głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika justdream

pachniesz jak uzależnienie  dupku.   smacker

smacker_ dodano: 27 października 2011

pachniesz jak uzależnienie, dupku. / smacker_

Patrzyłam jak odchodził  wiedziałam  że predzej czy później to sie stanie. Pytasz  czego nie próbowałam go zatrzymać? Nie wiem  może wiedziałam  ze taka juz jest kolej rzeczy? Może po prostu we mnie to tez wygasło? Oczywiście  że go kochałam i nadal kocham ale wiem  ze taka jest kolej rzeczy. Ktoś odchodzi  by mógł przyjść ktos inny i wnieść słońce do naszego zycia  które wygasało przy poprzednim...

fcuk dodano: 26 października 2011

Patrzyłam jak odchodził, wiedziałam, że predzej czy później to sie stanie. Pytasz, czego nie próbowałam go zatrzymać? Nie wiem, może wiedziałam, ze taka juz jest kolej rzeczy? Może po prostu we mnie to tez wygasło? Oczywiście, że go kochałam i nadal kocham ale wiem, ze taka jest kolej rzeczy. Ktoś odchodzi, by mógł przyjść ktos inny i wnieść słońce do naszego zycia, które wygasało przy poprzednim...

ile jesteś w stanie mu wybaczyć ? jak wiele razy jeszcze przymkniesz oko na to  co zrobił ? bez niego nie istniejesz. widzę to. ale to nieskończenie głupie  tak uzależnić się od drugiego człowieka. ludzie popełniają błędy  on nie jest wyjątkiem  ale dobrze wiesz  że kłamie  kiedy każdego kolejnego dnia przyrzeka ci  że to się więcej nie powtórzy. powtórzy się tysiąc razy  zanim zrozumiesz  że w jego błędach umarłaś dla świata.   smacker

smacker_ dodano: 26 października 2011

ile jesteś w stanie mu wybaczyć ? jak wiele razy jeszcze przymkniesz oko na to, co zrobił ? bez niego nie istniejesz. widzę to. ale to nieskończenie głupie, tak uzależnić się od drugiego człowieka. ludzie popełniają błędy, on nie jest wyjątkiem, ale dobrze wiesz, że kłamie, kiedy każdego kolejnego dnia przyrzeka ci, że to się więcej nie powtórzy. powtórzy się tysiąc razy, zanim zrozumiesz, że w jego błędach umarłaś dla świata. / smacker_

  Dlaczego płaczesz ?   Przyjmijmy wersje  że lubię.

bieberovva dodano: 26 października 2011

- Dlaczego płaczesz ? - Przyjmijmy wersje, że lubię.

Chce wrócić do tych momentów kiedy uśmiechałam się nawet do pijącej właśnie herbaty. Kiedy każda czynność sprawiała mi wielką radość a uśmiech nie znikał nawet na minute. Tak.. Wtedy jeszcze wszystko się układało.....

bieberovva dodano: 26 października 2011

Chce wrócić do tych momentów kiedy uśmiechałam się nawet do pijącej właśnie herbaty. Kiedy każda czynność sprawiała mi wielką radość a uśmiech nie znikał nawet na minute. Tak.. Wtedy jeszcze wszystko się układało.....

i wiem  że kiedy skulona gdzieś w jakimś kącie  pomiędzy spazmami płaczu będę wrzeszczała  wynoś się   tylko złapiesz mnie za rękę i zostaniesz  tak długo jak będzie trzeba  bo błaganie właśnie o to wyczytasz w moich łzach.   smacker

smacker_ dodano: 25 października 2011

i wiem, że kiedy skulona gdzieś w jakimś kącie, pomiędzy spazmami płaczu będę wrzeszczała "wynoś się", tylko złapiesz mnie za rękę i zostaniesz, tak długo jak będzie trzeba, bo błaganie właśnie o to wyczytasz w moich łzach. / smacker_

nie bierz się za to   już zawsze będę wielbić naleśniki z monte  zawsze będę wyjmować z herbaty cytrynę i wsuwać ją bez krzywienia  zawsze będę chodzić z uśmiechem na mordzie  w szerokich bluzach i firmowych butach. kurde  jeżeli tak bardzo chcesz wprowadzić jakieś zmiany w moim życiu to łap serce i cholerny status związku na fejsie.

definicjamiloscii dodano: 25 października 2011

nie bierz się za to - już zawsze będę wielbić naleśniki z monte, zawsze będę wyjmować z herbaty cytrynę i wsuwać ją bez krzywienia, zawsze będę chodzić z uśmiechem na mordzie, w szerokich bluzach i firmowych butach. kurde, jeżeli tak bardzo chcesz wprowadzić jakieś zmiany w moim życiu to łap serce i cholerny status związku na fejsie.

uśmiech wpełzał na twarz  oczy iskrzyły się tajemniczo budząc przypuszczenia  że coś biorę  a w piersi dziwnie szumiało   te awarie serca przez Jego metr osiemdziesiąt.

definicjamiloscii dodano: 25 października 2011

uśmiech wpełzał na twarz, oczy iskrzyły się tajemniczo budząc przypuszczenia, że coś biorę, a w piersi dziwnie szumiało - te awarie serca przez Jego metr osiemdziesiąt.

  bierze mnie coś.   wykrztusiłam po powrocie do domu rzucając na podłogę plecak. mama spojrzała na mnie znad patelni uważnie oceniając mój stan zdrowia.   zaraz Ci coś podam  połóż się.   okay  mimowolnie poszłam do salonu i walnęłam się na kanapę. już po dwóch minutach chuchając i upijając po łyku gripexa z kubka  rozmyślałam  jak abstrakcyjne to jest  bo w sumie to nie żadna grypa  czy katar  a zakłócenia w sercu.

definicjamiloscii dodano: 25 października 2011

- bierze mnie coś. - wykrztusiłam po powrocie do domu rzucając na podłogę plecak. mama spojrzała na mnie znad patelni uważnie oceniając mój stan zdrowia. - zaraz Ci coś podam, połóż się. - okay, mimowolnie poszłam do salonu i walnęłam się na kanapę. już po dwóch minutach chuchając i upijając po łyku gripexa z kubka, rozmyślałam, jak abstrakcyjne to jest, bo w sumie to nie żadna grypa, czy katar, a zakłócenia w sercu.

zaśmiał się.   wróciłem. prosiłaś  żebym wrócił. kurwa  jestem.   syknął buchając mi dymem z papierosa w twarz. łzy zapiekły pod powiekami.   przestań... zniknij.   zdołałam z siebie wykrztusić po czym odruchowo odwróciłam wzrok. znów chciał mnie zniszczyć  znów chciał spojrzeniem zagarnąć władzę nad moim sercem. zdobyć  zostawić. gorąca chmara Jego oddechu  po czym krótki  pewny pocałunek.   niedostępna.   mruknął z wyczuwalnym z podziwem.   mam czas  kot. wiesz  że zdobędę to  czego chcę.

definicjamiloscii dodano: 25 października 2011

zaśmiał się. - wróciłem. prosiłaś, żebym wrócił. kurwa, jestem. - syknął buchając mi dymem z papierosa w twarz. łzy zapiekły pod powiekami. - przestań... zniknij. - zdołałam z siebie wykrztusić po czym odruchowo odwróciłam wzrok. znów chciał mnie zniszczyć, znów chciał spojrzeniem zagarnąć władzę nad moim sercem. zdobyć, zostawić. gorąca chmara Jego oddechu, po czym krótki, pewny pocałunek. - niedostępna. - mruknął z wyczuwalnym z podziwem. - mam czas, kot. wiesz, że zdobędę to, czego chcę.

nie  nie miłość. po prostu wydaje mi się  że ktoś wytatuował na moim sercu Jego imię.

definicjamiloscii dodano: 25 października 2011

nie, nie miłość. po prostu wydaje mi się, że ktoś wytatuował na moim sercu Jego imię.

a co jeśli już zapomniałam  jak to było być obok Ciebie?   smacker

smacker_ dodano: 24 października 2011

a co jeśli już zapomniałam, jak to było być obok Ciebie? / smacker_

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć