 |
|
Bo jak się kogoś kocha, to wierność nie powinna być żadnym wyczynem mała
|
|
 |
|
Nigdy nie będę ideałem i albo to zaakceptujesz, albo wypierdalaj.
|
|
 |
|
Wybacz za mało wysublimowane słownictwo , ale wypierdalaj głupia szmato zanim cię zajebię.
|
|
 |
|
w niektóre , samotne wieczory nie chcę niczego więcej , niż schować się pod kocem , zamknąć oczy i umrzeć .
|
|
 |
|
nawet nie zdajesz sobie sprawy jak te kłótnie mnie wykańczają..nie masz pojęcia jak bardzo niszczą one moje skołatane serce, które ostatkami sił bije właśnie dla Ciebie..II systematyczny_chaos
|
|
 |
|
Nienawidzę tej ciszy, która istnieje między nami.
|
|
 |
|
Przyjaciele są bezcennymi skarbami, których nie można kupić za żadne pieniądze. Można jedynie ich zdobyć poprzez swój charakter, pomocną dłoń oraz długotrwałą walkę, pielęgnującą przyjaźń
|
|
 |
|
Moja dusza po raz kolejny stała się ciężkim kamieniem pozbawionych jakich kol wiek uczuć. Duszę się, bo to właśnie ten kamień powoduje, że moje serce staje się z dnia na dzień co raz słabsze. Próby odejścia z tego świata kończą się tak samo - otwieram oczy i widzę jasność po chwili pojawiają się sylwetki ludzi w fartuchach lekarskich..tak to znowu szpital. Ile jeszcze mam męczyć się na tym świecie? Po co mam walczyć skoro i tak zgładzi mnie rzeczywistość? Na te i na wiele innych pytań nie znam odpowiedzi, ale jedno jest pewne życie nie raz jeszcze da o sobie znać...więc chyba pora podnieść się z dna...ale to nie dziś..II systematyczny chaos
|
|
 |
|
urywki wspomnień, i parę zdjęć - to wszystko co pozostało mi po moim świecie o niesamowicie magnetycznych czekoladowych oczach. II systematyczny_chaos
|
|
 |
|
ta noc jest mroczna jak wzburzone morze pełne tajemnic.II systematyczny_chaos
|
|
 |
|
Jesteś słodki, ale zaczynasz mnie wkurwiać.
|
|
 |
|
Brakuje mi tych nocnych rozmów na gadu z ludźmi, którym mogłam powiedzieć o wszystkim...
|
|
|
|