 |
|
– A te tłuczone szyby?
– To nie szyby. Było tak zimno, że moje łzy zamieniały się w lód i rozbijały o ziemię.
|
|
 |
|
"-Pomyśl – odezwałam się – kocham cię bardziej niż wszystkie inny rzeczy na świecie razem wzięte. Czy to ci nie wystarcza?
- Wystarcza – odpowiedział z uśmiechem. – Starczy na wieczność. – I pochylił się, by raz jeszcze pocałować mnie w szyję.’
|
|
 |
|
" - nigdy mnie nie kochał - szepcze - podły kłamca.
- Skąd wiesz? - pytam - ktoś mówi Ci, że jest no. Pokazuje księżyc. Po 12 godzinach nazwiesz go kłamcą.. ? "
|
|
 |
|
Tęskniła za nim nieustannie. Oprócz pragnienia odczuwała tylko to jedno: tęsknotę. Ani zimna, ani ciepła, ani głodu. Tylko tęsknotę i pragnienie. Potrzebowała tylko wody i samotności. Tylko w samotności mogła zatopić się w tej tęsknocie tak, jak chciała.
Nawet sen nie dawał wytchnienia. Nie tęskniła, bo śpiąc się nie tęskni. Mogła tylko śnić. Śniła o tęsknocie za nim. Zasypia¬ła ze łzami w oczach i ze łzami się budziła.
|
|
 |
|
- A ja wiedziałam, że teraz, dzisiaj, na pewno nie mogę go odrącić, ponieważ nie skazuje się człowieka na śmierć z powodu jednego błędu.
|
|
 |
|
- Nigdy nie odkładaj bicia na później
Na jutro.
Jutro przecież może nie nadejść.
|
|
 |
|
- Może dowiem się o tym, czego nie wiem, czego nie potrafiliśmy sobie wcześniej powiedzieć.
|
|
 |
|
Ile trzeba się naumierać, żeby odejść?
|
|
 |
|
- Obawiam się nocy - nie ciemności, ale tej pory doby, kiedy pojawiają się demony.
|
|
 |
|
bez slow bywa wyrazniej... / mmm... :))
|
|
 |
|
bez slow bywa wyrazniej... / mmm...
|
|
|
|