głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika julkaaax3

Naprawdę myślałam  że to on jest tym jedynym. To przekonanie potęgował jeszcze fakt  że wszyscy byli przeciwni temu związkowi. Byliśmy trochę jak Romeo i Julia... ależ to się wydaję teraz żałosne.  Ja byłam żałosna i naiwna. On to wykorzystał.

alcoholicsmile dodano: 28 stycznia 2012

Naprawdę myślałam, że to on jest tym jedynym. To przekonanie potęgował jeszcze fakt, że wszyscy byli przeciwni temu związkowi. Byliśmy trochę jak Romeo i Julia... ależ to się wydaję teraz żałosne. Ja byłam żałosna i naiwna. On to wykorzystał.

  Chyba lubisz deszcz?   dodał po chwili.  Podniosła twarz do góry  jakby wystawiając ją na kolejną falę zimnych kropli.     Nie muszę w tedy udawać. Nie muszę ukrywać łez   mogę się w końcu poddać i dołączyć do otaczającej melancholii   otworzyła jedną powiekę i spojrzała na Niego.   A ty? Co Ty tutaj robisz?  Wzruszył ramionami  sam dokładnie nie wiedząc.     Też lubisz deszcz?   spytała  przesuwając nosem po ramieniu.     Nie cierpię.     W takim razie  co tu robisz? Nie rozumiem.     Ja też nie   wzruszył tylko ramionami i uśmiechnął do Niej.

alcoholicsmile dodano: 28 stycznia 2012

- Chyba lubisz deszcz? - dodał po chwili. Podniosła twarz do góry, jakby wystawiając ją na kolejną falę zimnych kropli. - Nie muszę w tedy udawać. Nie muszę ukrywać łez - mogę się w końcu poddać i dołączyć do otaczającej melancholii - otworzyła jedną powiekę i spojrzała na Niego. - A ty? Co Ty tutaj robisz? Wzruszył ramionami, sam dokładnie nie wiedząc. - Też lubisz deszcz? - spytała, przesuwając nosem po ramieniu. - Nie cierpię. - W takim razie, co tu robisz? Nie rozumiem. - Ja też nie - wzruszył tylko ramionami i uśmiechnął do Niej.

Przysiadł na drugim końcu ławki. Deszcz nadal moczył Jego włosy  sprawiając  że zwykle idealna fryzura teraz zamieniła się w jeden wielki bałagan. Ale On jakby nie dostrzegał tych kropel. Nawet nie zdawał sobie sprawy z zimna.     Przeziębisz się   zasugerował  marszcząc brwi i spoglądając z ukosa na dziewczynę.  Wzruszyła ramionami.     Podejmę to ryzyko.  Przez chwilę milczeli.     Przeziębisz się   odezwała się niespodziewanie  odwracając głowę w Jego kierunku.  Uśmiechnął się słabo.     Podejmę to ryzyko   powtórzył za Nią. Dziewczyna jednak nie oddała uśmiechu. Skuliła się z powrotem.

alcoholicsmile dodano: 28 stycznia 2012

Przysiadł na drugim końcu ławki. Deszcz nadal moczył Jego włosy, sprawiając, że zwykle idealna fryzura teraz zamieniła się w jeden wielki bałagan. Ale On jakby nie dostrzegał tych kropel. Nawet nie zdawał sobie sprawy z zimna. - Przeziębisz się - zasugerował, marszcząc brwi i spoglądając z ukosa na dziewczynę. Wzruszyła ramionami. - Podejmę to ryzyko. Przez chwilę milczeli. - Przeziębisz się - odezwała się niespodziewanie, odwracając głowę w Jego kierunku. Uśmiechnął się słabo. - Podejmę to ryzyko - powtórzył za Nią. Dziewczyna jednak nie oddała uśmiechu. Skuliła się z powrotem.

  Wszystko w porządku?   rzucił tak nagle w głuchą przestrzeń  że dźwięk głosu nawet jego lekko wystraszył.  Podniosła głowę  a on cofnął się o krok. Jej twarz  blada jak u upiora  ściągnięta w wyrazie obojętności  chwytała za serce nie tylko swoją bezradnością  ale także było w niej coś przerażającego.  Jej wzrok nawet nie spoczął na jego twarzy.     A wygląda na to?   odpowiedziała pytaniem na pytanie  spoglądając gdzieś w bok. Głos miała zachrypnięty  gdyby nie to wydałby się delikatny i przyjazny. Znów spuściła głowę  zamykając tym razem powieki.  Przez chwilę się wahał  ale nie odszedł. Nie miał zielonego pojęcia dlaczego się przejął  ale coś mu mówiło  że nie może teraz tak odejść.

alcoholicsmile dodano: 28 stycznia 2012

- Wszystko w porządku? - rzucił tak nagle w głuchą przestrzeń, że dźwięk głosu nawet jego lekko wystraszył. Podniosła głowę, a on cofnął się o krok. Jej twarz, blada jak u upiora, ściągnięta w wyrazie obojętności, chwytała za serce nie tylko swoją bezradnością, ale także było w niej coś przerażającego. Jej wzrok nawet nie spoczął na jego twarzy. - A wygląda na to? - odpowiedziała pytaniem na pytanie, spoglądając gdzieś w bok. Głos miała zachrypnięty, gdyby nie to wydałby się delikatny i przyjazny. Znów spuściła głowę, zamykając tym razem powieki. Przez chwilę się wahał, ale nie odszedł. Nie miał zielonego pojęcia dlaczego się przejął, ale coś mu mówiło, że nie może teraz tak odejść.

Zziębniętymi palcami szarpnął za kołnierz płaszcza  próbując tym samym oddzielić się od zacinającego deszczu. Chowając na powrót dłonie do ciepłych kieszeni  ruszył szybkim krokiem wzdłuż żwirowej ścieżki  twarz chowając w wełniany szal.  Mijając kolejną ławkę usłyszał naglę jakiś dźwięk. Szybko odwrócił głowę z zamiarem rzucenia przelotnego spojrzenia  jednak przystanął  lekko zszokowany widokiem jaki ujrzał.  Siedziała tam  taka samotna  skulona. Bezradna. Koniuszki gołych stóp wystawały znad połów materiału sukienki. Nogi podkulone z zaciśniętymi na nich rękoma. Nagie ramiona drżały pod każdym uderzeniem zimnych kropli. Włosy koloru jasno brązowego  teraz mokre opadały pasmami zakrywając Jej twarz. Spod nich można było dostrzec jedynie oczy. Puste spojrzenie szarych tęczówek wbite w ziemię pod ławką.  Coś kazało mu podejść do Niej. Myślał  że kierował się zwykłym ludzkim odruchem.

alcoholicsmile dodano: 28 stycznia 2012

Zziębniętymi palcami szarpnął za kołnierz płaszcza, próbując tym samym oddzielić się od zacinającego deszczu. Chowając na powrót dłonie do ciepłych kieszeni, ruszył szybkim krokiem wzdłuż żwirowej ścieżki, twarz chowając w wełniany szal. Mijając kolejną ławkę usłyszał naglę jakiś dźwięk. Szybko odwrócił głowę z zamiarem rzucenia przelotnego spojrzenia, jednak przystanął, lekko zszokowany widokiem jaki ujrzał. Siedziała tam, taka samotna, skulona. Bezradna. Koniuszki gołych stóp wystawały znad połów materiału sukienki. Nogi podkulone z zaciśniętymi na nich rękoma. Nagie ramiona drżały pod każdym uderzeniem zimnych kropli. Włosy koloru jasno-brązowego, teraz mokre opadały pasmami zakrywając Jej twarz. Spod nich można było dostrzec jedynie oczy. Puste spojrzenie szarych tęczówek wbite w ziemię pod ławką. Coś kazało mu podejść do Niej. Myślał, że kierował się zwykłym ludzkim odruchem.

Życia nie da się zrozumieć. Biegnie własnym torem  nie czekając na nas  aż je zrozumiemy. Ma własny plan  do którego musimy się podporządkować.

alcoholicsmile dodano: 28 stycznia 2012

Życia nie da się zrozumieć. Biegnie własnym torem, nie czekając na nas, aż je zrozumiemy. Ma własny plan, do którego musimy się podporządkować.

Scoobychrupek: Ej czaicie to ? jakbyśmy my koło siebie mieszkali ? co byśmy odpierdalali ? Namalowanaksiężniczka: Fajnie by było :D Zozolandia: W gazetach by o nas pisano scoobychrupek: pierwsza strona w FAKCIE :   Trzej zamaskowani poeci napadli na dział słodyczy w sklepie spożywczym sieci 'BIEDRONKA'     tęskno mi za tymi rozmowami noo!

zozolandia dodano: 27 stycznia 2012

Scoobychrupek: Ej czaicie to ? jakbyśmy my koło siebie mieszkali ? co byśmy odpierdalali ? Namalowanaksiężniczka: Fajnie by było :D Zozolandia: W gazetach by o nas pisano scoobychrupek: pierwsza strona w FAKCIE : " Trzej zamaskowani poeci napadli na dział słodyczy w sklepie spożywczym sieci 'BIEDRONKA' " / tęskno mi za tymi rozmowami noo!

otóż to kochana  mnie  najbardziej rozbraja to  że wchodzę na czyjś profil widzę swój wpis ze 150 plusikami  mówię że to moje  a to coś mi śmie czelność mówić  że jestem 'talentką spierdoloną  dziwką' bo wszystkie moje wpisy są z neta  a ja się ośmieszam  bo piszę że to jest moje. śmiech na sali.. teksty zozolandia dodał komentarz: otóż to kochana, mnie najbardziej rozbraja to, że wchodzę na czyjś profil widzę swój wpis ze 150 plusikami, mówię że to moje, a to coś mi śmie czelność mówić, że jestem 'talentką spierdoloną, dziwką' bo wszystkie moje wpisy są z neta, a ja się ośmieszam, bo piszę że to jest moje. śmiech na sali.. do wpisu 27 stycznia 2012
już  mnie wkur    te głupie paniusie. teksty zozolandia dodał komentarz: już mnie wkur*** te głupie paniusie. do wpisu 27 stycznia 2012
Pozdrawiam wszystkie talenciary  które popularność zyskują na twórczości innych użytkowników  bądź autoreklamie własnego profilu  dla których szczytem sławy jest wysokie miejsce w rankingu i po dwieście plusików przy każdym wpisie.. Prawdziwe talenty nie potrzebują rozgłosu i nie próbują siłą zabłysnąć. Amen.

zozolandia dodano: 27 stycznia 2012

Pozdrawiam wszystkie talenciary, które popularność zyskują na twórczości innych użytkowników, bądź autoreklamie własnego profilu, dla których szczytem sławy jest wysokie miejsce w rankingu i po dwieście plusików przy każdym wpisie.. Prawdziwe talenty nie potrzebują rozgłosu i nie próbują siłą zabłysnąć. Amen.
Autor cytatu: impulsive

Dziękuje Boże  że mi go dałeś  że postawiłeś go na mojej drodze  że jesteśmy razem  szczęśliwi  że nie są u nas na porządku dziennym awantury i litanie wyzwisk  że on wie co mam na myśli  nawet jeśli nie zdarzyłam nic jeszcze powiedzieć  że zawsze potrafimy dojść do kompromisu  że  uwielbimy się nawzajem denerwować  tłumacząc  że to tak z miłości  że nie musimy sobie stawiać głupiego ulimatum. Dziękuje Boże  że  jedyną naszą poważną kłótnią   która powtarza się dzień w dzień dotyczy tego kto kogo bardziej kocha.

zozolandia dodano: 27 stycznia 2012

Dziękuje Boże, że mi go dałeś, że postawiłeś go na mojej drodze, że jesteśmy razem, szczęśliwi; że nie są u nas na porządku dziennym awantury i litanie wyzwisk; że on wie co mam na myśli, nawet jeśli nie zdarzyłam nic jeszcze powiedzieć; że zawsze potrafimy dojść do kompromisu; że uwielbimy się nawzajem denerwować, tłumacząc, że to tak z miłości; że nie musimy sobie stawiać głupiego ulimatum. Dziękuje Boże, że jedyną naszą poważną kłótnią , która powtarza się dzień w dzień dotyczy tego kto kogo bardziej kocha.

nie wiem co będzie dalej  dlatego zgodnie z zasadą 'Carpe diem'    kieliszki w górę!

zozolandia dodano: 27 stycznia 2012

nie wiem co będzie dalej, dlatego zgodnie z zasadą 'Carpe diem' - kieliszki w górę!

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć