 |
coraz częściej myślę o mojej tęsknocie do ciebie. kiedyś byłeś częścią mnie, teraz ona nią jest. właściwie to nauczyłam się żyć na nowo, bez ciebie.. z moją tęsknotą.
|
|
 |
tęsknie za Tobą tak, że aż mi szumi w uszach. wyobrażasz to sobie? mnie, głuchej szumi w uszach z tęsknoty. nie potrafię sobie z tym poradzić. Ty zawsze byłeś. i przedtem też. bo tak naprawdę nie było "przedtem" przed Tobą.
|
|
 |
miała nadzieję, że już go nie kocha, że to minęło. tak bardzo się starała, żeby to minęło. ostatnie pół roku to był właściwie odwyk. odwyk od niego, od jego wariackiej miłości, od pocałunków, jego fantazji, jego wygłupów, jego napadów melancholii, jego niezwykłości. nie udało się. owszem, może i o nim zapomniała, ale wcale nie przestała go kochać.
|
|
 |
nie rób scen dla frajera, przecież nikt na miłość nie umiera. skończ grę na czas, w którym nie ma już nas.
|
|
 |
nie umiem Cię pocieszać kiedy patrzysz w przeszłość, ale mogę wziąć dobre wino i pość tańczyć w deszczu z Tobą..
|
|
 |
sam zrozum dobrze, że nie ma skróconych dróg, nie ma.
|
|
 |
strach przed tym co najpiękniejsze.
|
|
 |
największy błąd człowiek popełnia, gdy boi się miłości.
|
|
 |
rozchodzą się. koniec. kropka. może spróbują mądrze żyć, może nie.. diabli ich wiedzą, ale w tym miejscu trzeba już kończyć, dosyć tej zabawy. więc rozchodzą się. pogoń za szczęściem się kończy. zawsze bezcelowa, ale dla której warto poświęcić życie..
|
|
 |
czemu on jej napisał: 'nie mogę żyć bez Ciebie'? i czemu ona jemu napisała: 'nie mogę żyć bez Ciebie'? on pojechał na zachód, ona na wschód i oboje żyją.
|
|
 |
pan wie, że skradł moje serce?
|
|
 |
co mi pan sugeruje proszę pana?
|
|
|
|