 |
Czasami jest tak, że jedziesz gdzieś z głową pełną pytań, a jak wracasz, jesteś najszczęśliwszym człowiekiem, nawet jeśli nie uzyskałeś odpowiedzi, bo czasami te pytania przestają mieć znaczenie, wiedza której potrzebowałeś, przestaje być istotna do szczęścia.
|
|
 |
Wybieram piosenkę w odtwarzaczu a w jej tytule widzę konkretne wspomnienia, potem pojawia się pytanie: czy pozwolić im wrócić?
|
|
 |
Nie czułam tego że jesteś, nie obiecałeś że będziesz, wiem tyle że byłeś.
|
|
 |
Pamiętam Twoje słowa gdy jeszcze nie było w nich ściemy. Dobrze wiem jak chcieliśmy żeby było, szkoda tylko że się spieprzyło.
|
|
 |
Powiem Ci co chcesz usłyszeć a Ty odejdziesz i już nigdy nie wrócisz/ Na zawsze będziemy żyć osobno!
|
|
 |
Trochę wspomnień wróciło, trochę było smutno, trochę zrozumiałam, że mam już to wszystko gdzieś.
|
|
 |
Ten sam szkic, tym razem pokolorujmy go inaczej, wyciągnęłam wnioski z poprzedniego, teraz wiem gdzie nie popełnić błędu, muszę się jeszcze tylko trzymać tego postanowienie. i niech nie zacznie mi za predko zalezec ;/
|
|
 |
Aż w końcu przychodzi taki moment, kiedy czujesz, że w to co brniesz przez tak długo, z czasem traci swój sens. Zamierzasz odpuścić, wycofać się, tak po prostu, usunąć się w cień, ale nie możesz. Nie możesz kończyć czegoś, co przez pewien okres w życiu, dawało Ci szczęście na każdym kroku, czegoś z czym wiąże się tak wiele wspomnień i marzeń.
|
|
 |
Wiesz jakie to uczucie, gdy jesteś tak wyprany z emocji, że w sytuacji kiedy chce Ci się płakać, w oczach nie pojawiają się łzy?
|
|
 |
Pytam kiedy, i widzę tyle momentów, ale potem pytam, więc czemu dopiero teraz?
|
|
 |
Im więcej masz, tym więcej możesz stracić, im mniej masz, tym więcej możesz zyskać.
|
|
|
|