 |
|
uczucie zabija? to wiecznie żyjemy, bezpiecznie, bo z dnia na dzień coraz mniej czujemy. /Szuwar
|
|
 |
|
tak, kobieta krzywdzi najmocniej, ale nikt jak kobieta daje plony owocne. odwieczny konflikt, nic nie jest proste, po prostu zapomnij, ale czuj to co mocne. odstęp, albo za dłoń ją trzymasz, cmoknie, albo gardło podrzyna. nieważne kto rżnął kogo, bo niczyja jest wina, bo można mocno, powoli lub poprzeklinać. /Szuwar
|
|
 |
|
weź się pośpiesz, bo z dnia na dzień coraz mniej czuję. /Szuwar
|
|
 |
|
póki co, idę coś przeżyć. /Szuwar
|
|
 |
|
nikt dziś nie chce się poddać. /Szuwar
|
|
 |
|
młode krągłości pełne uczuć, co dowód miłości prześlą Ci przez Bluetooth. /Szuwar
|
|
 |
|
z dnia na dzień czujemy mniej. niby ja i Ty, a nie czuć nic. /Szuwar
|
|
 |
|
Poczułam dreszcze,motyle w brzuchu,pustkę w głowię,spocone i zdrętwiałe dłonie,tak,że o mało co długopis nie wypadł mi z dloni na dzwięk przyszłej wiadomości.Nie widziałam kto,lecz doskonale wiedziałam,że 'To On'-wyszeptałam w myślach i już wiedziałam,że z wykładów nie zapamiętam zupelnie nic.Drżącą dłonią i ze strachem sięgnęłam po telefon pod ławką.'O której jutro masz czas?'-przeczytalam zalewajac się falą gorąca.Do głowy wpadło mi tysiace myśli.Chcił się spotkać, porozmawiać po prawie dwóch tygodniach ciszy.Ucieszylam sie lecz z drugiej strony strasznie bałam się tego co od niego usłyszę.Zostawi,bądź mi wybaczy.Bałam się..i drżącymi palcami wystukałam,że o 19 będę w domu,Nie odpisał wiecej,lecz następnego dnia byłam już najszczęśliwszą kobietą swiata.Tak.. Wybaczył mi, choć rozmowa byla długa.Znów zobaczylam siebie w Jego oczach,znów poczułam jego zapach,dotyk dłoni i ust..Ust które swoim ciepłem ogrzały całe moje życie,cały mój świat,który mieści się w jego 184 cm. || pozorna
|
|
 |
|
Przykro mi - znikasz / i.need.you
|
|
 |
|
brałabym Cię, jak ZUS pieniądze.
|
|
 |
|
a jeśli kiedyś zamknę przed Tobą drzwi to obiecaj, że i tak je wyważysz.
|
|
 |
|
kiedy chłopcy poprawnie piszą i stawiają przecinki, mam ortograficzny orgazm.
|
|
|
|