 |
umysł pracuje z każdym dniem wolniej, niedługo zapomnę Twój numer telefonu, adres.. potem nie będę nawet pamiętać jak miałeś na imię, zapomnę że byłeś.
|
|
 |
niektóre uczucia też mają termin ważności.
|
|
 |
kiedyś niewątpliwie zmądrzeje, ale jeszcze nie pora na takie wybryki.
|
|
 |
- witamy w miejscu gdzie telefony nie dzwonią. - co to za miejsce? - samotność, kochanie.
|
|
 |
żyje w czasach, gdzie bycie wiernym jest prawie tak trudne jak dotkniecie słońca.
|
|
 |
nie będę wyjściem awaryjnym, gdy z inną Ci nie wyjdzie.
|
|
 |
wyczerpana utknęłam między działaniem, a niemocą.
|
|
 |
żeby zawsze, nigdy i czasami. żeby pomimo i dlatego.
|
|
 |
życie nauczyło mnie, taka jest zasada że ważne ile razy wstajesz nie ile upadasz .
|
|
 |
ciało i rozum w permanentnej niezgodzie.
|
|
 |
ona i on dotykali się słowami otulali spojrzeniami.
|
|
|
|