 |
- Obiecaj , że zaprosisz mnie w przyszłości na swój ślub. - Obiecaj , że przyjmiesz zaręczyny. /19reserved97
|
|
 |
..i ta nadzieja, że idąc gdzieś spotkasz Go
|
|
 |
[cz.2] jeden dzień po tym jak minęły dwa miesiące dostałam SMS-a od niego , że to już koniec . myślałam , że to nie będzie aż tak boleć , ale jednak się myliłam . cały dzień płakałam . w nocy nie mogłam spać , bo o nim myślałam . wspominałam te nasze wspólne chwile i łzy same leciały mi z oczu. w końcu trochę się pozbierałam , ale nadal coś do niego czułam . pewnego dnia napisał do mnie . po tygodniu powiedział , że nadal mnie kocha . nie wiedziałam co mam robić , już se dawałam spokój , a tu on z takim tekstem mi wyskakuje . później nawet nie napisał do mnie głupiego ' siema ' nie wiedziałam o co mu chodzi , czy znów ma ochotę na zabawę moimi , czy może che zrobić mi kolejną nadzieję . zrozumiałam , że płakanie mi nic nie da i nic nie zmieni . minęło kilka dni i znów zaczął pisać , miałam tego dość tylko robi mi jakieś cholerne nadzieje z których nic nie wychodzi . może moja historia miłości nie była wesoła , ale za to wiem jak faceci ranią . / wersonn2
|
|
 |
[cz.1] historia miłości - pewnie każdy z was ją przeżył , ale opowiem wam o swojej . zaczęło się kilka dni przed sylwestrem . na początku kręciliśmy ze sobą . wysyłaliśmy sobie buziaczki i serduszka , było po prostu zajebiście . w końcu dzień , w którym zapytał się o chodzenie . nigdy go nie zapomną , było to w sylwestra . siedziałam u koleżanki z kolegami , oni pili , a , że ja nie chciałam poszłam na kompa . wchodzą i od razu wiadomość od niego ' siemka ; * ' zaczęliśmy pisać i się zapytał . od razu się zgodziłam .niestety nie spotykaliśmy się przez kilka dni bo nie było za dużo czasu . w końcu go zobaczyłam , było zajebiście , trzymaliśmy się za ręce i świetnie dogadywaliśmy , wszyscy mówili , że jesteśmy dla siebie stworzeni . może i tak było , ale nie trwało to zbyt długo . po miesiącu wszystko zaczęło się rozpierdalać , zaczęły się kłótnie i coraz rzadsze spotkania . już nie było tak ja dawniej , wiedziałam , że któreś z nas to zakończy . / wersonn2
|
|
 |
czasem są takie chwile w , których mam na wszystko wyjebane , zamykam się w pokoju z pudełkiem czekoladek i zapasem chusteczek . siadam na łóżko i wyżalam się do miśka z tego jakim jesteś skurwysynem i jak bardzo mnie zraniłeś . potem płacze , bo nadal cię kocham , otwieram pudełko czekoladek , bo tylko one najlepiej pomagają w takich chwilach . / wersonn2
|
|
 |
Kocham Was ♥ i chuj z nim. / czekolaadowaa
|
|
 |
- co robisz ? - szukam miłości - ale w pudełku ? - no , gdzieś kurwa musi być ! / wersonn2
|
|
 |
' dał jej sześć róż w tym jedną sztuczną i powiedział,
że gdy ostatnia zwiędnie, on przestanie ją kochać.
|
|
 |
'. spierdalaj z mojego życia , bo zniszczyłeś już za dużo.'!
|
|
 |
jak zwykle milczysz, a świat ma zgadywać o co chodzi .
|
|
 |
Dzisiaj, gdybym usłyszała od Ciebie "kocham Cię", prawdopodobnie wybuchnęłabym głośnym śmiechem. Kochanie, spójrzmy prawdzie w oczy. Ty nie umiesz kochać.
|
|
 |
traktował mnie jak księżniczkę, by później zamknąć w tej pieprzonej wieży i odjechać na białym koniu .
|
|
|
|