głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika justysia131195

Kocham ten moment  w którym kawałki Pih'a   rozpierdalają moje wnętrze do granic.

onna dodano: 21 listopada 2011

Kocham ten moment, w którym kawałki Pih'a, rozpierdalają moje wnętrze do granic.

był obojętny na jej łzy szmaciarz .

onna dodano: 21 listopada 2011

był obojętny na jej łzy,szmaciarz .

spedalony chuj   zajebany gównem dziwkarz patrzący na własny czubek nosa  skurwiel bez serca nie patrzacy na uczucia   pierdolony cham  zakurwiały skurwiel skaczacy z laske na laske   chuj nad chujami   pedał   pojebany popierdalacz myślący  zę jest pepkiem świata   zjebany żigolak   zajebany skurwiel  skurwiała męska dziwka .   moej myśli  kiedy słyszę Twoje imię. retrospekcyjna

retrospekcyjna dodano: 20 listopada 2011

spedalony chuj , zajebany gównem dziwkarz patrzący na własny czubek nosa, skurwiel bez serca nie patrzacy na uczucia , pierdolony cham, zakurwiały skurwiel skaczacy z laske na laske , chuj nad chujami , pedał , pojebany popierdalacz myślący, zę jest pepkiem świata , zjebany żigolak , zajebany skurwiel, skurwiała męska dziwka . - moej myśli, kiedy słyszę Twoje imię./retrospekcyjna

jesienią kochałaś najbardziej. teksty onna dodał komentarz: jesienią,kochałaś najbardziej. do wpisu 19 listopada 2011
DAJCIE OSOBNO KOMENTARZE I OSOBNO WPISY ! teksty retrospekcyjna dodał komentarz: DAJCIE OSOBNO KOMENTARZE I OSOBNO WPISY,! do wpisu 19 listopada 2011
 lubię czytać stare wiadomości od ciebie. tak pięknie kłamałeś.    pomarancza

retrospekcyjna dodano: 19 listopada 2011

"lubię czytać stare wiadomości od ciebie. tak pięknie kłamałeś." / pomarancza_

o właśnie . teksty retrospekcyjna dodał komentarz: o właśnie . do wpisu 19 listopada 2011
to też widać  że z debilem .xd teksty retrospekcyjna dodał komentarz: to też widać, że z debilem .xd do wpisu 19 listopada 2011
ach  och ! jakie piękne  cudowne boskie widać   ze sama nie wymyślałaś. DD:  teksty retrospekcyjna dodał komentarz: ach, och ! jakie piękne, cudowne,boskie widać , ze sama nie wymyślałaś.;DD:* do wpisu 19 listopada 2011
obudziłam się czując ciepłe promyki słońca na swoim ciele. pomimo listopada  słońce przedzierało się przez chmury. z błogiego stanu wyrwał mnie dżwiek sms'a.  ej  mała. znudziłaś mi się.Bartek miał rację. Przykro mi  ale Kaśka jest całkiem niezła  a w łóżku to dopiero ogień.  Moje oczy zaszkliły się i natychmiast poleciały łzy. nie byłam w stanie wystukać nawet tych kilku znaczących literek 'dlaczego?'.przez głowę przelatywały miliony myśli. myślałam  że jednak coś dla niego znaczę. myliłam się. mietowyusmiech  retrospekcyjna

retrospekcyjna dodano: 19 listopada 2011

obudziłam się czując ciepłe promyki słońca na swoim ciele. pomimo listopada, słońce przedzierało się przez chmury. z błogiego stanu wyrwał mnie dżwiek sms'a. "ej, mała. znudziłaś mi się.Bartek miał rację. Przykro mi, ale Kaśka jest całkiem niezła, a w łóżku to dopiero ogień." Moje oczy zaszkliły się i natychmiast poleciały łzy. nie byłam w stanie wystukać nawet tych kilku znaczących literek 'dlaczego?'.przez głowę przelatywały miliony myśli. myślałam, że jednak coś dla niego znaczę. myliłam się./mietowyusmiech, retrospekcyjna

miała wszystko  prócz miłości .

retrospekcyjna dodano: 19 listopada 2011

miała wszystko, prócz miłości .

sala pooperacyjna. weszłam  od razu zbliżając się do łóżka  złapałam Ją za rękę. z Jej oczu zaczeły płynąć te cholerne małe diamenciki. mając respirator w ustach nie mogła nic powiedzieć. pielegniarka  wyprosiła mnie z sali. siedziałam na korytarzu przez całą noc. rano  gdy już mogła powiedzieć do mnie parę słów weszłam  do sali. i wtedy rzekła do mnie    obiecaj mi coś  obiecaj mi  że bez względu na to  co by się nie działo  zaopiekujesz się tatą  i że bez względu na to  co się ze mną stanie  nigdy więcej nie będziesz przeze mnie płakać rozumiesz? obiecaj!.   obiecuję Mamo..  i wtedy zaczęłam zanosić się ogromnym płaczem. i usłyszałam   Mała  przecież obiecałaś.

onna dodano: 18 listopada 2011

sala pooperacyjna. weszłam, od razu zbliżając się do łóżka, złapałam Ją za rękę. z Jej oczu zaczeły płynąć te cholerne małe diamenciki. mając respirator w ustach nie mogła nic powiedzieć. pielegniarka, wyprosiła mnie z sali. siedziałam na korytarzu przez całą noc. rano, gdy już mogła powiedzieć do mnie parę słów weszłam, do sali. i wtedy rzekła do mnie ; -obiecaj mi coś, obiecaj mi, że bez względu na to, co by się nie działo, zaopiekujesz się tatą, i że bez względu na to, co się ze mną stanie, nigdy więcej nie będziesz przeze mnie płakać rozumiesz? obiecaj!. - obiecuję Mamo..- i wtedy zaczęłam zanosić się ogromnym płaczem. i usłyszałam "-Mała, przecież obiecałaś."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć