 |
Co wieczór mam tak samo, do snu kołyszą mnie łzy tęsknoty, nadzieja , która ciągle wierzy w to , że w końcu się odezwiesz, moje drżące ciało, które woła za Twoim i rozum,który wręcz krzyczy abym się w końcu ogarnęła, ale ja nadal, co wieczór słucham mojego małego i złamanego serduszka, które tęskni za Twoją miłością i obecnością.
|
|
 |
Albo Ci zależy, albo nie. Po środku to możesz być z kolegą. Po środku to jest takie wiesz, lubię Cię, ale tak naprawdę to mam Cię w dupie.
|
|
 |
Chciałabym, aby wymyślono sposób na butelkowanie wspomnień - tak jak perfum. Żeby nigdy się nie ulotniły, ani nie straciły świeżości. Żebym w każdej chwili mogła otworzyć buteleczkę i przeżyć to jeszcze raz..
|
|
 |
Od jakiegoś czasu już nie śmieje się jak kiedyś . Znajomi nie pytają jej o powód . Nie mówią , że będzie dobrze . Wiedzą , że bez Niego nie umie żyć.
|
|
 |
a niekiedy mam ochotę tak po prostu spytać, czy często o mnie myślisz, ale boje się usłyszeć, słowa nigdy.
|
|
 |
spogląda sennie na telefon. 23:56.'napisze'. powtarza sobie w myślach, starając się zatrzymać łzy. 'zawsze pisał....'
|
|
 |
I wciąż czekam na ten dzień, gdy wstanę zobaczę za oknem słońce i wiadomość od Ciebie, jak bardzo tęsknisz , kochasz i potrzebujesz.
|
|
 |
najbardziej bolą wspomnienia, którymi dławię się każdego wieczoru. nie, nie te nieprzyjemne. tylko te najlepsze.właśnie te bolą najbardziej. bo najgorsza jest świadomość, że minęło coś pięknego,co już więcej nie będzie miało szansy się powtórzyć.
|
|
 |
a wiesz co boli najbardziej.? gdy mijasz mnie tak cicho ze wzrokiem wbitym gdzieś w ziemię.
|
|
 |
A najgorsza jest ta bezsilność, że nie możesz zrobić kurwa nic, by było tak jak dawniej.
|
|
 |
Gdyby nie było jutra, pewnie zadzwoniłabym do Ciebie i powiedziała, że zajebiście mi zależy.
|
|
|
|