota uzależniać swoją radość od faceta. Ale to nie tak. Ona nie jest nieszczęśliwa. Przestała płakać po nocach. Nie wchodzi już ciągle na jego profil na Naszej  klasie. Czy można uznać za postęp usunięcie jego numeru Gadu  gadu z listy kontaktów? W jej przypadku  niewątpliwie tak. Nie myśli już tak często o nim. Czasem nawet  wydaje jej się  że mogłaby już być z kimś innym. Ale to tylko chwilowe złudzenia. Ona jest sama. Dobrze jej z tą samotnością. Może uśmiechać się na ulicy do przystojnych mężczyzn. Wymieniać niezobowiązujące sms y. Chodzić do kina z kolegami  którzy są w niej nieprzyzwoicie zakochani. Robić wszystko. Tylko  że ona nie chce. Nie możesz powiedzieć  że jest za wcześnie. Minęło za dużo czasu. Kiedyś będzie lepiej. Wierzy w to. Czy chciałbyś  aby znów była szczęśliwa..? Tak mało. A tak wiele.

martysg dodano: 13 grudnia 2009

Kiedyś była inna. Była tak po prostu szczęśliwa. Teraz jest inaczej. Teraz powinieneś przewrócić oczami i stwierdzić, że to głupota uzależniać swoją radość od faceta. Ale to nie tak. Ona nie jest nieszczęśliwa. Przestała płakać po nocach. Nie wchodzi już ciągle na jego profil na Naszej- klasie. Czy można uznać za postęp usunięcie jego numeru Gadu- gadu z listy kontaktów? W jej przypadku, niewątpliwie tak. Nie myśli już tak często o nim. Czasem nawet, wydaje jej się, że mogłaby już być z kimś innym. Ale to tylko chwilowe złudzenia. Ona jest sama. Dobrze jej z tą samotnością. Może uśmiechać się na ulicy do przystojnych mężczyzn. Wymieniać niezobowiązujące sms-y. Chodzić do kina z kolegami, którzy są w niej nieprzyzwoicie zakochani. Robić wszystko. Tylko, że ona nie chce. Nie możesz powiedzieć, że jest za wcześnie. Minęło za dużo czasu. Kiedyś będzie lepiej. Wierzy w to. Czy chciałbyś, aby znów była szczęśliwa..? Tak mało. A tak wiele.

Jak to jest  powiedz mi. Patrzysz na dziewczynę i widzisz  ze jest brzydka. Cholernie brzydka. Powinna zacząć wyrywać brwi  zrzucić parę kilo i zafarbować odrosty... jej ciuchy też pozostawiają wiele do życzenia. Jednak to ona do cholery jest szczęśliwa  i wtula sie w jakiegoś pajaca na zdjęciu na Naszej  klasie. Może on tez jest brzydki. Ale ty sobie możesz zrobić co najwyżej zdjęcie z drzewem. Bo mimo  że jesteś ładna to nikt nie chce z Tobą być. Nikt kto jest Ciebie wart. Bo ludzi nie obchodzi Twój charakter  a faceci chcą się jedynie z Tobą ''ciumciać''. Tak drogi internauto  możesz współczuć.

martysg dodano: 13 grudnia 2009

Jak to jest, powiedz mi. Patrzysz na dziewczynę i widzisz, ze jest brzydka. Cholernie brzydka. Powinna zacząć wyrywać brwi, zrzucić parę kilo i zafarbować odrosty... jej ciuchy też pozostawiają wiele do życzenia. Jednak to ona do cholery jest szczęśliwa, i wtula sie w jakiegoś pajaca na zdjęciu na Naszej- klasie. Może on tez jest brzydki. Ale ty sobie możesz zrobić co najwyżej zdjęcie z drzewem. Bo mimo, że jesteś ładna to nikt nie chce z Tobą być. Nikt kto jest Ciebie wart. Bo ludzi nie obchodzi Twój charakter, a faceci chcą się jedynie z Tobą ''ciumciać''. Tak drogi internauto, możesz współczuć.

  wiesz   jak rozpoznać nieszczęśliwie zakochaną ? . na telefonie ma ustawiony na niego inny dzwonek   innych nie musi odbierać     za godzinę   w przypływ furii   usuwa jego numer   każde zdjęcie i wrzeszczy nieznośnym szeptem   że ma go w dupie . jego i całą tą zasraną miłość . potem wszystko wpisuje od nowa   przecież zna te numery na pamięć   a zdjęcia są w koszu   łatwo je przywrócić . nie ma na nic ochoty . jest bezwładna   on odbiera każdy element jej tożsamości . staje się zwykłą szarą myszką   chociaż przy ludziach tak doskonale udaje . wiesz o kim mówię   kochanie ? .   mówisz o mnie .

martysg dodano: 13 grudnia 2009

- wiesz , jak rozpoznać nieszczęśliwie zakochaną ? . na telefonie ma ustawiony na niego inny dzwonek - innych nie musi odbierać , - za godzinę - w przypływ furii - usuwa jego numer , każde zdjęcie i wrzeszczy nieznośnym szeptem , że ma go w dupie . jego i całą tą zasraną miłość . potem wszystko wpisuje od nowa , przecież zna te numery na pamięć , a zdjęcia są w koszu - łatwo je przywrócić . nie ma na nic ochoty . jest bezwładna , on odbiera każdy element jej tożsamości . staje się zwykłą szarą myszką , chociaż przy ludziach tak doskonale udaje . wiesz o kim mówię , kochanie ? . - mówisz o mnie .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć