 |
|
Jak nie mialam stracic humoru, gdy ona znow zaczyna? Znow poraz kolejny zaczyna sie wpierdalac w nasze zycie... Psuje wszystko... Poczawszy od atmosfery, ktora gosci miedzy nami skonczywszy na utracie mojego zaufania do twojej osoby...
|
|
 |
|
Zapytasz mnie kiedys co sie stalo z nasza przyjaznia.... Odpowiem, ze nie mam pojecia... Nagle stracilo to wszystko sens... Uwierzylysmy w slowa "forever and ever" i nie zwracalysmy uwagi na to, ze tracimy si z kazdym kolejnym dniem... Przeciez spotykalysmy sie prawie codziennie, pilysmy z zdrowie wszystkich do okola, za wszytsko rowniez... Procz naszej przyjazni... Nie pamietam toastu za nasza przyjazn wiesz?! Za najwazniejsze nie wypilysmy! Rozmawialysmy dlugimi nocami o zyciu, ale nie o naszej przyjazni... Mialo byc pieknie ja mialam chlopaka ty bylas moja przyjaciolka i bylas z jego przyjacielem bylo wspaniale przez miesiac moze dwa, w koncu sie wszytsko zjebalo... Przypuszczalas to i ty i ja... Wiec nie pytaj mnie jak to sie stalo bo ja nie wiem... Nie wiem jak moglysmy pozwolic by do tego doszlo!!!!
|
|
 |
|
Sa takie dni, kiedy " kurwa mac" to za malo
|
|
 |
|
co mam Ci odpowiedzieć, kiedy pytasz czy jestem zakochana? że owszem? że bez pamięci? że dałabym się zabić za choć pięć minut w Jego ciepłych ramionach? że nie potrafię się wytrzymać dnia bez Jego spojrzenia? że uwielbiam Jego delikatny uśmiech, który zazwyczaj mówi o wiele więcej, niż jakiekolwiek słowo? Wole udawac, ze nic do niego nie czuje, przynajmniej nikt nie pomysli, ze moge byc znow szczesliwa i nie bedzie obmyslal planu by mi odebrac to co daje mi sily na lepsze jutro!
|
|
 |
|
kto pyta, a nie slucha nie zasluguje na odpowiedz!
|
|
 |
|
tylko ty masz prawo do budzenia mnie smsami godzine przed dzwonkiem budzika...
|
|
 |
|
Można się utopić w czekoladzie jego oczu
|
|
 |
|
Radość oczu jest początkiem miłości.
|
|
 |
|
nie umiem powiedzieć jak bardzo kocham na Ciebie patrzeć, jak bardzo lubię gdy się śmiejesz i jak bardzo uwielbiam Twoje oczy
|
|
|
|