 |
|
Budzić się i zasypiać przy Tobie już przez całe życie.
|
|
|
|
Bez Ciebie wszystko straciło by sens jakikolwiek na tym pieprzonym świecie, nie potrafię sobie wyobrazić życia w samotności, bez Ciebie, bez Twoich oczu… Mimo tyle straconych, gorzkich chwil potrafimy znaleźć wiele szczęśliwych. Nie chcę być sama, nie… Być może wiele razy chcę odejść, tak po prostu bo mam dość, ale w pewnej chwili ochładzam się i myślę że nie dam rady bez Ciebie, nie umiem już, nie potrafię a przede wszystkim nie chcę za nic w świecie nie chcę.
|
|
|
|
Chcę grać w Twoim życiu już na zawsze pierwszorzędną rolę.
|
|
|
|
Mama - najważniejsza rola w życiu i najcudowniejsza osoba na świecie!
|
|
|
|
Może jutro zniknę, lecz w tej sekundzie oddycham. O jutrze nie myślę, bo jeszcze przede mną dzisiaj.
|
|
|
|
Wiele się dzieje w naszym życiu, ktoś przychodzi a zaraz odchodzi i tak ciągle. Czas nie zastanawia się nad tym aby się na moment zatrzymać, jednak każdy człowiek może to zrobić dopóki może i jest w stanie niech tak zrobi... Zastanowi się nad sensem swojego życia, nad planami, nad przyszłością, teraźniejszością i powspominać chwile te dobre jak i złe, niech zrozumie wkońcu że nic bez żadnej przyczyny się nie wydarzyło ani nie wydarzy i przede wszystkim my jesteśmy odpowiedzialni za to co przyswoimi.
|
|
 |
|
Zbliża się, jest już coraz bliżej, już prawie czuję, jak mnie dotyka, jak wbija się we mnie. Czuję to. Nie umiem tego powstrzymać, nie umiem zatrzasnąć powiek. Muszę zagłuszyć ten huk, ale on jest wszędzie. Idzie przede mną, widzę jego ślady tuż obok moich, czuję jego drżenie. Jest we mnie. W moich żyłach, jest już i zatruwa mnie, zabija powoli. Nie umiem go powstrzymać, nie umiem przestać go karmić, odciąć od siebie i zepchnąć w najczarniejszą otchłań. Nie mogę już nic zrobić, już jest w płucach, nie mogę oddychać. Zbliża się do mózgu, nie umiem już myśleć, nie umiem się ruszyć, on już we mnie jest. Już płynie do serca, czuję jego jad. Już jest. Jest w sercu. To koniec. Jest w aorcie, jest w dłoniach, stopach, kolanach, jest we wszystkim, co moje, jest w całej mnie. W każdej mojej tkance i wszystkich komórkach. Już nim oddycham. Wygrał. /black-lips
|
|
|
|
Tak za tobą tęsknię, kochanie.
|
|
|
|
Tak mi pusto i niezręcznie w samej sobie, nie umiem znaleźć miejsca. Obijam się, ranie duszę o kanty swojego ciała. Wszystko jest we mnie takie zimne. To strasznie dziwny wieczór, zupełnie jakby czas się zatrzymał albo nawet zaczął się cofać. Znowu jestem tam, gdzie kiedyś i mam ze sobą te same lęki i drżenia, których nie umiem opanować, a które tak bardzo wzmagają przy każdym ruchu i dotyku. Bolą mnie od tego kości i boli mnie cały środek. Pali mnie i piecze, i swędzi, jakby ktoś zapalił we mnie ogień. Nie wiem już sama, co działo się wczoraj, co działo się dzisiaj. Nie wiem, kim jestem teraz i nie potrafię się odnaleźć, za dużo tu zakrętów, zjazdów, labiryntów. Wszystkiego za dużo, a mnie tak mało. /black-lips
|
|
 |
|
Jak długo zapomina się o kimś, kto znaczył wszystko?
|
|
|
|
Pamiętasz, co powiedziałaś? Że już nic, co z nim związne, cię nie ruszy. Żadna wiadomość o nim nie spowoduje szybszego bicia serca. Jego widok nie sprawi, że zmiękną ci kolana. Wspomnienia nie doprowadzą do tego, że znów upadniesz równie nisko, co ostatnio. Jego znajomi, wspólne miejsca, cokolwiek, co was łączyło to już przeszłość, zamknęłaś tamte drzwi. Obojętność, pamiętasz? Czy już zapomniałaś? Jedna wiadomość, jeden krótki SMS i wracasz. Lądujesz niżej, niż kiedyś. Już nie wstaniesz, wiesz o tym. Nie podniesiesz się drugi raz. Już drugi raz nie uda Ci się wymazać go z pamięci. [ yezoo ]
|
|
|
|
Dodaj komentarz
