 |
Każdego dnia boję się bardziej, że już nigdy Cię nie zobaczę, a przecież już minęły 3 lata prawie..
|
|
 |
szacunek mam dla ludzi szanujących mnie. chamscy dla mnie mogą oczekiwać jedynie chamskości z mojej strony. prawda za prawdę, blef za blef, łzy za łzy a radość za radość. jedynie uczucia nigdy nie pozostaną tak samo odwzajemnione. proste i logiczne / maniia
|
|
 |
|
zaczełam palić, pić i przeklinać - robię wszystko to, czego tak bardzo nie lubisz w dziewczynach
|
|
 |
Best way to get your heart broken is to pretend you don't have one. / skins
|
|
 |
I znów jest jak wczoraj, znów się uśmiecham i znów jestem pełna życia, na chwilę.
|
|
 |
|
Proszę powiedzcie dlaczego wam tak na tym zależy? Dlaczego wszyscy tak bardzo chcecie zajrzeć w moje serce? Po co wam to? Chcecie coś wziąć? Doszyć? Naprawić? Ciekawi mnie tylko jak głębokie byłyby blizny i którędy biegłyby szwy. Kolejne blizny. Tak, myślicie, że zapomniałam, ale ja wciąż pamiętam. Mam wam przypomnieć? Mam wam opowiedzieć? Przecież wy nawet nie chcecie mnie słuchać. Chcecie tylko patrzeć i zadawać ból, na który ja się muszę zgadzać, by wypełnić pustkę, która mnie otacza. Mówię wam, że wszystko jest w porządku, żebyście się nie przejmowali. Ciągle mówię i mówię. Mówię do Was bo jesteście mi potrzebni. Tylko pod ciężarem waszych spojrzeń zdobędę się w końcu na to, by coś powiedzieć, a nie tylko mówić. Bo przecież wy i tak nic nie widzicie. Patrzycie, ale nic nie widzicie. Każdy mój ruch jęczy, krzyczy, buduje sygnał kierowany do was. Moje ciało jest językiem, którym się z wami porozumiewam, ale wy i tak nic nie rozumiecie i nie chcecie rozumieć.
|
|
 |
Jakim kurwa prawem nazywasz mnie "kurwą" nic o mnie nie wiedząc.
|
|
 |
siedząc na środku pokoju i wywalając wszystko po kolei z szaf w celu zrobienia generalnego porządku z pomiędzy ubrań wylatuje ten mały cholerny kartonik ze zdjęciami. patrząc na nie zrozumiałam, że tak na prawdę nie pamiętam Jego sylwetki, Jego głosu, tego, jak trzymał fajkę czy jak mówił 'młoda damo' w moim kierunku.. po siedmiu latach nie pamiętam nic, co by mogło mi o nim przypominać. i ta pustka jest najboleśniejsza. najważniejsza osoba w Twoim życiu odeszła a Ty po siedmiu latach jesteś w stanie tylko powiedzieć jak miał na imię i co lubił, nie możesz opisać jego barwy głosu, stylu chodzenia czy zapachu skóry. nic. / maniia
|
|
 |
kolejny dzień przesiedziany w domu. łzy cieknące po policzkach, nieklejące się rozmowy z mamą, dziwna atmosfera, wyjazd brata.. kolejny dzień, gdy we własnym domu czujesz się jak intruz. dzień, gdy herbata nie smakuje tak jak zawsze, łóżko nie jest tak wygodne jak każdej nocy a biurko.. biurko staje się Twoim przyjacielem. niegdyś znienawidzone bo za twarde, bo w złym miejscu a dziś jako najlepsza rzecz w czterech ścianach. taki martwy przyjaciel bo tych żyjących zabrakło.. /maniia
|
|
 |
Gdybym za kazdym razem gdy ktoś mi mówił że jestem piękna dostawała złotówkę, miałabym teraz złotówkę. Dzięki mamo.
|
|
|
|