 |
nie jest źle, ale dobrze wyglada inaczej. / ehejasne
|
|
 |
Najchętniej ? Poszłabym i powiedziała mu co do niego czuję./ roremka15
|
|
 |
wyjeżdzałeś do ojca do Londynu. razem z Twoim najlepszym przyjacielem odwieźliśmy Cię na lotnisko. po pożegnaniu , gdy stałam zalana łzami a Ty wchodziłeś już przez bramki odwróciłeś się mówiąc do kumpla : ' opiekuj się Nią, pamiętaj '. wtedy pierwszy raz w życiu zobaczyłam w Twoich oczach tak ogormną tęsknotę. ' nie ma sprawy, brat' - odpowiedział drżącym głosem. oboje nie lubiliśmy tych pożegnań. / veriolla
|
|
 |
Znów wieczorem wóda zastępuje mi pieprzony pacierz .
|
|
 |
-Kochanie, znów dostałam jedynkę z polskiego... -Jak to?! -Pani kazała mi podać jakiś synonim słowa 'szczęście'-odpowiedziałam bez namysłu 'na przykład Kamil'. Nie uznała./ kociara193
|
|
 |
- Myślisz, że Puchatek jest szczęśliwy ? -. Puchatek jest the best, ma swój miodek, Prosiaczka i swój bardzo mały rozumek. - To tak jak ja - To czemu on jest szczęśliwy, a ja nie ? - Bo nie masz miodku ?
|
|
 |
przepraszasz? to ja cię kurwa zabije, a nad twoim grobem szepnę 'przepraszam'. wybaczysz? / znudzona_zyciem
|
|
 |
`byłam głupia wyznając Ci miłość przez gadu,byłam głupia,ale nadal jestem,bo "miłość do Ciebie" nadal gdzieś kurwa boli`...// anylkaa
|
|
 |
nie chce mi się nic. nie chce mi się wychodzić, nie chce mi się pić. najchętniej weszłabym do łóżka i nakryła się kołdrą po sam czubek nosa. nie ma Ciebie - ja nie istnieję. / veriolla
|
|
 |
siedziałam na kolejnej nudnej lekcji biologii. patrzyłam w okno, malowałam, pisałam tekst - jak zawsze, gdy mi się nudzi. nalge ktoś zapukał do drzwi, nauczycielka podeszła do nich a ja zobaczyłam tam Ciebie pytającego, czy możesz mnie na chwilkę prosić. zdziwiona wyszłam. dałeś mi buzi mówiąć : ' bo rano zapomniałem, a nie umiem tak bez buzi no'. zaśmiałam się mówiąc : ' Ty głuptasie, szedłeś przez pół miasta tylko po to ? '. zawstydziłeś się i potwierdzająco kiwnąłeś głową, a ja z usmiechem wróciłam do klasy. / veriolla
|
|
 |
On mnie tak bardzo zranił , a ja jestem tak bardzo głupia , że powtórzyłabym to wszystko jeszcze raz - mimo cierpienia. / veriolla
|
|
 |
a gdy się kłóciliśmy zawsze stawałeś tyłem do mnie. kiedyś spytałam dlaczego to robisz. ' nie mogę patrzeć jak cierpisz przez takiego skurwysyna jak ja, rozumiesz ?' - odpowiedziałeś. / veriolla
|
|
|
|