głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika justhappyxd

 Jesteś jak dzieciak trochę  wiesz? Pójdziesz ogolić nogi  wracasz cała we krwi. Cieszysz się jak widzisz balona. Wierzysz w miłość jak nikt inny i kochasz najmocniej na świecie. Przecież ty nie jesteś przystosowna do tego świata. Ciebie boli to  że ktoś krzywdzi  umiera  że są wypadki  jest zło  ludzie są zawistni  dziwki są tanie.

podobnodziwka dodano: 27 września 2014

"Jesteś jak dzieciak trochę, wiesz? Pójdziesz ogolić nogi, wracasz cała we krwi. Cieszysz się jak widzisz balona. Wierzysz w miłość jak nikt inny i kochasz najmocniej na świecie. Przecież ty nie jesteś przystosowna do tego świata. Ciebie boli to, że ktoś krzywdzi, umiera, że są wypadki, jest zło, ludzie są zawistni, dziwki są tanie."
Autor cytatu: gieenka

Musisz zrozumieć  że czasem się gubię i nie wiem kim jestem  szukam sensu  przeglądam stare zeszyty i próbuję dostrzec jaki byłem dawniej  gdzie popełniłem błąd  wtedy proszę Cię  usiądź obok  złap mnie za rękę i nie pytaj o nic  po prostu bądź. Musisz wiedzieć  że czasem próbuję być lepszy  głównie dla Ciebie  byś nie musiała płakać po nocach myśląc czy znów wpadnę w jakieś gówno  to dla Ciebie walczę z samym sobą i próbuję naprawiać błędy  które kiedyś pewnie zniszczyłyby mi życie  a dziś potrafię powiedzieć sobie dość. Kiedyś pewnie spojrzał bym w niebo i powiedział 'chuj w to   lecz dziś wiem  że  chuj w to  to  robię to dla niej   gaszę świeczkę zanim się dopali i zapalam nową  by nadzieja nie gasła w naszych sercach do samego końca. Przekręcam się na bok  otwieram pół przytomne powieki  ej kochanie  obudź się  ten dzień jest nasz  bo jesteśmy tu razem. mr.lonely

mr.lonely dodano: 27 września 2014

Musisz zrozumieć, że czasem się gubię i nie wiem kim jestem, szukam sensu, przeglądam stare zeszyty i próbuję dostrzec jaki byłem dawniej, gdzie popełniłem błąd, wtedy proszę Cię, usiądź obok, złap mnie za rękę i nie pytaj o nic, po prostu bądź. Musisz wiedzieć, że czasem próbuję być lepszy, głównie dla Ciebie, byś nie musiała płakać po nocach myśląc czy znów wpadnę w jakieś gówno, to dla Ciebie walczę z samym sobą i próbuję naprawiać błędy, które kiedyś pewnie zniszczyłyby mi życie, a dziś potrafię powiedzieć sobie dość. Kiedyś pewnie spojrzał bym w niebo i powiedział 'chuj w to", lecz dziś wiem, że "chuj w to" to "robię to dla niej", gaszę świeczkę zanim się dopali i zapalam nową, by nadzieja nie gasła w naszych sercach do samego końca. Przekręcam się na bok, otwieram pół przytomne powieki, ej kochanie, obudź się, ten dzień jest nasz, bo jesteśmy tu razem./mr.lonely

 płacę dość sporą cenę za te wspomnienia

wielkanicosc dodano: 27 września 2014

"płacę dość sporą cenę za te wspomnienia"

możesz nie widzieć nic patrząc mi w oczy  ten syf pozbawił mnie jakichkolwiek emocji.

wielkanicosc dodano: 27 września 2014

możesz nie widzieć nic patrząc mi w oczy, ten syf pozbawił mnie jakichkolwiek emocji.

 Jesteś jak dzieciak trochę  wiesz? Pójdziesz ogolić nogi  wracasz cała we krwi. Cieszysz się jak widzisz balona. Wierzysz w miłość jak nikt inny i kochasz najmocniej na świecie. Przecież ty nie jesteś przystosowna do tego świata. Ciebie boli to  że ktoś krzywdzi  umiera  że są wypadki  jest zło  ludzie są zawistni  dziwki są tanie.

gieenka dodano: 27 września 2014

"Jesteś jak dzieciak trochę, wiesz? Pójdziesz ogolić nogi, wracasz cała we krwi. Cieszysz się jak widzisz balona. Wierzysz w miłość jak nikt inny i kochasz najmocniej na świecie. Przecież ty nie jesteś przystosowna do tego świata. Ciebie boli to, że ktoś krzywdzi, umiera, że są wypadki, jest zło, ludzie są zawistni, dziwki są tanie."

Idealne. teksty kid.from.yesterday dodał komentarz: Idealne. do wpisu 26 września 2014
Setna nieprzespana noc.Powiedziałbyś  pewnie ze to przez litry kawy które wypijam w ciągu dnia. Siedzę przy stole i dość niekontrolowanie wypalam papierosa za papierosem.Patrzę jak dym unosi się i znika zanim opadnie.Myślę że chciałabym poczuć teraz coś więcej niż chłód tych ścian wokół. Nagle widzę Cię po drugiej stronie stołu cholera dokładnie jak w tatą noc.Kończysz palić patrzysz na mnie i nagle mówisz że musisz iść się przejść.Znów czuje niepokój. Co zrobiłam nie tak?Jest 4:38.Pamiętam jak wczoraj.Wstajesz od stołu ja łapie Cię za rękę i chyba moje oczy zdołały wypowiedzieć  to co myślę.Zostajesz.Całujesz  mnie w głowę idziesz do łóżka.Gaszę papierosa i dociera do mnie że jednak przed chwilą wcale Cię tu nie było.Dochodzi 5.To kurewskie zmęczenie doprowadza mnie do granicy wytrzymałości. Może powinnam wyjść  zaciągnąć się świeżym mocno porannym  powietrzem dać odpocząć płucom.Wychodzę idę przed siebie i zastanawiam się czy wróciłbyś  gdybym Cię nie zatrzymała. k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 26 września 2014

Setna nieprzespana noc.Powiedziałbyś pewnie,ze to przez litry kawy,które wypijam w ciągu dnia. Siedzę przy stole i dość niekontrolowanie wypalam papierosa za papierosem.Patrzę jak dym unosi się i znika zanim opadnie.Myślę,że chciałabym poczuć teraz coś więcej,niż chłód tych ścian wokół. Nagle widzę Cię po drugiej stronie stołu,cholera,dokładnie jak w tatą noc.Kończysz palić,patrzysz na mnie i nagle mówisz,że musisz iść się przejść.Znów czuje niepokój. Co zrobiłam nie tak?Jest 4:38.Pamiętam jak wczoraj.Wstajesz od stołu,ja łapie Cię za rękę i chyba moje oczy zdołały wypowiedzieć to,co myślę.Zostajesz.Całujesz mnie w głowę,idziesz do łóżka.Gaszę papierosa i dociera do mnie,że jednak przed chwilą wcale Cię tu nie było.Dochodzi 5.To kurewskie zmęczenie doprowadza mnie do granicy wytrzymałości. Może powinnam wyjść, zaciągnąć się świeżym,mocno porannym powietrzem,dać odpocząć płucom.Wychodzę,idę przed siebie i zastanawiam się,czy wróciłbyś, gdybym Cię nie zatrzymała.|k.f.y

 Dotykam Twoich ust  palcem dotykam brzegu Twoich ust  rysuję je  jakby wychodziły spod mojej ręki  jakby po raz pierwszy Twoje usta miały się otworzyć  i wystarczy  bym zamknął oczy  aby zmazać to wszystko i zacząć od nowa  za każdym razem tworzę usta których pragnę  usta wybrane pośród wszystkich  w absolutnej wolności przeze mnie wybrane  aby moja ręka narysowała je na Twojej twarzy  a które przez niezrozumiały dla mnie przypadek dokładnie odpowiadają Twoim ustom  uśmiechającym się pod moimi palcami.

mr.lonely dodano: 26 września 2014

"Dotykam Twoich ust, palcem dotykam brzegu Twoich ust, rysuję je, jakby wychodziły spod mojej ręki, jakby po raz pierwszy Twoje usta miały się otworzyć, i wystarczy, bym zamknął oczy, aby zmazać to wszystko i zacząć od nowa; za każdym razem tworzę usta,których pragnę, usta wybrane pośród wszystkich, w absolutnej wolności przeze mnie wybrane, aby moja ręka narysowała je na Twojej twarzy, a które przez niezrozumiały dla mnie przypadek dokładnie odpowiadają Twoim ustom, uśmiechającym się pod moimi palcami."

Uwielbiam zachody słońca. To obserwowanie  jak zachodzi za linię horyzontu zabierając ze sobą kolejny ciężki dzień. Niebo stoi w ogniu  spala każdą złą chwile minionego dnia. A gdy się wypali  zostaje popiół  czarna noc. Ukojenie wszystkich zszarpanych nerwów. k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 26 września 2014

Uwielbiam zachody słońca. To obserwowanie jak zachodzi za linię horyzontu zabierając ze sobą kolejny ciężki dzień. Niebo stoi w ogniu, spala każdą złą chwile minionego dnia. A gdy się wypali, zostaje popiół- czarna noc. Ukojenie wszystkich zszarpanych nerwów.|k.f.y

wspomnienia bolą  ale chyba nic poza tym.   Eldo

gieenka dodano: 26 września 2014

wspomnienia bolą, ale chyba nic poza tym. / Eldo

najmocniej przepraszam  że znów się poddałem.

wielkanicosc dodano: 26 września 2014

najmocniej przepraszam, że znów się poddałem.

Jego słowa są silniejsze  niz presją do bycia idealną.  k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 26 września 2014

Jego słowa są silniejsze, niz presją do bycia idealną. |k.f.y

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć