 |
Ten czas nie liczy się w wieczności, dlatego boje się, że nie zdarzę. /pojebanezycie
|
|
 |
Dużo wiesz skoro mówisz: życie jest suką.
|
|
 |
uwielbiam słuchać rapu . właściwie to tylko dzięki niemu ciągle jakoś się trzymam . nie wstydzę się tego , zdanie innych mam w dupie .
|
|
 |
napisałaś do niego a on nie odpisał? nie przejmuj się, na pewno zemdlał z wrażenia!
|
|
 |
Wystarczyło jego jedno spojrzenie. Jeden ułamek sekundy, by wszystko wróciło dwa razy mocniej.
|
|
 |
I nie mów mi, że wiesz co czuję, bo nie jesteś w stanie nawet wyobrazić sobie tego piekła, które przeżywam bez niej każdego dnia. \mr.filip
|
|
 |
zostaw za sobą, to co sprawia Ci ból, co nie przynosi korzyści. zostaw za sobą ludzi, którym nie możesz zaufać, i którzy choć raz Cię odtrącili, gdy Ty bardzo ich potrzebowałaś. zostaw za sobą swoje pasje z których nie masz nic. zostaw za sobą tony przeczytanych książek źle interpretowanych. stań na twardym betonie i zrób krok. przejdź przez przejście z zamkniętymi oczami. może masz kogoś kto Cię przeprowadzi na drugą stronę? jeśli tak, ufaj i ciesz się. wstań rano i zobacz, że świeci słońce. wstań prawą nogą. przyjmij filozofię , która ułatwi a nie utrudni. bądź sama dla siebie kimś ważnym i graczem numerem jeden. rozwijaj siebie, inni mogą Cię jedynie mocno ograniczać. żyj tylko pozytywnymi wspomnieniami i twórz je na bieżąco. nie zadawaj sobie bólu. nie zadawaj go innym. pomyśl. zatrzymaj się i uśmiechnij.
|
|
 |
Nieważne co sądzisz o miłości, nieważne jak jej nienawidzisz, jak ją przeklinasz, bo nadal będziesz jej potrzebować jak tlenu, nadal będziesz wracać po więcej.
|
|
 |
Świat pełen marzeń jest bardziej niebezpieczny niż samotność .
|
|
 |
Jakoś trudno w to wszystko uwierzyć, że Cię już nie ma. Dziś odprowadziliśmy Cię w miejsce gdzie już zawsze będziesz spać, ale i tak do mnie to jeszcze nie dotarło. Bo byłaś, może nie widziałam Cię od dwóch lat, ale wiedziałam że byłaś. Każdy wiedział, że to nastąpi prędzej czy później, każdy wiedział, ze cierpisz, ale też każdy miał nadzieje, każdy oczekiwał na cud, każdy wierzył, że jeszcze kiedyś wejdziesz uśmiechnięta w szkolne mury, każdy wierzył, że Cię jeszcze zobaczy żyjącą, a nie w białej trumnie na cmentarzu. Jednak tak się nie stało, odeszłaś. Nie sposób nie płakać, mimo że znałam Cię zaledwie rok i nie widziałam Cię 2 lata, ale mi się wydaje jakby wczoraj była nasza wspólna ostatnia lekcja plastyki, jak siedzisz koło mnie i coś opisujesz. Taką właśnie Cię pamiętam uśmiechniętą, rysującą drzewo. Taka pozostaniesz w mojej pamięci. Nawet, kumpel, który ledwo co Cię znał płakał, więc musisz też wiedzieć że poruszyłaś serce także i praktycznie nieznajomych. Gabrysia. :C
|
|
|
|