 |
|
Są takie osoby, z którymi nawet rozmawianie o pogodzie daje nieopisaną radość.
|
|
 |
Kiedyś mogłam im bezgranicznie ufać..
|
|
 |
jak myślisz, ile jej potrzeba kieliszków by wyznać mu to co naprawdę czuje? Popatrz na nią. Widzisz jak co 3 sekundy zerka na niego, jednocześnie przygryzając dolną wargę? Spójrz na jej ręce. Trzęsą się niemiłosiernie co? A teraz zobacz co robi jak go mija. Zakłada kosmyk włosów za ucho. Ona jest zakochana na bank. To widać. Przypatrz się jej oczom, takie żywe, rozpalone, takie... zakochane. Ciekawe czy zdobędzie się na odwagę, kiedykolwiek.
|
|
 |
nie znasz dnia ani godziny, gdy miłość będzie chciała właśnie z Ciebie zadrwić.
|
|
 |
nawet podręcznik od języka niemieckiego jest przeciwko mnie. jak można samotnej osobie kazać rozwiązywać zadanie - ' Wyznanie "kocham cię" brzmi pięknie we wszystkich językach świata. Jaki to język? Wpisz. ' ?
|
|
 |
kocham Cię. po jednym piwie, trzech, dziesięciu. na trzeźwo. /definicjamilosci
|
|
 |
|
I mam wszystkie objawy dziewczyny ze złamanym sercem, ale nieważne, nie zobaczysz mnie płaczącej. [Rihanna]
|
|
 |
z wirtualnej miłości też trudno się wyleczyć.
|
|
 |
Trwali tak, minuty mijały, piosenki zmieniały się w radiu.
|
|
 |
Odebrał to jako pozwolenie i po chwili całowali się namiętnie, on trzymając jej twarz w dłoniach, ona swoją na jego ramieniu. Szyby zaparowały jeszcze bardziej. Gdy się od siebie oderwali przytulił ją do siebie, a jej ciało zaczęło się trząść z niewiadomego powodu. Myślała, że opanowała sytuację, jednak on chciał jej ust więcej i więcej. Nie chciała się przyznać sama przed sobą, że tego nie chce. Gdy jego wargi zjechały z jej ust i posunęły się szyją do ucha, poczuła, że to się źle skończy, jeżeli pozwoli mu robić to dalej. - tak sienie robi.. - powiedziała cichym głosem, który przeczył słowom, które wypowiedziała.Nie przestał. Wrócił znów do jej ust. Czuła jakby świat się zatrzymał. Przytulił ją, czuła jego zapach. Tego nie było w planie, przecież mieli być tylko znajomymi. Nie spodziewała się, że.. - Coś Ty narobił? - spytała go żartobliwym tonem, jednak pytanie było serio. Po chwili usłyszała odpowiedź: - Ja nie żałuję, A Ty? Pokręciła głową. 2/2
|
|
 |
Nigdy nie pomyślałabym, że jej życie potoczy się w ten sposób. Poczuła się, jakby wygrała los na loterii. W końcu się odezwał, umówili się. Poszli na spacer, śmiali się, siedzieli na różnych ławkach, w rożnych parkach, odkryli w swoim starym mieście zakątki, których nigdy wcześniej nie znali. Chcąc nie chcąc, to miejsce stało się ich miejscem.
Gdy po 3 godzinach włóczenia się po mieście byli zmarznięci, wrócili do jego auta. Nie chciała jeszcze nigdzie jechać, Jak się okazało on też. Było wesoło i ciepło. Gdy zaparowały szyby od ich oddechów, zaczęli rysować palcem po szybach. Chciał być blisko niej. Szukał pretekstu, by przysunąć się na jej stronę auta, po pretekstem dorysowania czegoś na jej oknie. Czuła bijące od niego ciepło. Było jej trochę nieswojo. Zawisła gęsta atmosfera tego co miało się zdarzyć, o czym oboje wiedzieli. Czego on chciał, a ona się bała. Podczas rozmowy na jakiś błahy temat ich twarze znalazły się milimetry od siebie. Czekał na jej ruch...Pocałowała go. 1/2
|
|
 |
|
rozjebują mnie te zmiany statusu na " w związku " . każdemu sie kurwa miłości zachciało . | choohe .
|
|
|
|