 |
Uderzasz mnie ja oddaję Ci walczymy wiem ,ocieram łzę bo Ci płyną łzy pieprzymy się
Kochałaś to kiedy brałem Cię jak dziwkę , uwielbiałaś go lizałem ciało soczyste doskonale znałem j, nie potrzebowałem mapy~ KaeN
|
|
 |
Nie jestem z tych, których zrozumiesz za pierwszym razem.
|
|
 |
Trudno mówić o szczęściu, gdy jesteśmy niezadowoleni z dzisiaj, zatroskani o jutro i rozżaleni decyzjami podjętymi wczoraj.
|
|
 |
Znajdź sobie kogoś kto będzie dumny,że ciebie ma.
|
|
 |
Bywa również tak , że nie chce się odejść, ale nie można zostać.
|
|
 |
Nie trać czasu, by zatrzymać kogoś, kogo nie obchodzi to, że traci Ciebie.
|
|
 |
Krew na nadgarstkach to nie oznaka głupoty, tylko bezsilności.
|
|
 |
Nie da się nagle wypieprzyć z życia słów, spojrzeń, gestów ot tak, wypad. — Piekielny
|
|
 |
Tęsknić? To znaczy to samo co umierać, nie być tutaj ani nigdzie indziej, mimo że bardzo by się tego chciało. Oglądam książki ustawione na regale, różne gatunki, autorzy. Łączy ich teraz moja obserwacja, wzrok skupiony na tytułach. Myślę jak długo je czytałaś, w którym momencie chciałaś powiedzieć dość, może była chwila że zawiodłaś się i nie skończyłaś, nie chciałaś, nie czułaś potrzeby. Pamiętaj że ja też jestem jak te książki, mam w sobie rozdziały, czasami nudne, oczywiste. Ale bywają takie w których polecą łzy i nie zatrzymasz się. Nie mam końca, dlatego czytaj mnie codziennie, wchłaniaj każde słowo i myśl. Niech staną się formą życia. Jeszcze nigdy nie tęskniłem za kimś tak bardzo. To wręcz nieludzkie. Czekam już teraz z niecierpliwością na koniec rozdziału. Mam Ci tyle do powiedzenia, słuchaj uważnie.. //net
|
|
 |
Zniknął, odszedł. Tyle czasu minęło, jak nie ma go przy mnie, a ja nadal odczuwam tą pustkę i samotność. Tęsknie za Nim, ale rzadko kiedy się do tego przyznaję. Owszem, brakuje mi Jego obecności, tego, że był zawsze, niezależnie od tego co się działo, że dawał mi wsparcie choć sam momentami nie miał sił do mnie. Ale pomimo wszystko i wszystkich - On był, nie odchodził, nie opuszczał mnie. Do pewnego dnia, kiedy coś w nas pękło, a ja wybrałam zupełnie inną drogę w życiu. Pozwoliłam mu odejść, odsunąć się ode mnie. Nie okazywałam wtedy żadnych uczuć. Nie pokazywałam, że mi na Nim zależy, że tęsknie, bo wiedziałam, że wcześniej czy później coś się stanie, że nastanie dzień, w którym Go stracę na dobre. I chyba właśnie to się stało szybciej niż mogłam się tego spodziewać. Na własne życzenie Go odrzuciłam od siebie. Zrobiłam kolosalny błąd, za który teraz tak wysoką cenę płacę. Jest mi smutno i przykro z tego powodu, bo nie radzę sobie tak, jak wtedy, gdy On był przy mnie.
|
|
 |
chcieliśmy być za blisko, miłość założyła nam kaganiec, a my głuchoniemi odwróceni tyłem, wiem że mnie kochasz, ale pocałuj mnie w miłość na chwilę
|
|
|
|