 |
nauczyli nas regułek i dat, nawbijali mądrości do łba, powtarzali co nam wolno, co nie, przekonali co dobre, a co złe. odmierzyli jedną miarą nasz dzień, wyznaczyli czas na pracę i sen. nie zostało pominięte już nic tylko jakoś wciąż nie wiemy jak żyć.
|
|
 |
ani różnica poglądów, ani różnica wieku, nic w ogóle nie może być powodem zerwania wielkiej miłości. nic, prócz jej braku.
|
|
 |
każda piosenka jest o miłości, bo wlazł kotek na płotek i pieski małe dwa.
|
|
 |
marzę, że ten moment byłby nasz.
|
|
 |
kiedy wzięła do ręki kalendarz aby podsumować kończący się rok jej spojrzenie padło na kartkę z mocno wyrytymi serduszkami. radosny serc krzywych, nieładnych serc zdawał się krzyczeć jak piękne były tamte dwa dni. przymknęła oczy. tak - to właśnie za te dwa dni chciała podziękować bogu. i chociaż jej marzenie nie spełniło się, to przynajmniej przez te dwa dni poczuła jakie szczęście spotyka tych, których marzenia spełniają się chociaż w 1/4. i jak to jest mieć jego tylko dla siebie..
|
|
 |
w moim innym świecie jest inna prawda. tu ciebie nie ma, to tylko wyobraźnia. i może dobrze, że los nie postawił nas w tym, czego szukam. nie ma nic prócz rozczarowania.
|
|
 |
chciałam ci tylko napisać, że cię kocham.
|
|
 |
- ty się zakochałaś? - aż tak widać?
|
|
 |
kiedy na kimś ci bardzo zależy to znak, że nigdy z nim nie będziesz.
|
|
 |
patrząc na niego zdała sobie sprawę, że już nic nie czuję.
|
|
 |
wyrzucam smutek, zostawiam pamięć o nich.
|
|
 |
i nie mogę, nie potrafię uwierzyć, że jesteś mój.
|
|
|
|