głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika justdream

 znam Jego byłe. doskonale kojarzę historie ich rozstań. wiem jak ranił  jak ignorował  ile bólu zadawał  jaki potrafił być podły. zdaję sobie sprawę z tego  że jeżeli dam się wciągnąć do cna sytuacji  która się jakiś czas temu rozpoczęła  będę cierpieć. jednak chcę to zrobić. mając w poważaniu późniejsze efekty  tudzież nieprzespane noce  nieme wpatrywanie się w gwiazdy  te nieustanne drgawki  postanowiłam. zwiążę się z Nim  dla tego miliona chwil szczęścia.

digidigidammm dodano: 24 sierpnia 2011

"znam Jego byłe. doskonale kojarzę historie ich rozstań. wiem jak ranił, jak ignorował, ile bólu zadawał, jaki potrafił być podły. zdaję sobie sprawę z tego, że jeżeli dam się wciągnąć do cna sytuacji, która się jakiś czas temu rozpoczęła, będę cierpieć. jednak chcę to zrobić. mając w poważaniu późniejsze efekty, tudzież nieprzespane noce, nieme wpatrywanie się w gwiazdy, te nieustanne drgawki, postanowiłam. zwiążę się z Nim, dla tego miliona chwil szczęścia."

jeśli opowiadam Ci o sobie  swoim życiu  problemach  dylematach   ufam. jeśli Ty powtarzasz to innym  rozpowiadasz na prawo i lewo   z miejsca stajesz się w moich oczach skończoną szmatą.

digidigidammm dodano: 24 sierpnia 2011

jeśli opowiadam Ci o sobie, swoim życiu, problemach, dylematach - ufam. jeśli Ty powtarzasz to innym, rozpowiadasz na prawo i lewo - z miejsca stajesz się w moich oczach skończoną szmatą.

pytania wciąż te same  a odpowiedzi jak nie było tak nie ma.

digidigidammm dodano: 24 sierpnia 2011

pytania wciąż te same, a odpowiedzi jak nie było tak nie ma.

 może gdybym była ładniejsza  bardziej elokwentna  może wtedy byłabym Twoja. ale jak to mówi moja  kochana mamusia   morze jest głębokie i szerokie  a Ty jesteś głupi  niestety.

digidigidammm dodano: 24 sierpnia 2011

"może gdybym była ładniejsza, bardziej elokwentna, może wtedy byłabym Twoja. ale jak to mówi moja, kochana mamusia - morze jest głębokie i szerokie, a Ty jesteś głupi, niestety."

 związek partnerski? w naszym przypadku polega on na obustronnej miłości  jednostronnym zainteresowaniu  jednostronnych korzyściach  obustronnej samotności.

digidigidammm dodano: 24 sierpnia 2011

"związek partnerski? w naszym przypadku polega on na obustronnej miłości, jednostronnym zainteresowaniu, jednostronnych korzyściach, obustronnej samotności."

Najgorsze jest to  gdy opuszcza Cię przyjaciel. Po tylu wspólnych odjebach  dniach  łzach  śmiechu  smutku  radości  szczęścia czy depresji. Najgorsze jest to jak wymienia Cię na innych  nowszych. Tych popularnych  znanych w całym mieście bo Ty po prostu może jesteś już nudna. Zajebiste uczucie  co nie?

digidigidammm dodano: 24 sierpnia 2011

Najgorsze jest to, gdy opuszcza Cię przyjaciel. Po tylu wspólnych odjebach, dniach, łzach, śmiechu, smutku, radości, szczęścia czy depresji. Najgorsze jest to jak wymienia Cię na innych, nowszych. Tych popularnych, znanych w całym mieście bo Ty po prostu może jesteś już nudna. Zajebiste uczucie, co nie?/""

    W podstawówce i gimnazjum byłyśmy przyjaciółkami. Nie spędzałyśmy osobno żadnego weekendu. Spanie u siebie  melanże i plotki   wszystko razem  byłyśm jednością. Jedna za drugą gotowa była zabić. A dziś? Z chęcią obie zatłukłybyśmy się przy najbliższej okazji. Jednak obie jesteśmy tak dumne   że przechodząc tylko mierzymy się z wrednymi minami i przechodzimy dalej. I pomyśleć   że kiedyś o tej dziewczynie mówiłam ' przyjaciółka '

digidigidammm dodano: 24 sierpnia 2011

" W podstawówce i gimnazjum byłyśmy przyjaciółkami. Nie spędzałyśmy osobno żadnego weekendu. Spanie u siebie, melanże i plotki - wszystko razem, byłyśm jednością. Jedna za drugą gotowa była zabić. A dziś? Z chęcią obie zatłukłybyśmy się przy najbliższej okazji. Jednak obie jesteśmy tak dumne , że przechodząc tylko mierzymy się z wrednymi minami i przechodzimy dalej. I pomyśleć , że kiedyś o tej dziewczynie mówiłam ' przyjaciółka ' "

 2    daj mi się o tym przekonać.   odparłam  a zanim zdążyłam się zorientować był już na tyle blisko  że prawie stykaliśmy się wargami.   to granica.   syknął  a ciepłe powietrze z Jego ust wydostało się na moją brodę.   mam Ją przekroczyć?   po czym nie czekając na odpowiedź  przyłożył zmarznięte palce do mojego policzka przyciągając mnie do siebie. Jego pocałunek na dobre ocieplił chłód tamtej grudniowej nocy.

definicjamiloscii dodano: 24 sierpnia 2011

[2] - daj mi się o tym przekonać. - odparłam, a zanim zdążyłam się zorientować był już na tyle blisko, że prawie stykaliśmy się wargami. - to granica. - syknął, a ciepłe powietrze z Jego ust wydostało się na moją brodę. - mam Ją przekroczyć? - po czym nie czekając na odpowiedź, przyłożył zmarznięte palce do mojego policzka przyciągając mnie do siebie. Jego pocałunek na dobre ocieplił chłód tamtej grudniowej nocy.

 Mam kurwa dosyć. Co się stanie   nie wiem. Na razie wiem jedno   każdego pierdolonego dnia  każdego francowatego poranka i każdego cholernego wieczoru muszę powtarzać sobie jedno: nigdy  przenigdy  ale to kurwa nigdy więcej w życiu się nie próbuj zakochać.

digidigidammm dodano: 24 sierpnia 2011

"Mam kurwa dosyć. Co się stanie - nie wiem. Na razie wiem jedno - każdego pierdolonego dnia, każdego francowatego poranka i każdego cholernego wieczoru muszę powtarzać sobie jedno: nigdy, przenigdy, ale to kurwa nigdy więcej w życiu się nie próbuj zakochać."

Pamiętasz? Nadzieja umierała Ci na rękach.

digidigidammm dodano: 24 sierpnia 2011

Pamiętasz? Nadzieja umierała Ci na rękach.

 1  opierał się o barierkę  kiedy się zbliżałam. wstrzymałam na chwilę oddech  po czym podeszłam do Niego  muskając Jego ramię.   jestem.   szepnęłam robiąc wydech  a tuż przed moją twarzą pojawiła się chmara białego dymku. podciągnęłam rękawiczki na dłoniach wciskając je chwilę potem na dno kieszeni od kurtki. bez słowa dopalił fajkę po czym przydeptał ją butem. zlustrował mnie spojrzeniem.   nie przespałem całej nocy wczoraj  ogarniasz? ja  największy śpioch  jakie znasz. nie przespałem myśląc o Tobie  o tym  co się dzieje między nami. chciałbym mieć nad tym kontrolę...   wypalił już na wstępie od razu odwracając wzrok. uśmiechnęłam się pod nosem.   Ty i kontrola?   zagadnęłam pukając się w głowę na znak tego  jak głupie jest to stwierdzenie. wiedziałam  że widzi co robię kątem oka.   mimo wszystko. nie chciałabyś  żebym ją teraz stracił. kontrolę.   odpowiedział oschle mrożąc w jednej chwili moje serce.

definicjamiloscii dodano: 24 sierpnia 2011

[1] opierał się o barierkę, kiedy się zbliżałam. wstrzymałam na chwilę oddech, po czym podeszłam do Niego, muskając Jego ramię. - jestem. - szepnęłam robiąc wydech, a tuż przed moją twarzą pojawiła się chmara białego dymku. podciągnęłam rękawiczki na dłoniach wciskając je chwilę potem na dno kieszeni od kurtki. bez słowa dopalił fajkę po czym przydeptał ją butem. zlustrował mnie spojrzeniem. - nie przespałem całej nocy wczoraj, ogarniasz? ja, największy śpioch, jakie znasz. nie przespałem myśląc o Tobie, o tym, co się dzieje między nami. chciałbym mieć nad tym kontrolę... - wypalił już na wstępie od razu odwracając wzrok. uśmiechnęłam się pod nosem. - Ty i kontrola? - zagadnęłam pukając się w głowę na znak tego, jak głupie jest to stwierdzenie. wiedziałam, że widzi co robię kątem oka. - mimo wszystko. nie chciałabyś, żebym ją teraz stracił. kontrolę. - odpowiedział oschle mrożąc w jednej chwili moje serce.

najbardziej drażniąca jest ta świadomość  że On drugi raz się już tak nie uśmiechnie  kąciki Jego ust nie pójdą na mój widok  aż tak w górę  a dwa magiczne światełka nie roziskrzą się w Jego źrenicach. po prostu  już nigdy nie będzie tego uczucia  tej miłości  która była niegdyś wszystkim  co miało jakikolwiek sens  co trzymało nas przy sobie.

definicjamiloscii dodano: 24 sierpnia 2011

najbardziej drażniąca jest ta świadomość, że On drugi raz się już tak nie uśmiechnie, kąciki Jego ust nie pójdą na mój widok, aż tak w górę, a dwa magiczne światełka nie roziskrzą się w Jego źrenicach. po prostu, już nigdy nie będzie tego uczucia, tej miłości, która była niegdyś wszystkim, co miało jakikolwiek sens, co trzymało nas przy sobie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć