|
Minęło tyle czasu. Ty ułożyłeś sobie życie, ja dopiero sklejam szczątki samej siebie. Już od miesiąca nawet nie przemknąłeś mi przez myśl, byłam bardzo dumna z tego faktu. Aż do nocy, kiedy śniłes mi się taki realny i taki błagający o moją miłość. Dałam Ci ją po raz setny, a ona nie powróciła, bo zawsze się obudzę.
|
|
|
Dlaczego nadal Cię kocham ty skurwysynie? No właśnie. Dlaczego?
|
|
|
Minął ponad rok, a ja nadal Cię wspominam. Nikomu się nie przyznam, bo jest strasznie wstyd z tego powodu. Brakuje mi osoby, z ktòra mogłabym się podzielić bólem. Najbliższy jest Twój brat, ale nic mu nie powiem, bo go też to rani. y
|
|
|
Napisałam mu sms '' O 15.40 na polanie '' . Nie wiedziałam czy przyjdzie czy nie. Zarzuciłam na siebie bluzę i poszłam . W między czasie odpaliłam fajkę. Gdy doszłam on już tam czekał . Podszedł do mnie wyrwał mi fajkę z reki i wyrzucił '' Co ty robisz '' krzyczałam. ''Ratuje panią mego serca od nałogu '' Stanęłam jak wryta .'' Jak to panią mego serca? przecież zerwaliśmy kilka miesięcy temu '' On tylko słodko się uśmiechnął i przyciągnął do siebie . Odparł ''może my zerwaliśmy ale nasze serca nie '' i pocałował mnie
|
|
|
Suko ! prędzej czy później cie to zgubi , gdy jednemu mówisz kocham , piszesz sms-y z drugim ;D
|
|
|
`Nienawidzę takich sztuk, to naprawdę podłe.
Znajdź własnego faceta, od mojego się odklej.!
|
|
|
za każdym razem kiedy patrzę na Ciebie nie mogę wyjaśnić co czuję w środku
|
|
|
`I nie ważne czy to grzech mały czy wielki,
już w zerówce mordowałem w myślach nauczycielki.
|
|
|
Był kłamcą - przyrzekał, że mnie nigdy nie zostawi. Był złodziejem - ukradł mi serce. Był mordercą - zabił naszą miłość
|
|
|
|