 |
byliśmy jednością. gdy ja zaczynałam zdanie, on potrafił je dokończyć. czytał w moich myślach. zawsze wiedział kiedy jestem smutna, w takich chwilach przytulał mnie z całej siły aż brakowało mi tchu. wytrzymywał mój obłęd. tolerował każdą wadę, kochał wszystkie zalety. był dla mnie największym wsparciem. zostawił swój cały dotychczasowy świat by nasz związek trwał. razem jaraliśmy szlugi. razem zataczaliśmy się, upojeni alkoholem i miłością. nagle pokochał mary, a ja poszłam w odstawkę. bujałam się z kąta w kąt. padałam przed nim na twarz. błagałam by wrócił. obiecywał zmianę, a ja wierzyłam mu bezgranicznie. ufałam mu po zdradzie, policzku i wyzwiskach. miałam nadzieję, która okazała się złudna. odszedł.
|
|
 |
dzwonię do Ciebie już dwudziesty piąty raz. nie odbierasz. znowu czuję się wydymana przez życie. przecież obiecywałeś, że będzie inaczej. miałeś się zmienić. gdzie jesteś? co teraz robisz? pewnie jarasz blanty z chłopakami. wpatrujesz się w jeden punkt, śmiejąc się z ich głupoty i nawet nie interesuje Cię to, że się zamartwiam. odpalam papierosa i włączam muzykę. jestem w innym świecie. łzy mimowolnie kapią po moich policzkach i rozmazują misterny makijaż. tak bardzo potrzebuję Twojej obecności. już wariuję. eksploduję. negatywne emocje rozrywają mi duszę. wracaj.
|
|
 |
Na świecie nic nie jest całkowicie złe. Nawet zepsuty zegar dwa razy na dobę wskazuje właściwą godzinę.
|
|
 |
Kiedy się poznaliśmy – a zdaje mi się, jakbym znał cię od zawsze, bo nie przypominam sobie, jak wyglądał świat, zanim cię spotkałem – pokazałem ci Ciemną Noc.
|
|
 |
Całe życie człowieka na Ziemi sprowadza się do poszukiwania Drugiej Połowy. Wydaje mu się, że szuka mądrości, bogactwa czy władzy, ale to nieprawda, bo wszystko, co osiągnie, okaże się puste, jeśli nie uda mu się odnaleźć swojej Drugiej Połowy.
|
|
 |
Bała się cierpienia, straty, rozstania. Oczywiście wszystko to w miłości jest nieuniknione, a jedynym sposobem, żeby się tego ustrzec, było w ogóle na tę drogę nie wkraczać. Żeby nie cierpieć, trzeba wyrzec się miłości. To tak jakby wydłubać sobie oczy, żeby nie oglądać ciemnych stron życia.
|
|
 |
Drugą Połowę można poznać po osobliwym blasku w oczach – tak od początku istnienia ludzie poznawali prawdziwą miłość.
|
|
 |
Wybrać jedną z dróg oznaczało zrezygnować z innych.
|
|
 |
Zakochani zawsze zachowują się absurdalnie.
|
|
 |
Tyle straciłam z obawy przed utratą.
|
|
 |
Po jego odejściu miesiącami przesiadywała w domu, analizując jego rozliczne wady i jeszcze liczniejsze mankamenty ich związku. Ale co rano budziła się z myślą o nim i wiedziała, że gdyby zadzwonił, bez chwili wahania pobiegłaby na spotkanie.
|
|
 |
Poszukiwanie może być równie ciekawe jak odnalezienie.
|
|
|
|