 |
|
On kochał - Ty nie wierzyłaś. On mówił - Ty nie słuchałaś. On tęsknił - Ty szalałaś. On płakał - Ty się śmiałaś. Dziś Ty kochasz, a on nie wierzy. Dziś Ty mówisz, a on nie słucha. Dziś Ty tęsknisz, on szaleje. Dziś Ty płaczesz, a on się śmieje. Nigdy nie będzie tak jak chciałam, żeby było, bo taka była właśnie ta nasza "miłość"
|
|
 |
|
Zaczęłam od fot.. Skasowałam. Nie wytrzymałam długo,przywróciłam je znowu. Później numer telefonu. I tak znałam na pamięć, więc nic to nie dało. Zapisałam Cię inaczej,ale kurcze odczytywałam tak jak przedtem. Przed snem myślałam o innych,ale i tak widziałam Twoje źrenice. Wyprałam ' Twoją ' ulubioną bluzę.. Ale nadal pachniała Tobą. Skasowałam nr. gg.. Ale na chwilę, musiałam przecież widzieć Twój opis. Chciałam zapomnieć, ale zapukałeś do drzwi. I znowu ten sam rzeczy stan..
|
|
 |
|
-Kiedy mnie całujesz smakujesz jak czekoladowa mamba - powiedziała. -Ale takiej nie ma - odpowiedział. -Ale Ty kurwa jesteś taki wyjątkowy. ! '
|
|
 |
|
- widziałam Cię dziś rano.. - i co? - i coraz bardziej Cię kocham ;*
|
|
 |
|
bo ona nie potrafi udawać, że jesteś jej obojętny... bo ona... ona postanowiła słuchać serca. nie rozumu... po raz kolejny popełniając niewybaczalny błąd.
|
|
 |
|
- wiesz jak może boleć słowo.? - a wiesz jak boli milczenie.
|
|
 |
|
i nawet nie wiesz ile to cholerne uczucie do ciebie odbiera możliwości.
|
|
 |
|
bo moja miłość, to nie hejnał z Wieży Mariackiej i nie muszę o niej trąbić na cztery strony świata
|
|
 |
|
Pewnego dnia na przystanku autobusowym dosiadła się do mnie starsza pani. - Jestem zakochana w tym samym mężczyźnie ponad pięćdziesiąt lat. Byłam naprawdę wzruszona, ale ona dodała wtedy: - Chciałabym tylko, żeby on o tym wiedział..
|
|
 |
|
"- Cześć. Jestem Piotruś. - Cześć, a ja Natalka. - Będziesz moją dziewczyną? - Pewnie. Wzięli się za rączkę i pobiegli razem na huśtawkę . Bo w przedszkolu wszystko było łatwiejsze."
|
|
 |
|
`przepraszam`- nie skleja złamanego serca `ups`- nie suszy łez `następnym razem będzie lepiej`- to strata czasu `obiecuję`- nic już nie znaczy !
|
|
 |
|
-` Puchatku, mogę być twoim miodem ? -nie -Dlaczego ? -Bo miód jem, a ciebie nie chce stracić `
|
|
|
|