|
dobrze wspominaj choć bolało setki razy/ TPS
|
|
|
jeśli mam być czegoś pewna, to jestem pewna siebie.
|
|
|
dlaczego tylko ja widzę w nim pozytywne cechy? dlaczego reszta go skreśla? w gruncie rzeczy miał cholernego pecha, pogubił się, wybrał taką a nie inną drogę. może i jestem naiwna, ale jeśli chodzi o mnie to poznałam go z tej dobrej strony. /mzcs
|
|
|
widok żółtego słoneczka przy Twoim imieniu nie byłby może niczym nadzwyczajnym, gdyby nie fakt, że jeszcze niedawno Twoja wolność była ograniczona. dokładnie 8 miesięcy temu zrobiłeś największą głupotę w swoim życiu. nadal nie mogę uwierzyć, że wróciłeś.../mzcs
|
|
|
obiecałam, tak. ale nie obiecam więcej, bo z autopsji wiem jakie są tego konsekwencje.
|
|
|
tak wiem, narobiłam Ci nadziei, narobiłam Ci ochoty. kurwa wiem...ale proszę Cię skończ. urażona męska duma to chyba najgorsze co może być...
|
|
|
'Każda droga w pewnym miejscu się rozwidla,obieramy różne drogi myśląc, że kiedyś się spotkamy.Widzisz jak ktoś coraz bardziej się oddala. To nic, jesteśmy dla siebie stworzeni, w końcu się spotkamy.
|
|
|
At that moment you realize, things only happen once, and no matter how hard you try, you’ll never feel the same again, you’ll never again feel three meters above the sky.
|
|
|
byłam pewna, że taki typ mężczyzny już dawno wyginął. byłam przekonana, że nie spotkam człowieka z którym będę mogła usiąść na ulicy, wtulić się w jego ramiona i milczeć. po prostu patrzyć w gwiazdy i milczeć. nie sądziłam, że są jeszcze tacy, którzy bez żadnego powodu podejdą i pocałują mnie w czoło. byłam niemal pewna, że nie znajdę chłopaka, który jest miły, troskliwy i prawi komplementy. to wielka rzadkość...kurwa, ale ja mam farta... /mzcs
|
|
|
Specjaliści, znawcy serc, którzy nigdy nie kochali.
|
|
|
co to szczęście? powiedz mi gdzie go szukać. chyba byłem już wszędzie, gdzie jeszcze mam zapukać?
|
|
|
|
Cześć nieznajomy, to takie dziwne, że kiedyś znałam Twoje imię. Widziałam Cię wcześniej, wiesz? Widziałam z bardzo bliska, dotykałam Twojej duszy, pamiętasz? Jak mnie nazwałeś? Nieważne, dobra, nie było pytania. Myślałam,że kiedy znowu na Ciebie trafię, wszystko sobie poukładam, zakończę to wszystko definitywnie. Nie patrz tak na mnie, widzisz mnie nie pierwszy raz! Nieznajomy... Kiedyś byłeś moją miłością./esperer
|
|
|
|