 |
spójrz na nią... na jej podkrążone oczy, nieobecny ciągle szukający czegoś w tłumie wzrok,drżące ręce i masę błyszczyku na ustach... -widzę i co? -nic, podobno zastanawiałaś się jak wygląda miłość
|
|
 |
'i założę dużo za dużą koszulkę, włosy zepnę w kok, nałożę na nogi włochate kapcie. zjem całą tabliczkę czekolady nie przejmując się dużą ilością kalorii. zmyję makijaż. będę sobą
|
|
 |
Czarna kawa z cukrem, histeryczne zapędy i papieros jeden za drugim. niemiłosiernie ciągnący się czas, powrót do domu, zebranie z podłogi ubrań, tabletka uspokajająca. nie jestem pewna, czy o takie życie mi chodziło...
|
|
 |
a ona po prostu miała tego wszystkiego dosyć, wiesz? przestała się przejmować, zaczęła tłumić w sobie wszystkie uczucia. ból, który zadawałeś jej coraz częściej.. na początku zabijał, ale nauczyła się z nim żyć. było ciężko, owszem. może nie jest jej lepiej, ale na pewno trochę łatwiej.
|
|
 |
Chciałabym zabrać Ci sen... :))
|
|
 |
..inni byli już i lato sie skonczylo.
|
|
 |
..inni byli już i lato si skonczylo.
|
|
 |
Zobaczyłam Go i wydawało mi się, że patrzę na zupełnie obcą twarz, szczęśliwa że zapomnienie podziałało odwróciłam twarz. I wtedy odezwał się, a jego głos skręcił każdą możliwą cząstkę mojego wnętrza.Bo z Jego słów nie zostałam jeszcze wyleczona.
|
|
 |
Wyzwalam się z obowiązku jakim jest życie... bo ludzie tacy jak ja odchodza przed czasem... odchodza zanim zdarzysz pokochac kogos z nich... lecz dopiero pokochasz gdy poczujesz ze ich juz nie ma. A gdy zakopiesz wspomnienia to zatesknisz i zaczniesz doceniac...
|
|
 |
Chciałabym zabrać Ci sen... :))
|
|
|
|