 |
Najgorzej jest w te cholerne wieczory, kiedy nie możesz zasnąć i przypominasz sobie jak bardzo masz zjebane życie. I nie, nie płacze wtedy bo chce. Łzy same cisną się do oczu na myśl, ze już chyba nigdy nie będzie dobrze.
|
|
 |
Czasami mam wrażenie, że za dużo oczekuje od świata.
|
|
 |
|
Ranisz mnie. Mimo swoich ciągłych zapewnień znów to robisz. Obiecywałeś mi wiele, a ja w końcu nauczyłam się, że Twoje obietnice są nic nie warte. W końcu to tylko słowa, którymi ranisz bardziej niż czynami, zwłaszcza gdy słów tych nie dotrzymujesz. Zaufałam ci i znów się zawiodłam. Dziś to zaufanie znikło, nie liczy się dla mnie. Bardziej przejmuję się bólem, który zadajesz mi non stop każdego dnia swojego milczenia. / fadetoblack
|
|
 |
popijałam tabletki alkoholem, które trzymałam w ręce. nic mi to nie dało, zabiłam siebie powoli, bo nie wiedziałam, że mi się tak bardzo życie spierdoli.
|
|
 |
tak nie miało być, że tak trudno dla mnie będzie zaufać jakiejś osobie przy której będę codziennie spędzała wspólne chwile, aż wszystko się zjebie. tak jak zawsze w tych związkach nie okłamuj siebie.
|
|
 |
razem we dwoje, jednak osobno. co jest z nami? mieliśmy być tu w miejscu, ale kłócimy się sami.
|
|
 |
dla Ciebie to miłość jest, dla niego to tylko seks.
|
|
 |
kolejna kłótnia, strata. wychodzi z pokoju, próbuje się pozbierać. później wieczorem iść do domu. krople deszczu motywują go do zakupienia wódki, bo chce zapić ból, jak on to zawsze robi.
|
|
 |
uciekam, jestem sama, muszę myśli pozbierać. mam wiarę i nadzieję, że pozwoli mi zapomnieć, wybaczy wszystkie błędy, będę mogła w spokoju odejść. jedyne co mogę, to powiedzieć dziś 'przepraszam'.
|
|
 |
wiem, że prawda często bywa bolesna. ty sam siebie i tych wokół krzywdzić przestań. czasem jest tak, że z byle powodu kogoś skreślasz. przechodzisz obok niego udając, że go nie znasz.
|
|
 |
i teraz stoję i myślę jak bardzo będzie boleć, gdy po tym wszystkim dam Ci po prostu odejść. lecz to, co czuje do Ciebie boli non stop.
|
|
 |
dlaczego rozmawiamy ze sobą jakbyśmy siebie nie znali?
|
|
|
|