 |
wiosenny spacer z osobą naprawdę bliską, tego mi teraz trzeba.
|
|
 |
z każdym dniem rośnie liczba osób które mogą pocałować mnie w dupę!
|
|
 |
Dziwne. Dziwnie było mu ufać, bojąc się jednocześnie że pobiegnie do kumpli i wszystko opowie. Dziwne było czuć sie w jego towarzystwie tak dobrze. Nie ważne czy będąc w grupie znajomych czy sam na sam. Mogliśmy rozmawiać nie rozmawiając. Potrafił dać mi tyle ciepła, że nawet dłonie przestawały być sine od zimna. Jak nie doświadczeni taksówkarze błądziliśmy po myślach z pytaniem co robić dalej. Mimo mojej świadomości ze jest chłopakiem lecącym na dziewczyne każdego charakteru, i tak go darze takim cholernym uczuciem, sama nie wiedząc co to jest.
|
|
 |
Uczucia same sobie obierają cel.
|
|
 |
W życiu nie ma powrotów , czas przecież nigdy nie zawraca
|
|
 |
Nie masz wpływu na to, co czujesz, ale masz wpływ na to, co z tym zrobisz.
|
|
 |
nawet nie wiesz jak cholernie cieszy mnie to, że czasami dzięki mnie się uśmiechasz.
|
|
 |
Lubiłam jak twój wzrok wędrował po moim ciele. Uwielbiałam jak robiły to Twoje dłonie i jak delikatnie dotykały usta.
|
|
 |
Moje dni są ciekawsze niż wasze erotyczne noce.
|
|
 |
Schyl głowe, to będzie skurwysyńsko stylowe.
|
|
 |
Nie gryzę. A Jeśli nawet, to obiecuję, że będzie Ci się podobać.
|
|
 |
jestem gdzieś pomiędzy wtedy a dziś
|
|
|
|