 |
gdyby mi się ziemia rozstąpiła pod nogami, rozumiesz? gdyby mi niebo miało zawalić się na łeb - nie cofnę się, rozumiesz? za takie szczęście oddam życie.
|
|
 |
czasami w tej ucieczce przed samą sobą doganiała mnie noc.
|
|
 |
póki mam gdzie wracać nie boję się wspomnień.
|
|
 |
życie to obłęd, ale żyję je dla ciebie, ciągle coś mnie popycha wciąż i coś mnie wciąż do przodu ciągnie.. i coraz mocniej wiąże każdy nowy koniec z końcem, przeciągam strunę i pozwalam jej ponownie rozbrzmieć..
|
|
 |
ale oni tego nie widzieli. chodziło im o wyzyskanie kilku sekund, o napatrzenie się sobie nawzajem w oczy, o przypomnienie w uśmiechach i dźwięku słów obojętnych, mórz bezdennych tęsknoty.
|
|
 |
na skutek zderzenia ciał straciłeś głowę znów.
|
|
 |
- nikt cię jeszcze nie uświadomił? takie jest życie. - chyba coś obiło mi się o uszy - przyznał chłodno.
|
|
 |
a wtedy marzenia były tak łatwe do spełnienia.
|
|
 |
ja jestem tylko niedokończonym, urwanym zdaniem: KOCHAM..
|
|
 |
serce nocy pełne jest miłości.
|
|
 |
miała nadzieję, że pojawi się ktoś, kogo pokocha do szaleństwa i wreszcie dni przestaną być podobne jeden do drugiego.
|
|
 |
widziałam twoje oczy, gdy płakałaś w nocy.
|
|
|
|