 |
owacje na stojąco dla Pana,który zawrócił mi w głowie.
|
|
 |
-psst. -co? -musze się przyznać, że jesteś zajebista szprycha, wiesz? -co ? -To komplement był, urocza jesteś no -O co Ci chodzi, przezywali Cię w przedszkolu, czy co ? -yyy. -Daruj sobie tę tanią gadkę przygłupie i spieprzaj do mamusi.
|
|
 |
Dziesiąty grosz dla Jadzi, niech se Jadzia wsadzi!
|
|
 |
A kiedy ona cię kochać przestanie, zobaczysz noc w środku dnia, czarne niebo zamiast gwiazd, zobaczysz wszystko to samo, co ja.
|
|
 |
Nigdy nie wiesz, czy największy dzień twojego życia jest największym. Dopóki się nie zacznie. Nie poznasz, czy to największy dzień twojego życia aż do jego środka. Dzień, kiedy oddasz pod opiekę coś... lub kogoś. Dzień, w którym złamie ci się serce. Dzień, w którym poznasz bratnią duszę. Dzień, w którym zorientujesz się, że nie masz wystarczająco dużo czasu, bo chcesz żyć wiecznie. To są największe dni. Idealne dni.
|
|
 |
Kiedy coś się zaczyna, zazwyczaj nie masz pojęcia, jak się skończy. Dom, który miałeś sprzedać, staje się twoim domem. Lokatorzy, który tam mieszkali, stają się twoją rodziną. A jedno nocna przygoda, którą chciałeś zapomnieć, staje się miłością twojego życia. Całe życie martwimy się o przyszłość... Robimy plany. Próbujemy przewidzieć przyszłość. Jakby mogło to, w jakiś sposób, załagodzić wstrząs. Ale przyszłość zawsze się zmienia. Przyszłość jest domem naszych największych lęków... i naszych największych nadziei. Ale jedna rzecz jest pewna... Ale kiedy w końcu nadejdzie... Przyszłość... Nigdy nie jest taka, jak sobie wyobrażaliśmy. by mogło to, w jakiś sposób, załagodzić wstrząs. Ale przyszłość zawsze się zmienia. Przyszłość jest domem naszych największych lęków...
|
|
 |
Dziś zaczyna się moje życie. Dziś staję się obywatelką świata. Dziś staję się dorosła. Dziś staję się odpowiedzialna nie tylko wobec samej siebie i rodziców... Odpowiedzialna za coś więcej niż tylko moje oceny. Dziś staję się odpowiedzialna wobec świata... Wobec przyszłości... Wobec wszystkich możliwości, jakie życie oferuje. Zaczynając od dziś, moim zadaniem jest pokazanie się niedoświadczoną, ale pełną zapału i gotowości. Po co? Dla czegokolwiek. Dla wszystkiego. Aby zmagać się z życiem. Aby zmagać się z miłością. Aby zmagać się z odpowiedzialnością i możliwościami. Dziś, moi przyjaciele, zaczyna się życie. I ja, na przykład, nie mogę się doczekać.
|
|
 |
Zaczynamy życie od kilku zobowiązań. Przysięgamy wierność fladze. Przyrzekamy zwracać książki do biblioteki. Jednak kiedy dorastamy ślubujemy, składamy obietnice, jesteśmy obarczeni zobowiązaniami, by nie czynić szkody, mówić prawdę i tylko prawdę, kochać i troszczyć się, póki śmierć nas nie rozłączy. Nie udaje nam się spłacać zobowiązań, aż wreszcie jesteśmy winni coś każdemu. I nagle myślimy: Co do..?
|
|
 |
więc pharcyde nie poleci tam gdzie siedzisz w piątek
a ja NIE polecę na twój portfel chłopcze
bo hajs mnie nie podnieca, wierz mi
ale jedno mogę ci obiecać, jeśli
jedyny pomysł na wieczór to promil
nie czuj się pokrzywdzony, gdy zadzwonisz
człowieku a z drugiej strony to samo co track dalej
czyli zostaw wiadomość po sygnale
|
|
 |
Miłość i nienawiść to dzieci niewoli, wydane na świat dla lepszej kontroli nad ludźmi...
|
|
 |
- koksujemy z chłopakami z Wenezueli i mamy takie suty że odbiera nam radio z Afganistanu.
|
|
 |
"Bezsilne łzy płyną Ci z oczu...są takie momenty...kiedy ufasz tylko Bogu "
|
|
|
|