 |
tęsknie za twoją obecnością przy mnie.
|
|
 |
żyjmy tak, jakby miało nie być jutra.
|
|
 |
twoje słowo dzisiaj gówno jest warte. myślisz, że jesteś na górze, tak na prawdę to parter. mówisz sprzedam to mam i już zażegnana bieda, ale zapomniałaś, że przyjaźni kupić się nie da. ~ już ci mówię.
|
|
 |
kiedyś dzieliłam z tobą szczęście, kiedyś to była ogromna miłość.
|
|
 |
nie chcę znać cię człowieku, lecz i tak bywaj zdrów, tą znajomość przeliczam dzisiaj na kilka stów. już ci mówię, jak widzę to co udowodniłaś, miałaś we mnie to wsparcie ale wszystko pokpiłaś. ~ już ci mówię.
|
|
 |
Wiesz co strasznie boli? Kiedy masz przyjaciół a jak coś się stanie to zostaje tylko jedna osoba, która mieszka kawał od ciebie. Moi się posypali. I to jest śmieszne bo masz przyjaciół a co do czego to nie masz nawet z kim wyjść na spacer pogadać. / J.
|
|
 |
|
nie chcę być dla Ciebie jedyną dziewczyną na świecie. chcę żebyś wiedział, że istnieją mądrzejsze i piękniejsze ode mnie, ale chcę byś mimo to, wolał mnie.
|
|
 |
nie mogę nazwać cię suką, byłaby to obraza dla tak pięknych psów.
|
|
 |
wykańczają mnie wielokrotne pytania, co chciałabym dostać na urodziny, święta czy inne okazje. to oczywiste, że najcudowniejszym prezentem jaki mogłabym od kogo kolwiek dostać byłbyś ty, tylko nie wiem jak mam opowiedzieć innym o moim jednym, największym marzeniu. niby to takie proste, ale jednak troche boję się do tego przyznać.
|
|
 |
to nie ty jesteś alkoholikiem, palaczem czy narkomanem, tylko twoje ciało. ciało ludzkie uzależnia się od wszystkiego, bo gdy raz czegoś zazna, chce dostawać tego co raz to więcej. dla mojego ciała uzależnieniem jesteś ty. i to chyba jest gorsze od tych wymienionych wyżej, bo z ciebie za cholerę nie da się wyleczyć.
|
|
 |
przekonałam się, że można tęsknić za kimś kto stoi obok.
|
|
 |
nie jestesmy od siebie tak daleko jak mi się wydawało, przecież co wieczór widzimy ten sam księżyc, widzimy to samo słońce i identyczne gwiazdy.
|
|
|
|